Pelargonia - uprawa z sadzonek

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
WioLinKa
200p
200p
Posty: 225
Od: 26 kwie 2007, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Ziarenka pelargonii

Post »

A ja właśnie zebrałam pierwsze w tym roku ziarenka pelargonii rabatowej (czerwonej) :D Zastanawiam się tylko czy je wysiać teraz czy poczekać do stycznia/lutego :?: Dodam, że zebrałam je z krzewów, które też wyhodowałam z ziarna ale niepamiętam kiedy te ziarenka siałam :?: :roll:
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Pelargonie sieje się grudzień-styczeń. Jeśli wysiejesz je pod koniec grudnia powinny zakwitnąć w kwietniu a siane pod koniec stycznia w maju.
Tyle wiem :) Nigdy nie siałam i może w tym roku się skuszę :)
Pozdrawiam
Marta
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
bunia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 317
Od: 6 maja 2007, o 16:28
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ja swoje pelargonie siałam pod koniec lutego a może i był to początek marca - spóźniłam się, to zakwitły mi dopiero w lipcu. Ale za to kwitły do grudnia, dopóki ich nie poobcinałam - oczywiscie skrzynki wniosłam do domu na parapet.
Wczesną wiosną znów je poobcinam i ukorzenię na nowe sadzonki.
Awatar użytkownika
zibi_____35
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 kwie 2007, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Jak rozmnożyć stojącą pelargonię?

Post »

Witam wszystkich!
W tym roku postanowiłem zmienić ukwiecenie balkonu i kupiłem stojące pelargonie.
Jestem z nich bardzo zadowolony ( fotka poniżej :lol: ) i chciałbym je mieć również w przyszłym roku.
Słyszałem, że jest można je rozmnażać w sierpniu - jak się to robi?
Pozdrawiam Obrazek
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witaj na forum ! :D

Niedawno o tym pisaliśmy. Zajrzyj tutaj :

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... pelargonia
Awatar użytkownika
zibi_____35
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 kwie 2007, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post »

Sprawdzałem i nic :( tam nie pisze o sposbie rozmnażania pelargonii stojących.
Nie wiem co się odcina i do czego wkłada , w jakich warunkach i w ogóle.
Chyba nie dam rady :cry:
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Rozmnażam od lat w następujący sposób :

- jesienią, gdy noce chłodne - przenoszę do widnego, ale nie bardzo ciepłego pomieszczenia
- zmniejszam podlewanie - raz na dwa tygodnie
- produkcję sadzonek zaczynam po połowie lutego ( nieraz w marcu). Jak masz miejsce na parapetach,
to możesz również wcześniej; wówczas zakwitną również wcześniej.
- odcinam pędy wierzchołkowe , zostawiając mniej więcej 3 listki ( żyletką !)
- maczam w ukorzeniaczu i do małych doniczek, z ziemią do pelargonii, lub uniwersalną ( na dno doniczek- drenaż)
- podlewać umiarkowanie, aby nie zgniły

I tak czekają na ogół do maja; najpierw hartuję wystawiając w ciepłe dni na zewnątrz; a gdy noce są już ciepłe -
przesadzam na miejsce docelowe ( balkon, ogród)

Powodzenia Zibi :D
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Post »

Ja robię to troszeczkę inaczej, ale tez w lutym. Do lutego trzymam je na parapecie w szkole:)bo mam taką mozliwość. Potem ścinam je wszystkie bardzo krótko, w zasadzie zostają krótkie , często bezlistne badylki. te badylki po kilkunastu dniach zaczynaja puszczać piekne młode listki i na kolejny rok mam jeszcze bujniejsze rosliny już w donicach. Jeśli sie tego nie zrobi stają się brzydkie wybiegnięte. Po ok miesiacu podlewam je wodą z nawozem do roslin kwitnących, wtedy mają bardzo bujne kwiaty.
Z tego co ścięłam wybieram ładne pędy, skracam do ok 10-15 cm i dalej ukorzeniam tak jak opisywano wyżej, albo takie szczepki zamiast do ziemi wkładam do wody i tam się ukorzeniają.
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Też wykorzystuję postałości po obcięciu pędów, ale tylko na jeden, następny rok.
Potem wyrzucam, gdyż w starszych pędy są zdrewniałe i kwitnienie mizerne.

A Ty Aguskac robisz to 'na okrągło' ?
Awatar użytkownika
zibi_____35
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 kwie 2007, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post »

Dzięki Wam za pomoc :!:
No to czekam do lutego :lol:
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Wreszcie mam zdjęcie mojej "zdobyczy". Może pomożecie rozpoznać co to za jedna?

Obrazek
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Z tych moich sadzonek przyjęło się ok. 2:3. Też nieźle :)
Część z nich zakwitła pojedynczymi kwiatkami I wiem już, że to pelargonia bluszczolistna a na dzień dzisiejszy wygląda tak:
Obrazek

Zobaczymy co uda mi się z nich zrobić na wiosnę. Po cichutki liczę na to iż chaszczowisko wyhoduję :)
Mam też "rasowego" krakowiaka
Obrazek

Niestety już mi przekwitł. Na północnym balkonie jakoś mu nie pasuje. Po sąsiedzku na oknie południowym kwitną jeszcze jak szalone. W przyszłym roku posadzę do skrzynek na oknie południowym :)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
WioLinKa
200p
200p
Posty: 225
Od: 26 kwie 2007, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

A ja wczoraj zniosłam z balkonu swoje pelargonie. Zrobiłam im kosmetyke :wink: tzn. przycięłam, skróciłam to co niepotrzebne i ustawiłam skrzynki na chłodnej klatce schodowej (okna pólnocne). Z obciętych gałązek pobrałam ładne jeszcze i zdrowe sadzonki i wsadziłam do dwóch skrzynek, które stoją w widnym i ciepłym pokoju. Mam nadzieję, że się ukorzenią. Dodam, że pelargonie te sama wyhodowałam jakieś 3 lata temu z ziarenek, które otrzymała jedna z moich pelargoni :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”