Difenbachia - odmładzanie/rozmnażanie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Moniko!
A długo ją masz? Duża Ci urosła? Oddzielasz dzieciątka,czy wolisz gęstą? Kwitnie? Bo moja wypuszcza kolbkę za kolbką.
Waleria
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Walerio moją mam od zeszłej wiosny z kawałków znalezionych koło śmietnika. Do niedawna pięknie rosła, ale ostatnio straciła sporo listków i ma gołe pieńki :) Mam wsadzone w doniczkę 3 kawałki. Jednak zastanawiam się, czy jej nie odmłodzić teraz :roll: Myślałam, zeby jedną odnóżkę wsadzić samodzielnie, a dwie razem... Kwitnąć mi nie kwiatła. Ale mam inną, która w zeszłym roku miała prawie 10 kwiatuszków.

Moja difcia wygląda obecnie tak. W doniczce jest jeszcze jedna difcia innej odmiany, która na pewno będzie oddzielona.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam jeszcze taką difcie. Jest u mnie dwa lata. Była kupiona jako niewielka roślinka (ok. 20 cm bez doniczki). Jak widać rośnie sobie bez mojej pomocy :)

Obrazek

Ta jest u mnie od niecałego roku. Dostałam ją od koleżanki, która nie miała jej gdzie trzymać. Bardzo ładnie mi rośnie i kwitnie jako jedyna :) Od kąd u mnie jest puściłą 11 liści i ciągle puszcza nowe. Na początku po przeprowadze kilka liści zgubiła. No i mój brat złamał jej 4 liście :(

Obrazek
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Ja tak się zastanawiam, czy to moje to jest diffenbachia, czy aglaonema.
Waleria
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Walerio na pewno diffenbachia :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Waleria pisze:To też podobno diffenbachia: Obrazek
Kiedyś miałem, obecnie nie, ale chyba do niej wrócę - bo obecnie kolory liści są oszałamiające.
Rzeczywiście jest wiele rozbieżności w nazewnictwie odmian Difenbachii. Roślinę Walerii znalazłem pod nazwą Dieffenbachia picta Camilla. Rośliny, których liście minimalnie różnią się wzorkiem (troszeczkę mniej lub więcej białego) to D.picta Marianne i D.picta Rudolfh Roehrs. Wskazywało by to właśnie na odmianę D.picta z dodatkiem ludzkiego imienia, kogoś, kto ją "stworzył".
Identycznie jest z difenbachią Treissi na ostatnim zdjęciu. To także D.picta Exotica.[/i]
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Domi
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 lut 2009, o 19:56
Lokalizacja: małopolska

Post »

Mam pytanie? Jak dokładnie się odmładza diffenbachię?
LeHardi
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 7 maja 2009, o 22:26

Post »

To i ja się podłącze z pytaniem: mam właśnie diffenbachię z kwiaciarni, kupioną w zeszły czwartek. Wymagała przesadzenia, z resztą pani z kwiaciarni tak też sugerowała, więc roślinka dostała nowe mieszkanie. Ale jeszcze przed przesadzeniem widać było, że końcówki niektórych liści są lekko uschnięte, jak mniemam ze względu na to że "firmowa" doniczka nie była w stanie zapewnić odpowiedniej wilgotności. Czy taka jest właśnie przyczyna tego stanu rzeczy i czy przez normalne podlewanie da się ten problem rozwiązać?

(foto dodam później, bo teraz mam kłopoty z fotosik.pl)


--
LeHardi
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Jeżeli nie masz odpowiedniej dla diffenbachi wilgotności powietrza w domu to sama zmina podłoża i doniczki nic nie da. Trzeba zraszać liście difki.
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
polly
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 maja 2009, o 12:37
Lokalizacja: Wrocław

Obracanie Diffenbachii

Post »

Witam,

Szukam i szukam i nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi na pytanie, czy można obracać difcię?
Moja właśnie zakwitła i wygląda zdrowo, ale tak jakby tylko w jedną stronę się obraca, nie jest równomierna jeśli wiecie o co mi chodzi...

Czy jak będę ją obracać to jej wyrządzę krzywdę? Czy powinnam pozwolić jej rosnąć tak jak "jej się chce"?
Pozdrawiam,
Iza
X-4-1
---
Posty: 147
Od: 15 sie 2009, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Najlepiej jest zostawić roślinę w spokoju. Ale jeśli chcesz mieć "równomierną" obracaj np. co tydzień o 45 stopni. Jeśli obrócisz ją o 180 st. roślina może przyhamować z wzrostem.
x-M-8
---
Posty: 4225
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja ją obracam o 180 stopni i jest równa,prawie idealna.Wcześniej rosła w jedną stronę i nie obraża się na mnie :D .Kwiat bardzo osłabia difcię.U mojej ulubienicy obciąłem kolbę jak ją zauważyłem po jakimś czasie z jednej łodygi zrobiło się dwie :oops: .
Jedną diffenbachię trzymałem do przekwitnięcia żeby ją zobaczyć.Nic specjalnego ale cieszy,że kwitnie.
Wracając do obracania to ja swoją obracam jak za dużo liści jest na jednej stronie.U mnie wypuszcza liście cały rok,może dlatego,że jest inny klimat.. :roll:
Awatar użytkownika
polly
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 maja 2009, o 12:37
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dzięki Miro, tak też zrobię a propo obracania,
a kwiat już obcięłam, bo faktycznie wydaje mi się że jest osłabiona Diffcia od tego!

Pozdrówka.
Pozdrawiam,
Iza
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

4_3_2_1 pisze: jeśli chcesz mieć "równomierną" obracaj np. co tydzień o 45 stopni. Jeśli obrócisz ją o 180 st. roślina może przyhamować z wzrostem.
Zgodzę się z tym. Obracanie od razu o 180 stopni nie będzie z pewnością wpływało korzystnie na roślinę, zmuszasz ja wtedy do nagłej zmiany i odwracania liści w stronę światła. Z czasem obracanie o 180 stopni odbije się z pewnością na roślinie. :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”