Glorioza - podstawy uprawy

Rośliny doniczkowe
15pawel
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 30 sty 2006, o 20:57
Lokalizacja: Ystad, Szwecja

Glorioza - podstawy uprawy

Post »

Cebulę tej pięknej rośliny kupiłem jakies 1,5 roku temu. Miała zacząć rosnąć zeszłej wiosny. Nie wypuściła żadnego pędu. Cebula nie zgniła i można powiedzieć że jest w dobrej kondycji.
Posadziłem ją do donicy na glebokość ok 10 cm , regularnie podlewam i nic. Donica stoi w mieszkaniu, latem trzymałem ją w ogrodzie. Czy ktos potrafi odpowiedzieć dlaczego nie udaje mi sie jej wzbudzic do wzrostu ????
Pozdrawiam Paweł
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Pawle :P witam
Doświadczenia z gloriozą nie mam.

-podejrzewam, mając spore już doświadczenie w ciekawszych *wynalazkach*roślinnych,że niestety nie wszystkie są chętne aby zaakceptować nasze warunki /co do strefy klimatycznej/, a może...... :roll: cały trick w powodzeniu uprawy może być w tym oddzielaniu Y =rozwidlonej nowej bulwy w odpowiednim czasie.
Polecam ten zabieg robić bardzo ostrożnie - to jest najbardziej toksyczna część rośliny
i nie tylko poprzez jej skonsumowanie!!!!!!!!!
Myślę , że skoro bulwa ma się dobrze, to latem można myśleć o posadzeniu w ogrodzie- też w pojemniku , a jej ekspansywność powinna pokazać na co ją stać.
A wiele może :P
Jeszcze poszukam info, aby podpowiedzieć więcej bo nurtuje mnie ten okres
drzemania bulwy-myślę, że powinien być okresem spoczynku bezwzględnym, chłodniejszym. Może w tym jest jakiś błąd, że nie ma sił na wzrost???
Ale mogę się mylić , myślę o analogii do innych bulwiastych.
Może ktoś jeszcze zechce dopowiedzieć , coś , ze swojego doświadczenia z gloriozą.

Powodzeniu w eksperymencie
pozdrawiam Jovanka ;:100
Awatar użytkownika
wojanna
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 4 sty 2007, o 23:48
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Witam, pod tym adresem znajdziesz dużo informacji:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1938
Moim skromnym zdaniem jednak jest uszkodzony stożek wzrostu, niestety takie uszkodzenia u gloriosy powodują największe straty materiału w ich uprawie, mało prawdopodobne żeby z tej bulwy coś wyrosło, obym się myliła. :cry:
pozdrawiam
Pozdrawiam
Anna
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

U mnie kwitła tylko w pierwszym roku od kupienia. potem corocznie wypuszczała tylko liście, więc dałam sobie spokój.
Awatar użytkownika
elmarek
---
Posty: 236
Od: 25 lut 2006, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

Post »

Jak możesz pokaż tą bulwę na zdjęciu , ale myśle że annawoj ma rację jest uszkodzony stożek wzrostu.
Uprawiałem glorioze na skale przemysłową i faktycznie uszkodzenia te były trudne do zauważenia podczas przechowywania , natomist można je bylo dopiero zobaczyć po posadzeniu na miejsce w szklarni.bulwy takie po prostu nie kiełkowały.

Obrazek

Na zdjęciu zdolne do kielkowania bulwy gloriozy
Awatar użytkownika
elmarek
---
Posty: 236
Od: 25 lut 2006, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

Post »

Mirabilis pisze:U mnie kwitła tylko w pierwszym roku od kupienia. potem corocznie wypuszczała tylko liście, więc dałam sobie spokój.
Myśle , że za wcześnie wykopywałaś z ziemi .
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Czekałam, aż całkowicie zaschnie i dopiero wtedy wyjmowałam z ziemi. Fakt, mieszkam w bloku, więc trudno o jakieś warunki do przechowywania. Zimę spędzały zazwyczaj w szufladzie.
15pawel
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 30 sty 2006, o 20:57
Lokalizacja: Ystad, Szwecja

Post »

Dziekuje za rade. Wyjme bulwe z doniczki , zrobie zdjecie i zamieszcze na forum.
Jeszcze raz dziekuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
stokrotka12311
500p
500p
Posty: 800
Od: 18 gru 2006, o 00:43

Glorioza

Post »

Witam!!! Oj mnie też bardzo podoba się Glorioza,na szczęście kwitnie już 3 rok.przechowuje ją w suchym chłodnym i suchym miejscu(w donicy wraz z ziemią w której rosła).
Obrazek


Obrazek
15pawel
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 30 sty 2006, o 20:57
Lokalizacja: Ystad, Szwecja

Post »

Tak , wyglada na to że moja bulwa pozbawiona jest całkowicie stożka wzrostu. Nic z niej nie będzie.

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
elmarek
---
Posty: 236
Od: 25 lut 2006, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

Post »

Niestety bardzo mi przykro , ale masz rację :cry:
anula
100p
100p
Posty: 180
Od: 17 paź 2005, o 18:10
Lokalizacja: Szczecinek

Post »

Kłącze walcowate , które w zeszłym roku kwitło na pewno już nie zakwitnie w tym roku ponieważ ono zamiera a wyrastają z niego nowe kłącza. Kwitnienie zależy od wielkości kłącza. Na balkon można przenieść kiedy minie ryzyko przymrozków.
pozdrawiam,ania
SUKULENTY
OGRÓD
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

W tym roku posadziłam po raz pierwszy.Wyrosła na ok 75 cm i chciałam troszkę przygiąć,ponieważ na zdjęciach widać że tak ją prowadzą. Niestety złamała się.
I co teraz? Zakwitnie,czy dbać już tylko o kłącze,albo wyrzucić?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”