Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Moje cztery sztuki przyjechały 6lutego z Egiptu, gdzie ich krewne szaleją wkwiatach, bardziej niż w lecie bo w lecie jest za ciepło.Wybieralam najmniejsze okazy, ale kwitnące zeby znać kolory.Teraz zgubiły kolorowe listki i gubią zielone.
W jakiej temperaturze je teraz trzymać?
W jakiej temperaturze je teraz trzymać?
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
Bugenwilla
Ja swoją kupiłam w hipermarkecie po przecenie. Jesienią zgubiła nawet liście. Przeniosłam ją do pracy i ustawiłam na południowym oknie. Łodygi bezlistne zdrewniały i pokryły się kolcami. Teraz wypuszcza na nich listki i pojawiają się kwiatki ( są już dwa - intensywnie różowe)
Karo co ja mam przycinać w mojej bugenwilli, skoro to jeden pęd i jakieś małe tyci tyci łodyżki ni to kolce? Co zrobić , żeby sie zagęściła?
Moje dwie bugenwille kupiłam z przeceny w markecie, teraz stoją na klatce schodowej w bloku.Jesienią b.zrzuciły liście, ale wyrosło im po parę listków.Wg.tego co na pierwszej stronie pisała Karo, nadszedł czas, by b.przyciąć i wstawić do ogrzewanego pomieszczenia na parapet o wystawie południowej i zacząć podlewanie.Po 3 tygodniach zasilać nawozem do roślin kwitnących .czy tak?
Moje dwie bugenwille kupiłam z przeceny w markecie, teraz stoją na klatce schodowej w bloku.Jesienią b.zrzuciły liście, ale wyrosło im po parę listków.Wg.tego co na pierwszej stronie pisała Karo, nadszedł czas, by b.przyciąć i wstawić do ogrzewanego pomieszczenia na parapet o wystawie południowej i zacząć podlewanie.Po 3 tygodniach zasilać nawozem do roślin kwitnących .czy tak?
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Ula R
Re: Bugenwilla
To nie sa kwiatki, tylko przykwiatki różowe.Bugenwille mają małe , białe kwiatuszki, które wyrastają z tych przykwiatków, ale dopiero latem.dorcia pisze:Ja swoją kupiłam w hipermarkecie po przecenie. Jesienią zgubiła nawet liście. Przeniosłam ją do pracy i ustawiłam na południowym oknie. Łodygi bezlistne zdrewniały i pokryły się kolcami. Teraz wypuszcza na nich listki i pojawiają się kwiatki ( są już dwa - intensywnie różowe)
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Ula R
Bugenwilla
Może to są i przykwiatki. Dziękuję za informację. Najważniejsze, że po okresie spoczynku moja bugenwilla żyje. Te kolczaste pędy nie należą do najpiękniejszych, bo ich nie przycinałam (moja wiedza o kwiatach doniczkowych pochodzi z "Kwietnika" i książek Pana Raka).
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Ulka nic nie musisz przycinać jeśli nie ma co przyciąć...mia63 pisze:Karo co ja mam przycinać w mojej bugenwilli, skoro to jeden pęd i jakieś małe tyci tyci łodyżki ni to kolce? Co zrobić , żeby się zagęściła?
Moje dwie bugenwille kupiłam z przeceny w markecie, teraz stoją na klatce schodowej w bloku.Jesienią b.zrzuciły liście, ale wyrosło im po parę listków.Wg.tego co na pierwszej stronie pisała Karo, nadszedł czas, by b.przyciąć i wstawić do ogrzewanego pomieszczenia na parapet o wystawie południowej i zacząć podlewanie.Po 3 tygodniach zasilać nawozem do roślin kwitnących .czy tak?
Owszem jeden pęd wskazuje na to by go trochę skrócic by sie rozkrzewił ale jak wysoki jest ten pęd,może lepiej zostawić go w spokoju ,niech sobie rośnie ,przytniesz w następnym roku.
Widzisz moje zdjęcie,ja nie będę przycinać mimo,że to dość wysoki i jeden pęd.
Chcę by jeszcze podrosła trochę ...
Trzymanie przez zimę w ciepłym pomieszczeniu może spowodować,że Wam nie zakwitnie latem...
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Moja bugenvilla jak na razie nie zdradza oznak budzenia się.. Chyba czas ją przynieść z piwnicy?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
OOOO i już jej kwitnąć sie zachciało Dorcia Twoją to można śmiało przyciąć
Moja to maleństwo przy Waszych. Przyniosłam ją do domu, mimo, że mała przycięłam końcówki i czekam na listki Jeden już nieśmiało się pokazuje choć na razie to tylko ze szkłem powiększającym trzeba go szukać
Moja to maleństwo przy Waszych. Przyniosłam ją do domu, mimo, że mała przycięłam końcówki i czekam na listki Jeden już nieśmiało się pokazuje choć na razie to tylko ze szkłem powiększającym trzeba go szukać
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje