Nolina - pielęgnacja i problemy w uprawie
"Problem" z nolinami jest taki, że ich długie liście muszą gdzieś zwisać i przy krótkim pniu jest to utrudnione.
Myślę, że cała uroda noliny leży w jej wysokim pniu (moja największa ma znacznie ponad metr wysokości).
Może wystarczyłoby obciąć tą górną część, bez wycinania i wyrzucania środkowej części, ale, jak Przemo napisałeś, to już decyzja właścicielki ;)
Myślę, że cała uroda noliny leży w jej wysokim pniu (moja największa ma znacznie ponad metr wysokości).
Może wystarczyłoby obciąć tą górną część, bez wycinania i wyrzucania środkowej części, ale, jak Przemo napisałeś, to już decyzja właścicielki ;)
Zgodzę się z Tobą Andres74 ale weź poprawkę na to iż młode rozety jakie wybiją z pozostawionego pnia po pierwsze nie będą miały odrazu na tyle długich liści by wysokość pnia macierzystego zabierała im urok poza tym one będą rosły w górę i to na nich w miarę wzrostu będą się wydłużały liście natomiast pień macierzysty będzie ładniejszy będąc niższy. Oczywiście właścicielka zrobi jak uważa ja tylko proponuję taki sposób cięcia gdyż uważam iż w przyszłości roślina będzie miała ładniejszy pokrój jak z niskiego pnia będzie wyrastało kilka rozet na których będą w dół opuszczone liście ale nie będą one zasłaniały pnia z jakiego wybiły.
- Jagoda_J
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 6 lis 2008, o 21:35
- Lokalizacja: lubuskie/ Trzebiechów
no i jestem...zajęłam się dzisiaj noliną...
przesadziłam ją (miała bardzo przerośniętą bryłę korzeniową) i tutaj pytanie moje, czy dobra ziemia (uniwersalne podłoże kwiatowe bez nawozu) i czy doniczka odpowiednia oraz czy nie za płytko ją wsadziłam??jeśli coś źle zrobiłam to śmiało mówcie, poprawię to...
następnie ją obcięłam zgodnie ze wskazówkami Czarodzieja:) oraz zalałam ranę woskiem ponieważ nie było w sklepie maści ogrodniczej... no i powiedzcie czy dobrze wykonałam ten zabieg???
aha no i jutro kupię biohumus bo u mnie nie mają takiego czegoś ale jutro będę w mieście to kupię ten biohumus, tylko powiedzcie jaki?? albo dajcie zdjęcie jak wygląda opakowanie tego biohumusu??
reszta poszła do wody:) z nadzieją na korzonki:)
jeszcze raz dziękuję:) i serdecznie pozdrawiam
a tutaj fotki:)
przesadziłam ją (miała bardzo przerośniętą bryłę korzeniową) i tutaj pytanie moje, czy dobra ziemia (uniwersalne podłoże kwiatowe bez nawozu) i czy doniczka odpowiednia oraz czy nie za płytko ją wsadziłam??jeśli coś źle zrobiłam to śmiało mówcie, poprawię to...
następnie ją obcięłam zgodnie ze wskazówkami Czarodzieja:) oraz zalałam ranę woskiem ponieważ nie było w sklepie maści ogrodniczej... no i powiedzcie czy dobrze wykonałam ten zabieg???
aha no i jutro kupię biohumus bo u mnie nie mają takiego czegoś ale jutro będę w mieście to kupię ten biohumus, tylko powiedzcie jaki?? albo dajcie zdjęcie jak wygląda opakowanie tego biohumusu??
reszta poszła do wody:) z nadzieją na korzonki:)
jeszcze raz dziękuję:) i serdecznie pozdrawiam
a tutaj fotki:)
...Gdyby nie przyroda, człowiek nie miałby gdzie oczu zawiesić i nadziwić się cudami...
- Jagoda_J
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 6 lis 2008, o 21:35
- Lokalizacja: lubuskie/ Trzebiechów
no i udało się.....nolina wypuściła rozetki:)
dziękuję serdecznie za pomoc...mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie ok....tyle tylko ze coś mam nie tak z podłożem, bo wytwarza się na nim mini pleśń i nie wiem od czego i jak się jej pozbyć...pozdrawiam
dziękuję serdecznie za pomoc...mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie ok....tyle tylko ze coś mam nie tak z podłożem, bo wytwarza się na nim mini pleśń i nie wiem od czego i jak się jej pozbyć...pozdrawiam
...Gdyby nie przyroda, człowiek nie miałby gdzie oczu zawiesić i nadziwić się cudami...
Nolina- stopa słonia
Oto moja nolina. Piękny i wdzięczny kwiat.
Jak uważacie, powinnam ją przesadzić? Podobno noliny dobrze się czują w takich "ciaśniejszych" doniczkach.
Traktuje ją trochę jak kaktusa-tzn. najpierw ją dobrze wysuszam póki znowu ją podleję. Podlewam zawsze "od dołu" tj. do spodka.
Czy ktoś może podzielić się własnymi doświadczeniami? Jest coś o czym zapomniałam jeżeli chodzi o uprawę nolin?
Jak uważacie, powinnam ją przesadzić? Podobno noliny dobrze się czują w takich "ciaśniejszych" doniczkach.
Traktuje ją trochę jak kaktusa-tzn. najpierw ją dobrze wysuszam póki znowu ją podleję. Podlewam zawsze "od dołu" tj. do spodka.
Czy ktoś może podzielić się własnymi doświadczeniami? Jest coś o czym zapomniałam jeżeli chodzi o uprawę nolin?