Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

W piątek schowałam do domu fuksje (2szt) najpierw do wanny pod prysznic, później wstawiłam do salonu, bo jeszcze miały sporo kwiatków. Wczoraj chcąc je lepiej wkomponować w inne doniczkowe domowe zauważyłam białe muszki (chyba mączlik)-przeraziłam się, że wcześniej tego nie zauważyłam. Od razu wystawiłam je znów na taras. Dziś poobcinałam wszystkie listki, mocno skróciłam gałązki -okazało się, że tylko jedna fuksja miała te paskudztwa- i podlałam kohinorem (w ubiegłym roku miałam w domowych kwiatach ziemiórki i pomógł, natomiast miałam mączlika na - (dostałam ją już z mączlikem)-i ani podlanie oni oprysk nie przyniosły skutku, musiałam poobrywać wszystkie liście-niestety - ta jako jedyny kwiatek nie przeżyła zimowania). Zastanawiam się co teraz, czy mogą jeszcze stać na tarasie takie kikuty i zniosą niskie temperatury? (do domu nie wezmę, bo ten środek strasznie śmierdzi). I jeszcze jedno mnie zastanawia, czy nie przeniosły mi się na doniczkowe domowe-przejrzałam i niby nic nie ma, ale gdyby (odpukać!!!) to czy jest jakiś skuteczny środek bezzapachowy, który można zastosować w domu i najlepiej poprzez podlanie? - nie wyobrażam sobie pryskać w domu chemią, a wystawienie na dwór do pryskania o tej porze roku też chyba nie byłoby wskazane. Pomóżcie!!!
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18644
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Do podlewania zobacz BI 58 Nowy. Co prawda nie jest do końca bezzapachowy, ale zapach szybko znika, a na takie muszki powinien być skuteczny.
Natomiast jak już tak bardzo zapach chemii Tobie przeszkadza, to spróbuj mocno opryskać ziemię Envidorem albo Karate zeon. Po oprysku włóż doniczki do foliowego worka i szczelnie zawiń. Potrzymaj tak z dobę. Jeden oprysk powinien wystarczyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Agneska pisze:Czy z małych sadzonek ukorzenianych od wczesnej wiosny w ogóle w tym sezonie można doczekać się jakiegokolwiek kwitnienia?
No i doczekałam się, aczkolwiek trochę późno. Ale warto było czekać, są piękne:

Obrazek
Pozdrawiam
Agneska
RudyKot
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 25 mar 2014, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Hej Fuksiarze :wit

Potrzebuję porady w takiej nietypowej porze roku jak dla fuksji...otóż mam w domu, na parapecie 3 doniczki z fuksjami (przyszły z tarasu "na zimę").
Jedna właśnie kończy kwitnienie, usycha samoistnie, więc czekam jeszcze na dwa ostatnie kwiatki i pójdzie zimować do piwnicy (uwielbiam ją i nie mam serca odcinać pączków, chociaż wiem, że raczej roślince wyszłoby to na dobre)...ale mam problem z dwoma pozostałymi.

Otóż kwiatki były kupione na bazarku pod koniec czerwca, nie wiem skąd pochodziły, oczywiście w pełni kwitnienia (odmiany nie znam, ale to taka najpopularniejsza "rzodkiewka" czyli pączki wyglądają jak wiszące rzodkiewki i mniej więcej taki kolor mają kwiaty) jakoś tak w połowie sierpnia coś im się porąbało, straciły wszystkie kwiaty, potem liście szybciutko zgubiły...przez jakieś 2 tygodnie stały takie suche kikuty mimo, że podlewałam (przyznaję, że dość skromnie) i... raptem zaczęły jakoś we wrześniu odbijać!
No i obecnie mam na parapecie całkiem spore, odrośnięte i żywo-zielone krzaczki! Wcale im się nie widzi zrzucanie liści i sen zimowy.
Po prostu nie wiem co z nimi zrobić?!
Z jednej strony miło tak sobie chociaż na krzaki popatrzeć w zimę..z drugiej- zależy mi bardzo, żeby przezimowały i kwitły w przyszłym roku.
Jak uważacie?
Obciąć zieloną masę i też wstawić do piwnicy? Czy dać im spokojnie rosnąć? Zaznaczę, że przyrosty mają spore i całkiem ładne.

Kolejna sprawa to właśnie te przyrosty... Chciałabym rozmnożyć moje fuksje i nie wiem czy już teraz brać szczepki, czy za wcześnie?!
Plizzz poratujcie
Awatar użytkownika
Przemekt23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1197
Od: 13 gru 2013, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Jeśli tyle młodych twoje fuksje wypuściły to na twoim miejscu przyciąłbym masę zieloną i odstawił na okno od wschodniej lub północnej strony. Ważne żeby nie miały za gorąco. Podlewaj tylko jak ziemia przeschnie. Zimą jeśli trzyma się fuksje w domu to często młode przyrosty się wyciągają z braku odpowiedniej ilości światła. Młode przyrosty przytnij tak żeby miały stożek wzrostu i jedną parę liści. Liście możesz przyciąć do połowy żeby roślina się nie wysilała. Po pikuj takie rośliny w jednej doniczce kilka sztuk i nakryj plastikowym przezroczystym naczyniem ,kubeczkiem. Jest szansa że się ukorzenią chociaż to nie jest najlepszy czas na ukorzenianie . Co ci szkodzi spróbować możesz. mi się udawało nawet o tej porze ukorzeniać. Szkoda wyrzucać uciętych pędów tym bardziej że zależy ci na nowych roślinach. Powodzenia.
RudyKot
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 25 mar 2014, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Serdeczne dzięki za odpowiedź ;:cm
spróbuję je rozmnożyć, a jak uważasz z tą jedną taką usychającą co zrobić? Wstawić do piwnicy (bez okna) czy też na północny parapet?
Awatar użytkownika
Przemekt23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1197
Od: 13 gru 2013, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Jeśli pędy są żywe a nie mają liści to spokojnie do ciemnej piwnicy. Tylko żeby tam mróz nie wchodził. Może być chłodniej ale sucho. Podlewaj wówczas raz w miesiącu i tylko wtedy jak ziemia będzie za sucha. W lutym możesz przenieść ja na parapet w domu w jasne południowe okno i wybudzać i przy tym pomału nawozić. Jeśli nie była przycinana jesienią to możesz ja trochę skrócić to wyjdzie jej na zdrowie .
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Sprzedam balkonowe i ogrodowe - adrianic cz.2

Post »

Czy faktycznie te fuksje mrozoodporne dają radę u nas w naszym klimacie? Jak wygląda ich zabezpieczenie?
Awatar użytkownika
adrianic
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 4 maja 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
Kontakt:

Re: Sprzedam balkonowe i ogrodowe - adrianic cz.2

Post »

Dają radę ale trzeba je dobrze okryć agrowłókniną zimową.
Awatar użytkownika
Kriss1515
1000p
1000p
Posty: 2203
Od: 15 cze 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Pomocy!

Piwnica z wszystkimi fuksjami została zalana. Doniczki dosłownie pływały. Czy da się je jakoś uratować. Pomyślałem, że może chociaż wymienię na nową, suchą. Co myślicie? Co robić?
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Wymień na suchą i profilaktycznie opryskaj czymś grzybobójczym. Jeżeli nie były zbyt długo w wodzie, to powinny przeżyć.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Ja juz swoje wstawilam na salony, bo zaczely puszczac mlode pedy. W roku ubieglym wstawilam pod koniec lutego i pozno zakwitly.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Zimuję fuksję w blokowym mieszkaniu bo nie mam innej opcji. Dałam ją na najzimniejszy parapet od wschodniej strony, gdzie nie ma zbyt wiele światła. Zaczęła jednak wypuszczać już pędy, niektóre białawe i wyciągnięte. Czy mam ją zatem przenieść w jaśniejsze miejsce i zacząć lekko dokarmiać?

Obrazek
Pozdrawiam
Agneska
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”