Pelargonia - uprawa z sadzonek
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Pelargonie - robić sadzonki teraz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pelargonia - z sadzonek
Też trafiam tutaj za sprawą pelargoni, po raz pierwszy zostawiłam ubiegłoroczne pelargonie w korytkach i widzę że zaczynają się budzić do życia i stąd moje pytanie czy to już czas aby je zacząć dokarmiać
Re: Pelargonia - z sadzonek
A ja zrobiłam 210 sadzonek, ciekawe ile z tego puści korzenie? Za miesiąc Wam napiszę. A i wszystkie wsadziłam do ziemi, bo w zeszłym roku też mi pleśniały w wodzie, więc od razu poszły do donic.
-
- 200p
- Posty: 430
- Od: 17 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODLASKIE
Re: Pelargonia - z sadzonek
Leszczyna to już dobra pora by zacząć podlewać z nawozem.Ja przez zimę raz w miesiącu dolewałam nawozu a teraz już częściej ale mniejszą ilością.Czekam na +7stopni i zacznę wietrzyć na balkonie zaczynając od 10minut.To super działa na wzmocnienie bo teraz mają cienkie gałązki.Sadzonek jeszcze nie robiłam.Czekam aż się wzmocnią.
slimak 900 210 sadzonek? O rany ale ilość
slimak 900 210 sadzonek? O rany ale ilość
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon
ANNA2006 Kolorowy balkon
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pelargonia - z sadzonek
Aniu zabieram się za dożywianie i wietrzenie, zawsze wyrzucałam po sezonie pewno nie jeszcze nie wiem co traciłam. Mam trzy korytka dwa zwisające i jedno tradycyjne babcine.
Spróbuję tez zrobić sadzonki.
Spróbuję tez zrobić sadzonki.
-
- 200p
- Posty: 430
- Od: 17 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODLASKIE
Re: Pelargonia - z sadzonek
Tylko z wietrzeniem ostrożnie.Najlepiej na początek w ciepły, słoneczny dzień osłaniając przed wiatrem, na parę minut.Swoje zazwyczaj wystawiam przy samych drzwiach balkonowych, na podłodze.
Jeśli liście zrobią się z czerwonym zabarwieniem od spodu to znaczy że im zimno było.
Jeśli końcowki liści ściemnieją i wykruszą się to znaczy że wiatr je trochę za mocno potargał.
Jeśli liście zrobią się z czerwonym zabarwieniem od spodu to znaczy że im zimno było.
Jeśli końcowki liści ściemnieją i wykruszą się to znaczy że wiatr je trochę za mocno potargał.
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon
ANNA2006 Kolorowy balkon
Re: Pelargonia - z sadzonek
Hej, też już zaczęłam przygodę z tegorocznym sadzonkowaniem.Nawet zdążyłam już zmarnować 25 sadzonek .Ja rozmnażam od razu do ziemi,jakoś nie mam cierpliwości i zaufania do ukorzeniania w wodzie.
Rok temu poszło mi ładnie teraz mam (póki co) 7 sztuk,ale nie poddam się. . Takie sadzonki pobrane w marcu to pewnie zakwitną dopiero w lipcu?
Rok temu poszło mi ładnie teraz mam (póki co) 7 sztuk,ale nie poddam się. . Takie sadzonki pobrane w marcu to pewnie zakwitną dopiero w lipcu?
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pelargonia - z sadzonek
W ubiegłym sezonie po raz pierwszy kupiłam pelargonie.
Dużo pelargonii
Rosły, kwitły ładnie.
Na zimę nie miałam dla nich miejscówki w domu - zostały wszystkie na balkonie.
Myślałam, że nic z nich nie będzie, bo prawie wcale nie podlewałam,
no i mimo łagodnej zimy mróz jednak był ...
Ale ponad 3 tygodnie temu, zasuszone zimą na wiór
i na bank podmrożone - zaczęły rosnąć !!
Wypuszczają po kolei młode pędy, no niestety słabiutkie.
I moje pytanie - co teraz mam z nimi robić,
ale tak od A do Z, bo nic o nich nie wiem
Obrywać te młode i robić sadzonki czy tak zostawić ?
A co z rośliną mateczną - do wyrzucenia ?
Dużo pelargonii
Rosły, kwitły ładnie.
Na zimę nie miałam dla nich miejscówki w domu - zostały wszystkie na balkonie.
Myślałam, że nic z nich nie będzie, bo prawie wcale nie podlewałam,
no i mimo łagodnej zimy mróz jednak był ...
Ale ponad 3 tygodnie temu, zasuszone zimą na wiór
i na bank podmrożone - zaczęły rosnąć !!
Wypuszczają po kolei młode pędy, no niestety słabiutkie.
I moje pytanie - co teraz mam z nimi robić,
ale tak od A do Z, bo nic o nich nie wiem
Obrywać te młode i robić sadzonki czy tak zostawić ?
A co z rośliną mateczną - do wyrzucenia ?
Pozdrawiam i zapraszam
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Pelargonia - z sadzonek
A jakie to pelargonie - bluszczolistne czy rabatowe?? Może zrób fotkę .
Ja swoje rabatowe jakieś 3 tygodnie temu ścięłam prawie do zera zostawiłam tylko po 1-2 gałązkach z liściami - już wypuszczają młode, za jakiś czas zetnę te powyciągane liście zostawiając tylko to co młodziutkie. Sadzonki niestety w wodzie się nie ukorzeniły teraz spróbuje w ziemi z tym co zetnę.
Ja swoje rabatowe jakieś 3 tygodnie temu ścięłam prawie do zera zostawiłam tylko po 1-2 gałązkach z liściami - już wypuszczają młode, za jakiś czas zetnę te powyciągane liście zostawiając tylko to co młodziutkie. Sadzonki niestety w wodzie się nie ukorzeniły teraz spróbuje w ziemi z tym co zetnę.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pelargonia - z sadzonek
Nie wiem jaka to odmiana, fotkę wrzucę wieczorem.
Ale czy mam je zabrać do domu czy zostawić już na zewnątrz?
Zwłaszcza, że stały tam całą zimę, no i jak widać nie zaszkodziło im to zbytnio.
Spróbuję zrobić sadzonki z tego, co wypuszczają.
Ale czy mam je zabrać do domu czy zostawić już na zewnątrz?
Zwłaszcza, że stały tam całą zimę, no i jak widać nie zaszkodziło im to zbytnio.
Spróbuję zrobić sadzonki z tego, co wypuszczają.
Pozdrawiam i zapraszam
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pelargonia - z sadzonek
Tak wyglądały w sezonie tuż po zakupie i parę tygodni później
No i jakie one są - bluszczolistne czy rabatowe ?
No i jakie one są - bluszczolistne czy rabatowe ?
Pozdrawiam i zapraszam
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pelargonia - z sadzonek
Dziękuję
Czyli co dalej z nimi robić - do domu je czy zostawić na balkonie do sezonu ?
Czyli co dalej z nimi robić - do domu je czy zostawić na balkonie do sezonu ?
Pozdrawiam i zapraszam