Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek

[Goshia]

Miały 2 lata. Waciki były na parapecie wewnętrznym w temperaturze min. 20 stopni, okno północne.

[barbra13]

To raczej stare, swoje wysiewałam po roku od zakupu i wschody były słabe, chociaż na świeżo wzeszły w 100%. I temperatura za niska. Moje były na kaloryferze.

[Akwelan_2009]

Dla wysiewających nasiona Adenium, proponuję zerknąć na tą fotkę i tą drugą - w jaki substrat wysiewają nasiona hodowcy w Brazylii.

[Hai Lin]

Witam Wszystkich!
Mam nadzieję że doświadczone osoby udzielą mi rad oraz skomentują moje poczynania
Parę dni temu zakupiłam ze strony internetowej nasionka Adenium. Jest to mój pierwszy kontakt z tym sukulentem oraz pierwszy raz kiedy wysiewałam jaką kol wiek roślinę, także nie mam zbyt dużego doświadczenia. Tak wyglądały nasionka po ich otrzymaniu:



Zgodnie z "instrukcją uprawy" moczyłam nasionka w letniej wodzie przez 14 godzin po czym je przesadziłam (14.05.16r.). 6 z nich trafiło do specjalnej ziemi (którą otrzymałam w pakiecie 3w1) reszta do zakupionej w sklepie ziemi specjalnie dedykowanej kaktusom i sukulentom. Nasionka ułożyłam w pozycji leżącej, przykryłam je milimetrową warstwą ziemi do sukulentów (czasami przy podlewaniu ziemia się rozchodziła i odkrywała nasionka). Podlewałam je i kontrolowałam wilgotność w mini szklarni. Nasionka znajdują się na parapecie w którym od rana do ok. 14 jest słońce, staram się także jak najrzadziej otwierać szklarnię.
Dzisiaj zaobserwowałam że 7 moich nasionek puściło korzenie i małe roślinki już się tworzą Niestety, najbardziej zależało mi na tym by wykiełkowały obesum a jak na złość nie chcą tego zrobić. Mam mieć jeszcze nadzieję czy już raczej nie?





Obecnie jedyne najmocniej "wyrośnięte" nasionko (Adenium Arabicum).



Może macie jakieś rady dzięki którym mogłabym poprawić warunki moich nasionek?

---24 maja 2016, o 08:05---


Witam,
Mam duży a zarazem mały problem z jedną siewką (Adenium Arabicum: dziś jest 10 dni od wysiewu) ponieważ ona nie wytworzyła sobie przylistków, także zauważyłam że chyba nawet przestała rosnąć w porównaniu do jej pobratymców którzy są już więksi i mają przylistki. Jak myślicie, siewce nic nie ma, potrzebuje tylko czasu czy mam coś z tym zrobić by zaczęła normalnie rosnąć? Jakieś porady bo to moja pierwsza hodowla Adenium

[Akwelan_2009]

Mam duży a zarazem mały problem z jedną siewką (Adenium Arabicum: dziś jest 10 dni od wysiewu) ponieważ ona nie wytworzyła sobie przylistków, także zauważyłam że chyba nawet przestała rosnąć w porównaniu do jej pobratymców którzy są już więksi i mają przylistki.

- wg mnie, ta "siewka" nie ma szans na dalszy wzrost. Wada - brak liścieni i stożka wzrostu, nie pozwala na "normalny" wzrost. Tej siewce nie da się pomóc - miałem również taki przypadek.

[Hai Lin]

Akwelan_2009 dziękuję za odpowiedź, niestety tego się spodziewałam choć miałam nadzieję że jednak coś z tego będzie. Masz bardzo piękne Adenium, zazdroszczę ;D Mam także bardzo ważne pytanie, niektóre moje adenium mają już 2 przylistki niektóre jeszcze kiełkują. Czy mam już ograniczyć podlewanie siewek z przylistkami do całkowitego wyschnięcia podłoża, czy jeszcze nie? I widzę że masz spore doświadczenie z uprawą Adenium więc czy mogłabyś poradzić mi co mogę robić a czego nie mogę by moje Adenium w przyszłości było tak piękne jak Twoje?

[Akwelan_2009]

Czy mam już ograniczyć podlewanie siewek z przylistkami do całkowitego wyschnięcia podłoża, czy jeszcze nie?

- nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc "przylistki" - nie wiem, co to jest, Adenium czegoś takiego nie ma ? Nasionko jak wykiełkuje to na siewce rośnie: "Liścień, liść zarodkowy ? liść powstający w rozwijającym się zarodku.". Ja stosowałem do wysiewu nasion Adenium bardzo luźne przewiewne podłoże, które szybko przesychało. Podłoże w którym rosną Twoje siewki, wygląda na bardzo zwięzłe, nie widzę w nim składników rozluźniających; perlitu, wermikulitu, włókna kokosowego czy nawet drobnego żwirku. Musisz "wyczuć" - jak siewki pobierają wodę z podłoża, jak przesycha pod wpływem temperatury. Musisz uważać, żeby nie przelać siewek, sadzonek, szczególnie gdy bedą stały w niskich temperaturach.

/ ... / czy mogłabyś poradzić mi co mogę robić a czego nie mogę by moje Adenium w przyszłości było tak piękne jak Twoje?

- moja rada jest prosta, dużo naturalnego światła, ciepła, przewiewne podłoże i .... uzbroić się w dużo, dużo cierpliwości, stosując zasady opieki nad tymi roślinami, jakie poruszają w tym wątku Forumowicze.

[Hai Lin]

- nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc "przylistki" - nie wiem, co to jest

Moja siostra -biolog- stwierdziła że to są przylistki więc takiego określenia używam, ale po ludzku chodzi mi o tą parę mini liści że tak się określę.

Podłoże w którym rosną Twoje siewki, wygląda na bardzo zwięzłe, nie widzę w nim składników rozluźniających; perlitu, wermikulitu, włókna kokosowego czy nawet drobnego żwirku.

6 z 14 doniczek ma specjalne podłoże (zakupiłam je w zestawie 3w1 kiedy kupowałam nasiona) reszta jest w podłożu dedykowanym kaktusom i sukulentom firmy compo sana, dodam że po wysianiu przykryłam nasionka milimetrową warstwą tego podłoża które po podlaniu rozeszło się na boki odsłaniając nasionko. Jak pewnie zauważyłeś także większość doniczek jest z torfu. Kiedy roślinki podrosną przesadzę je do podłoża jeszcze bardziej przepuszczalnego (obiecuję)

(...) szczególnie gdy będą stały w niskich temperaturach.

Bardzo kontroluję temperaturę w szklarni, zazwyczaj jest ok. 25*C czasem nawet więcej, jednak nigdy nie było poniżej 20*C. Mimo to dalej mam obawy że je przeleje

- moja rada jest prosta, dużo naturalnego światła, ciepła, przewiewne podłoże

Dziękuję za radę, na pewno będę się do nich stosować. Nasionka mają dużo światła rannego i po 15 trafiają na balkon by jeszcze się dogrzać. Połowę szklarni która jest skierowana w stronę słońca zakryłam zwykłymi białymi kartkami, ponieważ jak wyczytałam młode siewki są narażone na spalenie a to jak wyczytałam gdzieś ma choć trochę neutralizować silne/palące promienie słoneczne.


---26 maja 2016, o 14:21----


Mam duży problem z moimi siewkami. Na jednym nasionku -podłożu- które nie wykiełkowało zauważyłam małe białe jakby pajączki. Nasionko od razu wyrzuciłam. Sprawdzałam resztę siewek i to samo zauważyłam na ziemi jednej z nich (na pozostałych nie zauważyłam ale jest możliwość że są schowane w ziemi). Tak jak mówiłam jest to bardzo małe, białe kształtem przypomina pająka i w dodatku szybko się porusza.

[Dorota71]

Witam serdecznie!

Dostałam niedawno nasionka róży od koleżanki forumowej. Wykiełkowały pięknie.
Pytanie - kiedy poprzesadzać je do doniczek? Jeszcze czas?

[jang]

Rózne są 'szkoły'
Tajowie http://siamadenium.com/articles/Fun_For ... 02Nxedb9X8 przesadzają swoje maluchy już jak mają 1,5 miesiąca i to od razu do 4 calowych doniczek.
Możesz to zrobić ciut później ale na pewno w tym pojemniczku z grubaskami masz już odrobinę za mokro.


---31 maja 2016, o 18:03---

Mam duży problem z moimi siewkami. Na jednym nasionku -podłożu- które nie wykiełkowało zauważyłam małe białe jakby pajączki. Nasionko od razu wyrzuciłam. Sprawdzałam resztę siewek i to samo zauważyłam na ziemi jednej z nich (na pozostałych nie zauważyłam ale jest możliwość że są schowane w ziemi). Tak jak mówiłam jest to bardzo małe, białe kształtem przypomina pająka i w dodatku szybko się porusza.

Zaglądnij tutaj -> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 37#p895837

[Dorota71]

Dziękuję za odpowiedź.
Dziś moje maleństwa pójdą do doniczek. Kupiłam im też ziemię do kaktusów. I oczywiście mniej podlewam.

[jang]

Dorotko, sama ziemia do kaktusów to nie najlepszy pomysł
Nawet z 70 - 80 % to powinny być dodatki typu lawa wulkaniczna, perlit, keramzyt, pumeks (pemza) ...
grubaski lubią mieć dużo powietrza przy korzonkach a ziemia do kaktusów to tylko torf i trochę piachu...

[Dorota71]

Ojoj. Dzięki, że podpowiadasz. To rozejrzę się za czymś takim. Dobrze, że jeszcze nie zdążyłam przesadzić.