Nolina - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Wrotka09
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 mar 2016, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Pytanie do tych, którzy trzymają Nolinę na zewnątrz, na słońcu.
Spryskujecie swoje rośliny? Czy liczycie na okoliczne, wiosenne i letnie deszcze?
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Niektóre trzymam na zewnątrz inne w szklarni , nie spryskuję, tylko podlewam.
Awatar użytkownika
Pachirka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 26 kwie 2016, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Może głupie pytanie - czy ktoś wie, czy po podlaniu sadzonki noliny (ok 2-letniej, już nie maciupeńkiej) bulwy mogą trochę zmięknąć? Podlałam ostatni raz 8 dni temu (ale więcej niż zwykle i dodałam kroplę nawozu) i dzisiaj zauważyłam, że te bulwy są trochę miękawe... Najmniejsza troszkę się wgniotła nawet... Nie wiem, czy ją przelałam, czy to normalne. Dopiero się jej uczę... Ziemię ma strasznie przepuszczalną i suchą, takie trociny, raczej niemożliwe, by woda stała, od razu przelatuje nadmiar.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

To może niedomiar wody? Możesz wrzucić zdjęcie?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Pachirka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 26 kwie 2016, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tutaj widać 'wgniotkę' lewej bulwy

Obrazek

A ogólnie prezentuje się tak, chyba nieźle
Obrazek

Podlewam ją raz na 7-8 dni
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Generalnie wygląda całkiem dobrze, ale zrób eksperyment: następnym razem podlej nieco bardziej obficie. Możesz przy tym wsadzić doniczkę w miskę i do niej też nalać wody. Potrzymaj tak z kilkanaście minut i po dwóch, trzech dniach sprawdź, czy bulwa dalej jest miękka.
Jeśli nie będzie, znaczy to że potrzeba podlewać większą ilością wody. Reszta pozostaje bez zmian, czyli do kolejnego podlania wierzchnia warstwa ziemi powinna przeschnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Pachirka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 26 kwie 2016, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zadziałało! Mocno nawodniona. Bynajmniej dwie bulwy stwardniały. Jedna jeszcze kiepsko... Zobaczymy czy się uratuje... A robiło się naprawdę z godziny na godzinę gorzej. Aż do sporej miękkości! Tak bardzo bałam się, żeby jej nie przelać, że 'niedolałam jej' ;:174 Dziękuję za pomoc
Awatar użytkownika
Pachirka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 26 kwie 2016, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Moja nolinka już cała pięknie stwardniała 'na kamień'. Ależ się cieszę ;:138 To było moje marzenie, mieć ją. Gdyby nie pomysł, to głupia wciąż bym ją taK delikatnie podlewała...
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ja pikole moja nolina mięknie. Czy jest możliwe że ją przelałam ?( podlewam 1 raz na tydzień ), wyjęłam z ziemi i jutro zmienię doniczkę na mniejszą i zmienię podłoże . Przeglądam forum i wyczytałam że ziemię zmieszać z piaskiem , w jakiej proporcji?

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Raz na tydzień to za często. Musisz pozwolić ziemi przeschnąć przed kolejnym podlaniem, bo Nolina gromadzi wodę w pniu, więc wyschnięcie jej od razu nie grozi.
Za często podlewałaś i zgniły korzenie. Posadź do nowej mieszanki ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku w proporcji mniej więcej 2:1 i na razie nie podlewaj. Odczekaj z dwa, trzy tygodnie i dopiero znów zacznij podlewać. Z początku skromniej, następnie stopniowo zwiększaj ilość wody. Dopóki liście nie będą wiednąć jest ok.
Wielkość doniczki musi być niewiele większa od średnicy bulwy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzięki , tak myślałam. Tak więc zostaje na wierzchu do przesuszenia przez noc a rano bierzemy się do roboty
Awatar użytkownika
Pachirka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 26 kwie 2016, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ja nauczyłam się, by podlewać swoją Nolinę wtedy kiedy ona potrzebuje. Nie podlewam jej tak długo, dopóki ma twardy caudex (też mam sadzonkę podobnej wielkości, a dokładniej trzy razem). Czasami nawet przez ponad 2 tygodnie. Dopiero jak zaczyna tracić jędrność, podlewam obficie (sporo wody do podstawki i pozwalam nasiąknąć do granic). Chyba dzięki temu zaczął jej też ładnie przyrastać pień :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”