Ananas - choroby i szkodniki
Ananas - choroby i szkodniki
Witam.
Jestem nowa na forum
Interesuję się roślinami i mam ich bardzo dużo.
Zazwyczaj wszystko jest dobrze, ale niedawno zauważyłam na moich sadzonkach ananasów coś dziwnego,
jakby taki ''łupież'' na spodniej stronie liści, ale pojedyncze kropki są także na górnej
Ktoś mi powiedział, że to larwy tarczników i muszę odizolować roślinki , lub wyrzucić , bo zniszczą mi
całą kolekcję
A może to jest normalne?
Jestem nowa na forum
Interesuję się roślinami i mam ich bardzo dużo.
Zazwyczaj wszystko jest dobrze, ale niedawno zauważyłam na moich sadzonkach ananasów coś dziwnego,
jakby taki ''łupież'' na spodniej stronie liści, ale pojedyncze kropki są także na górnej
Ktoś mi powiedział, że to larwy tarczników i muszę odizolować roślinki , lub wyrzucić , bo zniszczą mi
całą kolekcję
A może to jest normalne?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas jadalny (właściwy), Czy to tarczniki?
A może zdjęcia jakieś wrzucisz, często to ułatwia identyfikację problemu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas jadalny (właściwy), Czy to tarczniki?
Wszystko wygląda ok., to jest coś podobnego jak wosk, spełnia funkcję ochronną, z tego co się orientuję, zabezpiecza roślinę, przed nadmiarem utraty wilgoci z liści. Kwestia naturalna w każdym razie. Mój wyglądał podobnie, dopóki go nie przelałem
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Ananas - problem ze szkodnikami
Witam serdecznie
Mam problem z moim ananasem zasadzonym w doniczce.
Posadziłem go przez "wykręcenie" liści z całego owocu ze sklepu i włożenie najpierw do ukorzeniacza, a potem do ziemi. Było to w maju 2016.
Ananas miał w pewnym momencie problem z małymi białymi robaczkami w ziemi. Wywaliłem je przy przesadzaniu do większej doniczki tzn wybrałem tę część ziemi w której były. Ostatnio w doniczce pojawiła się pleśń (chyba pleśń, coś w rodzaju białej waty cukrowej na powierzchni, nie było tego dużo), prawdopodobnie z powodu zbyt częstego podlewania. Od tamtej pory roślinę podlewam rzadziej i uważam, żeby na tacce nie pod doniczką nie gromadziła się woda. Ostatnio jednak zauważyłem powrót robaczków, i że nietkóre liście (3 sztuki) są od spodu jakieś ciemniejsze. Załączam zdjęcia.
Dodatkowo dolna część ananasa (ta początkowa, liście które były jeszcze przy owocu) usycha. Podobnie dzieje się z zakończeniami zwykłych liści.
Przeczytałem teraz tutaj na forum jak powinno się podlewać ananasa. Wcześniej robiłem inaczej tzn. podlewałem go po liściach i na ziemię małymi ilościami wody co mniej więcej 2-3 dni, obecnie robię to rzadziej, około raz na tydzień (od incydentu pleśniowego)
Co powinienem zrobić żeby przywrócić ananasa do dobrej kondycji? Jak pozbyć się tych robaków?
Załączam zdjęcia:
edit: zmieniłem na linki bo są za duże
http://i.imgur.com/QGYad6i.jpg
http://i.imgur.com/u1inNCH.jpg
http://i.imgur.com/lQXhDzx.jpg
Mam problem z moim ananasem zasadzonym w doniczce.
Posadziłem go przez "wykręcenie" liści z całego owocu ze sklepu i włożenie najpierw do ukorzeniacza, a potem do ziemi. Było to w maju 2016.
Ananas miał w pewnym momencie problem z małymi białymi robaczkami w ziemi. Wywaliłem je przy przesadzaniu do większej doniczki tzn wybrałem tę część ziemi w której były. Ostatnio w doniczce pojawiła się pleśń (chyba pleśń, coś w rodzaju białej waty cukrowej na powierzchni, nie było tego dużo), prawdopodobnie z powodu zbyt częstego podlewania. Od tamtej pory roślinę podlewam rzadziej i uważam, żeby na tacce nie pod doniczką nie gromadziła się woda. Ostatnio jednak zauważyłem powrót robaczków, i że nietkóre liście (3 sztuki) są od spodu jakieś ciemniejsze. Załączam zdjęcia.
Dodatkowo dolna część ananasa (ta początkowa, liście które były jeszcze przy owocu) usycha. Podobnie dzieje się z zakończeniami zwykłych liści.
Przeczytałem teraz tutaj na forum jak powinno się podlewać ananasa. Wcześniej robiłem inaczej tzn. podlewałem go po liściach i na ziemię małymi ilościami wody co mniej więcej 2-3 dni, obecnie robię to rzadziej, około raz na tydzień (od incydentu pleśniowego)
Co powinienem zrobić żeby przywrócić ananasa do dobrej kondycji? Jak pozbyć się tych robaków?
Załączam zdjęcia:
edit: zmieniłem na linki bo są za duże
http://i.imgur.com/QGYad6i.jpg
http://i.imgur.com/u1inNCH.jpg
http://i.imgur.com/lQXhDzx.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - choroby i szkodniki
Podlej BI 58 Nowy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Ananas, choroba
Dzień dobry,
Od ponad roku zajmuję się ananasem. W ostatnim czasie pojawiła mu się żółta plamka, która wciąż się powiększa. Wygląda to jakby coś ten liść "zżerało" . Z czasem liść się złamał. Słyszałam gdzieś o tarcznikach, ale na liściach żadnych nie zauważyłam. Jakieś trzy dni temu zauważyłam, że kolejna plamka pojawiła się na innym liściu. Wygląda inaczej, ale obawiam się, że może się przekształcić.
Mógłby mi ktoś pomóc? Poradzić co z tym zrobić? I skąd to się wzięło?
Od ponad roku zajmuję się ananasem. W ostatnim czasie pojawiła mu się żółta plamka, która wciąż się powiększa. Wygląda to jakby coś ten liść "zżerało" . Z czasem liść się złamał. Słyszałam gdzieś o tarcznikach, ale na liściach żadnych nie zauważyłam. Jakieś trzy dni temu zauważyłam, że kolejna plamka pojawiła się na innym liściu. Wygląda inaczej, ale obawiam się, że może się przekształcić.
Mógłby mi ktoś pomóc? Poradzić co z tym zrobić? I skąd to się wzięło?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - choroby i szkodniki
Opisz warunki uprawy i pielęgnacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ananas - choroby i szkodniki
Doniczka stoi w nasłonecznionym miejscu, podlewam go co 2-3 dni, pilnuję aby powietrze nie było suche, a raz na jakiś czas przecieram liście wilgotną ściereczką. Wydaje mi się, że wszystko robię jak należy.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - choroby i szkodniki
Co 2 - 3 dni? A co to roślina bagienna?
Przelałeś. Wyjmij z doniczki, sprawdź stan korzeni. Zgniłe, jak będą poodcinaj obsyp sproszkowanym węglem. Przygotuj nowe podłoże, bo pewnie rośnie w samej uniwersalnej ziemi, mieszankę ziemi i żwirku w proporcji ok. 3:1.
Postaw na słonecznym parapecie.
A jak pilnujesz, żeby powietrze nie było suche?
Przelałeś. Wyjmij z doniczki, sprawdź stan korzeni. Zgniłe, jak będą poodcinaj obsyp sproszkowanym węglem. Przygotuj nowe podłoże, bo pewnie rośnie w samej uniwersalnej ziemi, mieszankę ziemi i żwirku w proporcji ok. 3:1.
Postaw na słonecznym parapecie.
A jak pilnujesz, żeby powietrze nie było suche?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ananas - choroby i szkodniki
Nie wlewam jej dużo wody, tylko na tyle, żeby miała lekką wilgoć. Stoi na parapecie, więc szybko wysycha. Glebę sprawdzam patyczkiem do szaszłyków.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - choroby i szkodniki
To źle robisz. Prawidłowe podlewanie, to rzadko i obficie.
Mimo wszystko wyjmij z doniczki i przesadź, jeśli rośnie w samej ziemi bez dodatkowego rozluźniacza.
Mimo wszystko wyjmij z doniczki i przesadź, jeśli rośnie w samej ziemi bez dodatkowego rozluźniacza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ananas - choroby i szkodniki
Dobra, zrobię tak. A w takim razie co ile mam go podlewać? I co z tym liściem? Zostawić go w spokoju?