1 czerwca wysiałam nasiona mimozy do płytkiej doniczki. Postępowałam zgodnie z instrukcją i wyrosło mi kilkanaście roślinek. Teraz mają już jakieś 3 cm. Dzisiaj chciałam je podlać, jak zawsze, jednak zauważyłam drobne robaki wielkości jakichś 4 mm. Były białe i miały głowę "zakończoną czarną kropką". Od razu wyrzuciłam je na dwór, ale boję się, że jeszcze gdzieś są i szkodzą moim mimozom.
Jak temu zaradzić? Czy są niebezpieczne dla roślin?

Proszę o szybką odpowiedź i pomoc!