Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
- JAWiktor
- 100p
- Posty: 181
- Od: 21 mar 2013, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Grubosz jak przycinać
Oczywiście, że możesz ukorzenić. Musisz tylko poczekać aż miejsca cięć zaschną a potem rozpocząć ukorzenianie.
O ukorzenianiu jest mnóstwo informacji w tematach o gruboszach.
O ukorzenianiu jest mnóstwo informacji w tematach o gruboszach.
Michał
Re: Grubosz jak przycinać
Hej! To już tydzień po obcięciu powyciąganych gałązek. Roślina stoi póki co na najbardziej słonecznym parapecie. W zeszłym tygodniu mieliśmy straszne wichury i ulewy. Bałam się go wystawić,ale roślinka wygląda na szczęśliwego. W miejscach cięć widać już,że idą nowe liście. Co prawda trochę zaczerwienione,ale wierzę,że za jakiś czas przyzwyczają się trochę i będę mogła pomyśleć nad wystawieniem ich na zewnątrz. Dziękuję za pomoc
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 9 cze 2015, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Grubosz jak przycinać
Po jakim czasie po cięciu grubosz zaczyna wypuszczać nowe pędy? Przyciąłem go tydzień temu i ani śladu po nowych odrostach...
Jestem tu nowy, więc wybaczcie wszelkie głupie pytania.
Pozdrawiam
Szymon
Pozdrawiam
Szymon
Re: Grubosz jak przycinać
Hej! W moim przypadku po tygodniu pojawiły się pierwsze wypustki nowych liści w miejscu cięć,ale były naprawdę maluśkie. Po ok kolejnym tygodniu zauważyłam,że roślinie idzie też na boczne rozgałęzienia poniżej cięć także jest nadzieja,a więc cierpliwości:) Osobiście bałam się tego cięcia,ale teraz nie żałuje roślina wygląda mega:) pzdr
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 9 cze 2015, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Grubosz jak przycinać
Grubosz ruszył i pięknie wypuszcza nowe odrosty. Dziękuję!
Jestem tu nowy, więc wybaczcie wszelkie głupie pytania.
Pozdrawiam
Szymon
Pozdrawiam
Szymon
Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie
Dzień dobry,
mam do uratowania grubosza, który jest bardzo chaotycznie rozrośnięty i nie mam pojęcia, co z nim zrobić:( Będę wdzięczna za każdą poradę:)
http://imageshack.com/a/img922/387/Yolqki.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7966/YXag2H.jpg
http://imageshack.com/a/img922/5088/nh2X5U.jpg
http://imageshack.com/a/img923/6227/OsOghz.jpg
http://imageshack.com/a/img924/3355/jSt0s6.jpg
mam do uratowania grubosza, który jest bardzo chaotycznie rozrośnięty i nie mam pojęcia, co z nim zrobić:( Będę wdzięczna za każdą poradę:)
http://imageshack.com/a/img922/387/Yolqki.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7966/YXag2H.jpg
http://imageshack.com/a/img922/5088/nh2X5U.jpg
http://imageshack.com/a/img923/6227/OsOghz.jpg
http://imageshack.com/a/img924/3355/jSt0s6.jpg
Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie
Witam forumowiczów w pierwszym moim poście...
Sprowadza mnie problem z naszym gruboszem...
Ostatnimi czasy sporo zmarniał. Jeden pień zgnił od korzenia i odpadł. Teraz dzieje się to z kolejnymi łodygami odchodzacymi od pozostałych pni.
Ponadto chcielibyśmy z żoną zagescic grubosza... gdzie i jak go przyciąć ? Czy marszczące i opadające łodygi to efekt przelania ?
Czy możemy go teraz przesadzić?
Od kupna 4 lata temu go nie przesadzaliśmy i może stąd jego marnienie bo widać już jak korzenie rozpychają doniczkę
Jak tylko mi się uda dołączę zdjęcia...
Link do albumu ze zdjęciami:
https://goo.gl/photos/ueuygfsJfqKkfLc26
Sprowadza mnie problem z naszym gruboszem...
Ostatnimi czasy sporo zmarniał. Jeden pień zgnił od korzenia i odpadł. Teraz dzieje się to z kolejnymi łodygami odchodzacymi od pozostałych pni.
Ponadto chcielibyśmy z żoną zagescic grubosza... gdzie i jak go przyciąć ? Czy marszczące i opadające łodygi to efekt przelania ?
Czy możemy go teraz przesadzić?
Od kupna 4 lata temu go nie przesadzaliśmy i może stąd jego marnienie bo widać już jak korzenie rozpychają doniczkę
Jak tylko mi się uda dołączę zdjęcia...
Link do albumu ze zdjęciami:
https://goo.gl/photos/ueuygfsJfqKkfLc26
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie
Zapraszam także do lektury głównego wątku o tej roślinie: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=89233 .
Znajdziesz tam informacje o podłożu, podlewaniu i stanowisku.
Niemniej, można bardzo łatwo wywnioskować, że roślina jest ewidentnie przelana, rośnie w niewłaściwej ziemi oraz pewnie zbyt ciemnym stanowisku.
Dlatego, przed jakimkolwiek cięciem, trzeba by wpierw wyciągnąć z doniczki, sprawdzić korzenie i posadzić do nowej przepuszczalnej mieszanki oraz zapewnić słoneczne stanowisko - o ile takiego Grubosz nie miał.
Znajdziesz tam informacje o podłożu, podlewaniu i stanowisku.
Niemniej, można bardzo łatwo wywnioskować, że roślina jest ewidentnie przelana, rośnie w niewłaściwej ziemi oraz pewnie zbyt ciemnym stanowisku.
Dlatego, przed jakimkolwiek cięciem, trzeba by wpierw wyciągnąć z doniczki, sprawdzić korzenie i posadzić do nowej przepuszczalnej mieszanki oraz zapewnić słoneczne stanowisko - o ile takiego Grubosz nie miał.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie
Zmienić podłoże na mieszankę ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku oraz postawić na słonecznym parapecie. Po przesadzeniu nie podlewaj przez tydzień.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie
Dziękuję, ziemię wymienię jutro, co do słońca to problem ponieważ mam okno od północy
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie
To będzie ciężko, żeby Grubosz dobrze rósł, bo ta roślina potrzebuje słońca do normalnego funkcjonowania. Na północne stanowisko to on się po prostu nie nadaje i długo Ci nie pożyje.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie
Witam wszystkich forumowiczów:), jestem pierwszy raz na forum a to za sprawą grubosza. Okaz, który posiadam był przeznaczony na śmietnik przez poprzedniego właściciela z racji tego jak wygląda. Rósł sobie jak chciał, jest zaniedbany, wiszą mu pędy, są dość ciężkie przez co i kruche. Przyznam , że i ja nie mam bladego pojęcia jak mu pomóc. Z poprzednich postów dowiedziałam się, że trzeba go przyciąć..a ja nie bardzo umiem się do tego zabrać.
Czy ktoś mógłby coś mi podpowiedzieć? będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie i porady. Pozdrawiam:)
oto porzucony grubosz:
Czy ktoś mógłby coś mi podpowiedzieć? będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie i porady. Pozdrawiam:)
oto porzucony grubosz: