Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Smoczycaaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 maja 2009, o 18:17

Post »

Dziękuję serdecznie Czarodzieju za wskazówki. Już od rana zaczęłam się krzątać przy moim drzewku. Dzień zaczęłyśmy od "porannej toalety" :wink: Mam nadzieję, że jej się podobało. :D Po pracy kupiłam keramzyt i jeszcze troszkę ziemi jakby zabrakło. Hehe… zostało mi 15 litrów, ale może to dobry pretekst żeby zaopatrzyć się w kolejną roślinkę. Chciałam bardzo umieścić przed przesadzaniem jakieś zdjęcie, ale chyba nie bardzo potrafię :oops: i z tej niecierpliwości zajrzałam delikatnie co kryje się pod osłoną doniczki. Lekko wyciągnęłam kwiatka i po delikatnym „okruszeniu” ziemi nic oprócz jednego dorodnego i pięknego korzonka w jasnym kolorku nie znalazłam. Reszta ukryła się głębiej pod ziemią. Chyba :D Na chwile obecną mogę się poszczycić jedynie wątłymi niteczkami (te też schowały się głębiej) i jednym solidnym korzonkiem. Tyle z obserwacji początkującej „ogrodniczki”. Zdecydowałam się wobec tego nie zmieniać doniczki. Mam nadzieję, że słusznie zwarzywszy na to co znalazłam po wstępnych oględzinach. Muszę przyznać, że mój kwiatek cierpiał chyba z powodu braku wody bo ziemia którą usunęłam bez trudu kruszyła się pod palcami (była po prostu tak sucha). :oops: :oops: :oops: Zrobiłam drenaż tak jak poradziłeś i umieściłam ją w nowiutkiej leciutko wilgotnej ziemi. No i teraz zastanawiam się czy powinnam ją jednak jeszcze podlać? Chyba wyrzuty sumienia mnie dopadły, że źle dbałam o nią i troszkę martwię się czy to przesadzanie w moim wydaniu jej nie zaszkodzi zamiast pomóc. Ale starałam się 8) Kupiłam też biohumus (jedyny jaki znalazłam to BIOHUMUS EXTRA – UNIWERSALNY). Mam nadzieję, że nadaje się a może powinnam poszukać czegoś co nie jest aż tak uniwersalne? I czy powinnam go użyć wraz z pierwszym podlaniem i rozcieńczyć tak jak zalecają? Ufff… Zajmowanie się roślinkami to wcale nie taka łatwa sprawa. Z góry dziękuje za odpowiedź.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Bardzo dobrze że nie dałaś jej większej doniczki skoro nie miała przerośniętego systemu korzeniowego, jeśli ziemia w jaką posadziłaś była wilgotna odczekaj z dwa dni potem dodaj biohumus (idealny kupiłaś) do wody i podlej dracenę taką ilością wody by pojawiła Ci się woda na podstawku, po 15 minutach odlej nadmiar jaki będzie jeszcze w podstawku. :wink:
Smoczycaaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 maja 2009, o 18:17

Post »

Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuje Ci za pomoc. Moje drzewko jest już po pierwszej "powodzi" 8) 8) 8) Oczywiście zrobiłam tak jak mi radziłeś. Podlałam obficie wodą z biohumusem i usunęłam nadmiar z podstawki. Szczerze mówiąc trwało to dość długo bo zanim cokolwiek wyciekło z doniczki wlałam do niej prawie 3 litry wody :D :D :lol: :D :lol: Hehe… Jutro z kolei czeka Nas zraszanie 8) A tak w ogóle to mam wrażenie, że z dnia na dzień moje Smoczysko jest coraz piękniejsze :D :D :D Nawet mój mąż dziś stwierdził, że coś z nim nie tak bo się listki „nastroszyły” :shock: Hehe… Na koniec mam jeszcze pytanko odnośnie podlewania i używania biohumusa. Jak często go stosować i czy roślinkę powinnam podlewać tak obficie jak to zrobiłam teraz czyli do wypłynięcia wody na podstawkę? A może powinnam coś jeszcze zastosować. jeśli tak byłam wdzięczna za wskazówki. I na razie to chyba wszystko ;) Piszę na razie bo mam jeszcze dwie roślinki, którymi zamierzam się zająć :wink: 8) :D
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Co do biohumusu możesz używać go do każdego podlewania, co do samego podlewania możesz w ten sposób podlewać ale dopiero jak przeschnie ziemia na głębokość co najmniej długości palca a najlepiej jak dasz jej co tydzień półtora litra - sprawdzisz czy ziemia od podlania do podlania wysycha jeśli nie wydłuż okres pomiędzy podlewaniami. Trzy tygodnie od przesadzenia nawóz mineralny dla palm,juk, dracen co dwa tygodnie zgodnie z instrukcją z opakowania, jednocześnie z nim możesz dawać cały czas biohumus. To tak w skrócie na tyle. :wink:
Rokitnik
50p
50p
Posty: 80
Od: 28 lut 2009, o 14:51
Lokalizacja: pomorskie, Tczew

Post »

3l wody do jednej doniczki ze świeżą ziemią to mi się wydaje bardzo, bardzo dużo. Ja do mojej 26cm 1 l. wlewam, a też mam świeżą ziemię. Bardzo duża jest ta doniczka? Szkoda, że dracenki nie pokazałaś. Może pokażesz? Co to w ogóle za odmiana? Może pisałaś, ale ja przeoczyłam.
Powodzenia
Karolina
adamek_17
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 8 maja 2009, o 17:37
Lokalizacja: Gdynia

Post »

nie wiem czy trafiłem do właściwego wątku,
Mam w domu Dracenę Marginatę , która stoi na parapecie w moim pokoju, gdzie z rana jest śwatło
Mogę ją przenosić popołudniem na balkon, gdzie jest dużo światła?- tak aby otrzymała podwójną dawkę światła?
No i może dopytam się czy tak samo można zrobić z Juką ?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nie ma takiej potrzeby i nie jest to wskazane. :wink:
gavra
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 sty 2010, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Zmizerniała dracena marginata

Post »

poszukuję pana czarodzieja :) na pewno odpowie mi fachowo na pytanie: co jest z moim kwiatem. dostałam go 3 dni temu. ziemia była mokra, i szczerze mowiac jest do dzis, wiec nie odwazylam sie czegokolwiek robic z tym kwiatem bez fachowej porady. nie znam sie na kwiatach. mam jedynie paproć i fikusa, ktory zrzucił liście od spodu i też nie wygląda zbyt ciekawie. o fikusie napiszę pózniej. proszę o pomoc w spawie draceny. kompletnie nie wiem dlaczego ma zwinięte listki. ich kolor tez nie przypomina tego, ktore moge podziwiac np u sąsiadki. listki po prostu marnieją, wiszą. dracene sfotografowałam na ziemi, ale stoi na półce w srednio naslonecznionym miejscu. temp. pokoju 19C. pomocy, szkoda tak pieknej rosliny Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: zmizerniała dracena marginata

Post »

Faktycznie dracena dostała mroźnego powietrza co w połączeniu z zbyt mokrym podłożem skutkuje obecnym wyglądam liści, myślę jednak że nie zmarzła ona całkowicie i warto ją ratować. Wyjmij ją z doniczki obkrusz maksymalnie dużo tego mokrego torfu w jakim rośnie nie uszkadzając przy tym i nie rozbrajając zbyt mocno systemu korzeniowego, zostaw na dzień, dwa poza doniczką by przeschło podłoże. Kup ziemię dla dracen (ew. palmową), na dno doniczki (możesz dać niewiele większą np o 2 cm w średnicy) nasyp 1 cm drobnego keramzytu lub żwiru, podsyp nowej ziemi i po przeschnięciu bryły korzeniowej wsadź dracenę w nową doniczkę. Ustaw w jasnym miejscu ale nie bezpośrednio w słońcu by stała - szczególnie latem. Ostrożnie z podlewaniem w nowej ziemi póki roślina się nie zaaklimatyzuje i nie zacznie asymilować wody i składników odżywczych z nowej ziemi - jednocześnie rozwijając nowy system korzeniowy (czyli do końca lutego), zapewne roślina straci jeszcze sporo liści ale nowo wyrastające powinny już nie marnieć. Poczytaj też w naszej forumowej Encyklopedii doniczkowych w tej sekcji o dracenach i ich wymaganiach. :wink:
julka76
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 mar 2010, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

dracena zwiędła ...

Post »

Witam,

Bardzo proszę o radę w sprawie mojej draceny ( dracena marginata). Dracena całkiem zwiędła, tj. liście opadły na dół (" oklapły"), a pień pod liścmi stał się miękki i jakby wklęsły ( zasysa się do środka i obumiera). Nie mam pojęcia co się stało, dracena ma ok. 13 lat, była piękna, od pnia odchodziły trzy rozety. Najpierw zwiędła 1, a teraz 2 pozostałe. Czy da się coś jeszcze zrobić ? Czy ktoś wie może co mogło być tego przyczyną ? Czy po obcięciu jest szansa, że jeszcze odbije ...? :cry:
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: dracena zwiędła ...

Post »

najpewniej ją zalałaś, pokaż ją na zdjęciach bez nich trudno cokolwiek powiedzieć, opisz też stanowisko, jak podlewasz, jaką wodą, jak nawozisz oraz w jakiej ziemi rośnie i kiedy była ostatnio przesadzana. :wink:
julka76
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 mar 2010, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: dracena zwiędła ...

Post »

Zamieszczam fotki.

Foto 1: 1 pieniek już po obcięciu - mimo to dalej schnie i kurczy się ku dołowi,
Foto 2: rozeta na drugim pieńku - jeszcze nie obcięta; tak samo wygląda trzecia rozeta...

Dracena od samego początku, tj. od nastu lat stoi w tym samym miejscu, blisko okna. Podlewana ok. raz na 2 tygodnie.
Problem polega na tym, iż w grudniu rzeczywiście troszkę ją przelałam - zaczęły opadać jak zwykle przy przelaniu - dolne liście. Wyjęłam ją z doniczki, przeschła i liście przestały opadać. W styczniu przesadziłam ją do nowej ziemi i nowej donicy. Wydawało się, ze wszystko wróciło do normy, a tu coś takiego ...
Wydaje mi się, że to chyba nie będzie objaw przelania ( przy przelaniu - co zdarzyło mi się parokrotnie, objawy były zupełnie inne, ziemia po wyjęciu z doniczki rzeczywiście mokra, liście opadały z dołu), a raczej może przesuszenia - od grudniowego " incydentu" z przelaniem nie podlewałam jej ok. 2 miesiecy ! ( ziemia z wierzchu całkowicie wyschła).

Wiem, że trzeba będzie ściąć wszystkie rozetki - żeby próbować tu cokolwiek uratować - problem polega jednak na tym, że pieniek po ścięciu dalej się kurczy, teraz zupełnie już nie wiem, czy przestać całkiem podlewać, czy właśnie podlewać obficie, bo to objaw przesuszenia, a może to choroba grzybowa ?
Dodaję, iż obejrzałam ją dokładnie i żadnych żywych stworzeń na niej, ani w ziemi nie widzę. Nie wiem, czy nie wyjąć jej po raz kolejny z doniczki i zobaczyć co się dzieje w środku ? Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: dracena zwiędła ...

Post »

Zgadzam sie z tym, że dracena ma za mokro objawia się tym,że wiotczeje, liście gniją, mogą też gnić korzenie. Sprawdź jak wyglądają korzenie. Może ich stan jest jeszcze gorszy i trzeba ratować korzenie. Roślina musi przeschnąć, zobaczysz wtedy czy nastąpiła jakaś poprawa. Dracenę rzadko się podlewa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”