Gardenia - wymagania,pielęgnacja.

[francikrecz]

Możesz ją - liść po liściu - przemywać wodą z płynem do naczyń.Trochę więcej zajęcia, ale skutek podobny. Ponad to będzie można nawilżyć nieco powietrze nie podłoże, a przędziorki lubią suche środowisko. Nie zapomnij również gałązkach i pniu. Zabieg należy wykonać dokładnie także na liściach /góra, dół/.

Pozdrawiam, Francik

[ann_wla]

A czy mogłabym zastosować oprysk preparatem na mszyce i stonki? Mam w domu obecnie "Decis Ogród 015EW" firmy Bayer. Czy mogłabym go zastosować na przędziorka?

[francikrecz]

Substancją czynną jest pyretroid, na roztocza i pajęczaki nie działa.
Czy dokładnie sprawdziłaś lupą,że to ten szkodnik? Uszkodzenia wskazują na niego.
Utrzymuj też wyższą wilgotność powietrza nie podłoża.

Pozdrawiam, Francik

[ann_wla]

Niestety nie mam lupy, a więc nie mogę stwierdzić czy to właśnie przędziorek. W każdym razie byłam dziś w sklepie ogrodniczym z próbką liścia, takiego jak na zdjęciu, no i Pani nie zauważyła tam żadnego szkodnika oprócz szarej pleśni. Tak mi powiedziała i poleciła preparat firmy Substral "Kwiaty 2w1" czyli ewentualnie na mszyce, tarczniki i inne ssące a także na czarną plamistość, rdze oraz mączniaka. Przesadziłam już gardenię w nowe podłoże. Ówczesnie wypłukałam jej korzenie oraz koronę pod bieżącą, bardzo letnią wodą. Spryskałam ów preparatem, no i teraz będę czekać na efekty. Czy myślisz, że mam szansę się ich w ogóle spodziewać przy tego typu preparacie?

[francikrecz]

Możesz stosować w zalecanej dawce bez obawy.Na ograniczenie bądź zahamowanie kwitnienia ma wpływ nie śor lecz stan zdrowotny rośliny.

Pozdrawiam, Francik

[mmoncia]

Moją kapryśną pannę kupiłam podkoniec ub. roku. Kwiaty były piękne, ale szybko opadły, nawet pączki - odejrzewam, że za suche powietrze. Zimą stała w ciepłej łazience, ale nie wyglądała dobrze. Miesiąc temu zaryzykowałam i wyniosłam do szklarni. I to był dobry trop, nabrała liści i mamy nowe pędy z pączkami .

[lucy23-61]

Nie lubi ostrego słońca, więc uważaj żeby jej nie przypaliło.
Moje dwie jak miałam całe lato stały na zewnątrz,były chyba zadowolone, bo obficie kwitły.

[x-i-a]

Lucynko,
a ja się z Tobą nie zgodzę.
Po przyzwyczajeniu gardenie pięknie rosną na słońcu

[pimpa]

Witam
Jestem tutaj nowa, bardziej "oblatana" w tematyce fauny, niż flory. Zachciało mi się jednak założyć tzw. ogródek szklany. W związku z tym nasuwa mi się pytanie - czy Waszym zdaniem gardenia (mała póki co) nadaje się do takiego ogródka, który będzie się mieścił w bardzo dużej wazonowej kuli?

[Ryszka]

Gardenie nie są roślinami łatwymi dla początkujących i raczej krótko rosną w ciepłych mieszkaniach. Potrzebują dużo świeżego powietrza, dużej wilgotności powietrza, niezbyt wysokiej temperatury i półcienia. Dość wolno rosną, więc teoretycznie w takiej kuli mogłyby "mieszkać" przez dłuższy czas.
Powodzenie uprawy w szklanym ogródku zależy od tego, gdzie ten ogródek będzie stał, ale raczej nie wróżę takiej gardenii długiego życia.
Jest chyba na forum watek o gardeniach - poczytaj jakie są doświadczenia innych w jej uprawie.
Małe gardenie nie są drogie, więc sama możesz sprawdzić swój pomysł doświadczalnie i dać znać za jakiś czas, jakie są efekty.

[norbert76]

Dokładnie tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=gardenia , jest poświęcony jej wątek.

[oleandra]

Witam
Stałam się szczęśliwą posiadaczką Gardenii. Mam sporą wiedzę teoretyczną, ale w praktyce podobno marnie wychodzi Mam do Was pytanko odnośnie odmian - jakie odmiany tych roślin są najłatwiejsze w hodowli?? Moja kwitnie teraz w zimie, czy to oznacza , że w lecie też będzie? Wyczytałam, że do zawiązania pączków oraz kwitnienia niezbędna jest temp. poniżej 18 st. ! Ja mam teraz w domu 23. W jakiej temp. Wam kwitną te rośliny? i w jakiej porze roku? Po przeczytaniu kilku wątków odnoszę wrażenie, że wszystkim kwitną gardenie w lecie i może tak jest łatwiej? A jak z tymi kwitnącymi zimą? Wytrzyma w ciepłym pokoju? jakie są Wasze doświadczenia?

Trochę teorii o pielęgnacji gardenii - jakby komuś się ta moja wiedza przydała, chociaż to wszystko pewnie już wiecie
Gleba : Kwaśna czyli do azalii i rododendronów, na dno doniczki koniecznie kilka cm drenażu. Podłoże powinno mieć stałą temp. 18-20 st.
Stanowisko : bardzo jasne, ale promienie słońca nie mogą bezpośrednio padać na roślinę
Podlewanie : Regularne, ale umiarkowane (2, 3 razy w tyg.) podczas kwitnienia więcej wody, w czasie spoczynku rośliny oczywiście mniej i uważać, aby zbytnio nie przelać. Zawsze usuwać nadmiar wody z podstawki! Woda musi być miękka i bez wapniową, ciepła o temp. 20 - 22 st. Najlepiej deszczówka, ew.przegotowana i odstana kranówka. Roślina nie znosi zimnej i twardej wody!
Właściwe pH gleby: ziemia musi być kwaśna - podobno to podstawa uprawy! W tym celu co jakiś czas podlewany wodą z z kilkoma kroplami cytryny lub wykorzystujemy fusy z kawy - ponownie zalewany je wrzątkiem, a po ostygnięciu podlewany tym roślinę raz na kilka dni.
Nawożenie : nawozimy w okresie czterech miesięcy od pojawienia się pierwszych pąków. Musi to być nawóz bez wapnia czyli taki do azalii i rododendronów. Można to robić raz na dwa tyg., jednak najlepiej co tydzień połową dawki.
Nawilżanie : Odpowiednia wilgotność to kolejna bardzo ważna rzecz. Często, nawet codziennie (w zależności id wilgotności powietrza) spryskujemy roślinę umiarkowanie ciepłą wodą . Poza tym na podstawce powinny być kamyczki plus woda, ale dno doniczki nie może tej wody dotykać, aby nie powodować gnicia korzeni.
Temperatura : Latem : 18 - 25, zimą : 15 -18. Gardenia lubi świeże powietrze, ale nie toleruje przeciągów i nagłych zmian temperatur.
Przesadzanie: Przesadzamy, gdy korzenie zaczynają rozrywać doniczkę, zwykle robimy to co 3 -4 lata. Nie wolno przesadzać podczas kwitnienia, najlepiej zrobić to na wiosnę. Po przesadzeniu do świeżej (kwaśnej) ziemi, nie potrzeba już jej zakwaszać przez kilka tygodni.
Przycinanie : Przycinamy w lutym/marcu , aby pobudzić krzewienie i pozbyć się nieładnych pędów. Te, które się nie rozgałęziają na pewno nie wydadzą kwiatów.
Nabłyszczanie liści : Nabłyszczacze stosujemy raz na dwa miesiące.
Problemy:
1. opadające pąki- niska wilgotność powietrza -patrz.nawilżanie.
2. plamy na kwiatach - nie spryskuj wodą kwiatów, tylko liście.
3. białe wełniste plamki na liściach - wełnowce -kierunek: sklep ogrodniczy z odpowiednim środkiem
4. żółkniecie liści i pajęczynka pod nimi - przędziorek - zwiększyć wilgotność i sklep ogrodniczy...
5. liście żółkną , a nerwy są nadal zielone - chloroza - powodem jest nadmiar wapnia. Podlej nawozem zawierającym żelazo (1 raz), a potem podlewaj wyłącznie wodą bez wapniową.
6. liście są blade i zżółknięte - zbyt mało światła
7. Liście przebarwione, brązowe robaczki - tarczniki - kierunek: sklep ogrodniczy...
8. czarne liście - za dużo światła lub wody
9. żółknięcie i brązowienie liści (ale brak owadów) - złe pH gleby , szybko zmienić ziemię na kwaśną.
10. żółknięcie i opadanie liści - czasami zbyt ciasna doniczka
11. żółknięcie i opadanie pączków - ziemiórki - kierunek: sklep ogrodniczy...
12. opadające pączki - przelanie, zbyt mało światła lub też zbyt wysoka temp.
13. brak kwitnienia - z reguły za wysoka temp. lub niedostateczne nawożenie , ew.brak światła.

Ogólnie : Cztery ważne zasady: odpowiednie pH gleby ; wysoka wilgotność ; regularne nawożenie ; właściwa i stała temp.

Mam nadzieję, że chociaż cokolwiek się Wam przyda z tych moich wypocin Teorię znam na pamięć, ale z praktyką może być ciężko, problem z zapewnieniem odpowiedniej temp
Piszcie dziewczyny jakie są wasze doświadczenia odnośnie temp. i kwitnienia tej rośliny.
pozdrawiam wszystkich

[Parrocja]

Mam gardenię kupioną chyba w B. dwa lata wstecz. Nie wiem jaka to odmiana-kwitnie na kremowo i intensywnie pachnie. Przez rok kwitła prawie bez przerwy. Być może była sztucznie skarlona, bo poza pączkami nie miała dużych przyrostów. Od jesieni zaczęły jej rosnąć gałązki, ale już nie wypuszcza pączków. Teraz wiem, że powinnam ją przyciąć. Podlewam ją "magiczną siłą".