Pelargonia - uprawa z sadzonek

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Nalewka pisze: Jeszcze jedno - czy węgiel drzewny do grilla i węgiel w tabletkach z apteki to ten sam węgiel aktywowany? Można zamiast pierwszego dać do wody z sadzonką pół tabletki węgla na żołądek???
Na pewno oba rodzaje węgla są obojętne chemicznie i oba mają działanie dezynfekujące, więc w takich celach jak w/w można z powodzeniem używać zamiennie :D .

Pozdr,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
misiacz
50p
50p
Posty: 52
Od: 12 lut 2008, o 19:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Witam wszystkich,

pierwszy raz zdecydowałam się na przezimowanie pelargonii bluszczolistnych i teraz szukam pomocy, co dalej :oops: Rośliny powypuszczały dość długie nowe pędy, ok. 30-50 cm i teraz mam kilka wątpliwości:
1) czy ukorzeniać właśnie takie długie pędy, czy odrywać krótsze?

2) czy lepiej wsadzać je do osobnych doniczek do czasu dobrego ukorzenienia, czy można już do "docelowych" korytek?

3) czy do ziemi można dodać nawozu w kuleczkach, czy na razie tylko sama ziemia, aż do ukorzenienia?

4) co z roślinami "macierzystymi"? zostawić je czy wyrzucić? mają częściowo zdrewniałe łodygi, chyba to brzydko będzie wyglądać, można je poobcinać tuż przy ziemi, jeśli jednak zdecyduję się je zostawić?

Z góry dziękuję za wyrozumiałość dla początkującej :D Serdecznie wszystkich pozdrawiam,

Misiacz
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Misiacz czy mozesz pokazać zdjęcie pelargoni? Byłoby wtedy lepiej ocenić pędy.

Takie długie pędy trzeba ściąć, bo z nich raczej nic nie będzie, są po prostu słabe. Jeśli masz możliwość wstaw je do jasnego pomieczenia, najlepiej na okno. Wtedy nabiorą koloru i puszczą odpowiednie pędy :lol: .
Ja sadzę wszystkie razem, a na wiosnę dopiero przesadzam.
Ziemia powinna byc bez nawozu, najlepiej wymieszana z piaskiem.

Stare rośliny zawsze zostawiam, przez cały rok wypuszczaja młode pędy i wtedy robię z nich nowe szczepki :wink: .

Tutaj wszyscy sa wyrozumiali. Pytaj dużo i często, każdy się uczy. Ja też :lol:
Awatar użytkownika
misiacz
50p
50p
Posty: 52
Od: 12 lut 2008, o 19:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Nezka, dzięki za odpowiedź. Fajnie, że tu tak sympatycznie - od razu chęć do uprawy się zwiększa :D

Wklejam zdjęcie, mam nadzieję, że pomoże :wink: A moje kwiaty cały czas stoją na parapecie, mają w miarę dużo światła.

Ponawiam też pytanie - co lepsze, od razu wsadzać do docelowych korytek, czy do osobnych doniczek?

Cieplutko pozdrawiam

Obrazek
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Misiacz poodrywaj delikatnie gałązki ze starej sadzonki, te najdłuższe możesz podzielić na pół :lol: .

Jak będziesz widzieć, że sadzonki przyjęły się, to przyszczypuj je z góry, będą ci się ładnie rozkrzewiać :lol: .

A co do doniczki, to już twoja sprawa :lol: , ja swoje sadzę wszystkie razem, a na wiosnę dopiero przesadzam do docelowych doniczek :wink: .

Obrazek
Awatar użytkownika
misiacz
50p
50p
Posty: 52
Od: 12 lut 2008, o 19:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

W sobotę zaopatrzę się w ziemię i ukorzeniacz, i do roboty. Mam nadzieję, że się uda.

A Tobie Nezka wielkie dzięki za dobre rady, niech Ci wszystko pięknie rośnie :D :D :D
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Czysta przyjemność jeśli mogę podzielić się wiedzą. Tobie też niech urosną dobrze :lol:

Pozdrawiam serdecznie :lol:
Awatar użytkownika
Angela
50p
50p
Posty: 84
Od: 27 lis 2007, o 12:27
Lokalizacja: Koszalin

Post »

jak mam sie nim zaopiekować wiem że można je teraz rozmnożyć ale prosiła bym o podpowiedź jak?

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Angela czy to jest pelargonia rabatowa?
Awatar użytkownika
Angela
50p
50p
Posty: 84
Od: 27 lis 2007, o 12:27
Lokalizacja: Koszalin

Post »

Tak Nezka ale nie kaskadowe
Awatar użytkownika
misiacz
50p
50p
Posty: 52
Od: 12 lut 2008, o 19:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Moje sadzonki już się ukorzeniają, mam jeszcze dwa pytania początkującej:

1) Czy stare rośliny też będą kwitły? Jeśli tak, czy mogę liczyć na to, że będą tak dorodne, jak kwiaty ze świeżych sadzonek? Co zrobić ze zdrewniałymi "kikutami", które zostały po jesiennym obcinaniu - można je uciąć tuż przy ziemi, żeby nie szpeciły roślinki (o ile oczywiście nie wyrastają z nich zielone młode pędy)?

2) Jeślipelargonie do tej pory nie wypuściły zielonych pędów (choć były tak samo pielęgnowane jak te, które ładnie powypuszczały) i są po zimie kompletnie suche, czy poczekać jeszcze trochę, czy już uznać, że rośliny uschły i ze spokojnym sumieniem wyrzucić, zyskując miejsce w doniczkach na jakieś inne wiosenne kwiatki albo na sadzonki?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Angela, jeśli to są rabatowe to poczekaj jeszcze, i w kwietniu pobierz z nich sadzonki, na razie niech się jeszcze ładnie rozrosną :wink:
Al 56
100p
100p
Posty: 164
Od: 18 lut 2008, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Knurów

Post »

Ja starych nie wyrzucam,mam jedną w donicy,.która rośnie w niej już 5 lat bez przesadzania, co roku kwitnie.Wiosną gdy wyjmuję ją z piwnicy wygląda jak kępa suchych badyli,z której wyrastają sieniutkie ,długie pędy,obcinam wszystko na wys.około 10 cm.To jest ta pelargonia a raczej 2 w jednym pojemniku
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”