Stefanotis bukietowy - liście żółkną, opadają i inne problemy w uprawie

[lutirat]

Dzień dobry,


To moj pierwszy post na forum. Przeglądałem internet w poszukiwaniu porady dotyczącej szkodników i trafiłem na ten wątek. Widzę, że jest tu wielu doświadczonych hodowców, więc może ktoś będzie umiał pomóc.
Mamy Stefanotisa już kilka lat, pięknie rośnie i kwitnie. Ale ostatnio zaczęły mu żółknąć liście i od spodu zobaczyliśmy czarne plamki i szkodniki mniejsze od główki szpilki. Wczoraj spłukałem wszystkie liście wodą i nie ma widocznych szodników, ale u nasady prawie wszystkich liści zostały małe czarne kropki, które wyglądają mi na jaja/kokony. Załączam zdjęcia. Proszę o identyfikację szkodnika i poradę jak go zwalczyć.


Pozdrawiam,
Wojtek

[majreg]

Nie umiem niestety postawić diagnozy. Nic nie widzę na liściach.
A to mój, kwitnie dosłownie całe lato. Niestety nie starcza mu już podpory i w tej chwili gałęzie wiszą już na doniczką.

[Paulinaaa]

To moj pierwszy post na forum. Przeglądałem internet w poszukiwaniu porady dotyczącej szkodników i trafiłem na ten wątek. Widzę, że jest tu wielu doświadczonych hodowców, więc może ktoś będzie umiał pomóc.
Mamy Stefanotisa już kilka lat, pięknie rośnie i kwitnie. Ale ostatnio zaczęły mu żółknąć liście i od spodu zobaczyliśmy czarne plamki i szkodniki mniejsze od główki szpilki. Wczoraj spłukałem wszystkie liście wodą i nie ma widocznych szodników, ale u nasady prawie wszystkich liści zostały małe czarne kropki, które wyglądają mi na jaja/kokony. Załączam zdjęcia. Proszę o identyfikację szkodnika i poradę jak go zwalczyć.

Może ma przędziorki one lubią stefanotisa - najlepiej zrobisz jak wykonasz oprysk preparatem działającym na wszystkie stadia rozwoju.

Ula wydaje mi się, że ma za mokro.
Identycznie działo się u mnie, ograniczyłam podlewanie i problem zniknął.

[henecio]

Kilka razy próbowałam ukorzenić stefanotisa i nigdy mi się to nie udało. Aż do teraz . Moje dwa maluchy nie są jeszcze odcięte, ale korzenie już przechodzą przez otworki w dnie doniczek.
Na wierzch donicy, w której rósł położyłam małe doniczki wypełnione ziemią i zrobiłam odkłady z pół zdrewniałych gałązek. Gałązki przyszpiliłam do ziemi by przypadkowo nie wyszły . Równocześnie podlewam wszystkie doniczki by miały w miarę wilgotno.
Poprzedni odkład się nie udał. Wówczas gałązkę włożyłam do donicy, w której rósł i przy przesadzaniu wszystkie korzonki odpadły . Były bardzo kruche.

[sabkis]

Ja mam małego variegata i co jakiś czas gubi listki .Nie wypuszcza nowych.Może coś poradzicie.Zostały 4 liście w tym jeden żółknie.

[Paulinaaa]

Sprawdź czy przypadkiem nie ma przędziorka.
Variegata ogólnie rośnie wolniej od tego z zielonymi listkami.
Poza tym musisz uważać żeby go nie przelać.
Wiem z własnego doświadczenie, że jest wrażliwy na nadmiar wody

[dziadek22]

Przędziorki zobaczysz pod lupą. Jak spryskasz roślinę wodą o bardzo drobnych kroplach to osadzą się one na pajęczynkach przędziorków.

[norbert76]

Nie zawsze są pajęczynki. Często owady już żerują, a pajęczynek jeszcze nie ma, zwykle pojawiają się, gdy roślina jest już mocniej zaatakowana.

[barjed5251]

Miałam kilka lat wstecz stefanotisa, stał w kuchni na oknie północny zachód. Miałam z niego 2 ukorzenione sadzonki, które oddałam znajomym.Z powodu dłuższego wyjazdu stefanotisa oddałam pod opiekę koleżanki, niestety padł. Zostało mi tylko zdjęcie.

[ivonar]

Dzisiaj zostałam obdarowana przez M Stefonotisem. Czytam cały wieczór i zastanawiam się, jak dam radę "toto" uprawiać. Jest piękny, to fakt. Całe mnóstwo pąków, które pewnie zaraz straci. Cudne ciemnozielone liście, które niebawem zżółkną. A jak jakimś cudem przeżyje, to zjedzą go robale. No dobrze, a teraz poważnie. Póki co nie przesadzać, chyba, że starci kwiaty za parę dni. Parapet południowo-wschodni. Tam mam kaloryfer, czyli tacka z keramzytem i wodą pod doniczkę. Nie zalewać, ale nie może mieć sucho. I co dalej? Czekać na rozwój sytuacji

[russet]

Siostra dostała Stefanotis 2 lutego czyli 11 dni temu i liście już żółkną i kwiaty opadają,kwiat stoi przy zachodnim oknie, zasady są zachowane .Pragnę pomóc siostrze,ale jak?

[ivonar]

Ojoj, ale szkoda Mądrzy i doświadczeni pomóżcie Nie ukrywam, że sama też skorzystam z porady. Mój póki co trzyma się. Kwiatki zaczęły się od wczoraj rozwijać. Podlałam jeden raz, trochę, po sprawdzeniu podłoża. Nie postawiłam na parapecie, ale na stole, jakieś 1,5 metra od dużego okna tarasowego bez firany.

[norbert76]

Najprawdopodobniej przemarzł, kupując rośliny w zimie trzeba liczyć się z takim ryzykiem. Do tego zmiana miejsca i suche powietrze od grzejnika.