Stefanotis bukietowy - liście żółkną, opadają i inne problemy w uprawie
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Beatko-wklej zdjęcie w jakiej ziemi go trzymasz?dać do ziemi obornika?
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Jak uda mi się pożyczyć aparat to wstawię zdjęcie. Stefek posadzony jest do zwykłej ziemi uniwersalnej bez żadnych dodatków i ma przeciągnięty knot przez całą długość doniczki. Pojemnik na wodę 0,750ml wystarcza teraz na trzy dni, do wody zawsze dodaję nawóz aktualnie dla kwitnących a wcześniej do zielonych (1 łyżeczkę na 0,750ml wody).
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Koniecznie wstaw zdjęcie-nie mam pojęcia co "za knot" i nijak nie umiem sobie wyobrazić o co chodzi
Pijak z niego skoro szklanka dziennie
Jak pozyskiwać nowe sadzonki?Wyrastają nowe zielone-jak i kiedy i którędy???
Patrząc na wielkoluda kozuli chciałabym ciągnąć go i na kole i luźno opadający
Pijak z niego skoro szklanka dziennie
Jak pozyskiwać nowe sadzonki?Wyrastają nowe zielone-jak i kiedy i którędy???
Patrząc na wielkoluda kozuli chciałabym ciągnąć go i na kole i luźno opadający
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Też przymierzałam się do zrobienia sadzonki tylko kiedy ją pobrać??? Teraz kwitnie a więc odpada, wcześniej rósł jak szalony a na sadzonki podobno mają byś lekko zdrewniałe pędy. Jesienią odłamał mi się świeży pęd, taki spory z 15 cm miał, włożyłam do wody i zgnił! Jeśli chodzi o uprawę roślin na knocie, to tu na forum jest opis w dziale uprawy fiołków afrykańskich.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... e#p4085253
http://www.youtube.com/watch?v=mPUxd2Dw ... re=related
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... e#p4085253
http://www.youtube.com/watch?v=mPUxd2Dw ... re=related
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
tak sadziłam fiołki,zapomniałam nazwy ,albo jej nie znałam
Dobrze rozumiem,że masz stefka na knocie i podlewasz ok szklanki dziennie??z góry??
mój pęd włożony do wody również zgnił
Dobrze rozumiem,że masz stefka na knocie i podlewasz ok szklanki dziennie??z góry??
mój pęd włożony do wody również zgnił
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Stefanotis najlepiej ukorzeniać w ziemi, potraktowany ukorzeniaczem i nakryty np foliową torebką, wietrząc od czasu do czasu. Trwa to niestety dość długo. U mnie około 3,5 miesiąca, ale warto spróbować.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Stefek ciągnie sobie wodę przez knot z pojemnika który jest pod doniczką! To takie podlewanie przez podsiąkanie, kwiatek pobiera sobie tyle wody ile mu potrzeba. Ziemia w doniczce jest przez cały czas wilgotna.asma pisze: tak sadziłam fiołki,zapomniałam nazwy ,albo jej nie znałam
Dobrze rozumiem,że masz stefka na knocie i podlewasz ok szklanki dziennie??z góry??
mój pęd włożony do wody również zgnił
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
czyli wlewasz do pojemnika na dole
szarotka ukorzeniałaś pęd zielony czy zdrewniały?
szarotka ukorzeniałaś pęd zielony czy zdrewniały?
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Lekko zdrewniały, taki zielony się nie nadaje..
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Tak! Woda znajduje się w pojemniku pod doniczką.
- Antie
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 13 lis 2013, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin / Nisko
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Myślę nad przesadzeniem swojego - dalej siedzi w podłożu, w którym go kupiłam. I tu się pojawia pytanie: można go przesadzać jak się puścił? Nie obrazi się i ze złości nie zrzuci wszystkich liści? Jak myślicie?
Pozdrawiam serdecznie, Mrówka ;)
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Jest ryzyko-jest zabawa kto go tam wie czy strzeli focha czy doceni-pogadaj z nim
Mojemu kupiłam wczoraj nową doniczkę,teraz muszę obmyśleć strategię,ale swojego przesadzam chociaż też się puścił
Dziękuję za odpowiezi
Mojemu kupiłam wczoraj nową doniczkę,teraz muszę obmyśleć strategię,ale swojego przesadzam chociaż też się puścił
Dziękuję za odpowiezi
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stefanotis bukietowy,żółknące liście
Ja swojego przesadzałam w zeszłym roku. Zakupiłam pięknie kwitnącego, po kilku dniach zrzucił wszystkie kwiaty i zaczął marnieć i wtedy podjęłam decyzję o przesadzeniu. Wyjęłam z doniczki, bryła korzeniowa miała mało korzeni więc delikatnie usunęłam troszkę spagnum (bo w nim był posadzony) i posadziłam do tej samej doniczki korzystałam ze zwykłej ziemi uniwersalnej potem przeciągnęłam knot i porządnie podlanego postawiłam na pojemniku z wodą.