Awokado - uprawa z pestki

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Nawet jeśli to bardzo mocne slonce?

A co zrobić z tymi listkami które schną?
Czytam,że uciąć ale jak tak dalej pójdzie to wytnę roślinkę na łyso...
odrosną?
Niektórzy piszą że to normalne.

Jak tylko opanuję fotosik to postaram się o jakieś zdjęcie. Choć wygląda to dosc kiepsko..
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Wschodnie słońce nie zaszkodzi. Nie odcinaj całych liści, a jedynie same uschnięte końcówki.
Natomiast nie unikniesz całkowitego ich przesychania, a jedynie zminimalizujesz - w końcu mieszkanie to nie oranżeria.
Nowe liście nie odrosną w miejscu starych, Awokado to drzewo więc gubienie starych liści to normalne zjawisko. Dlatego pędy trzeba regularnie przycinać.

Edit Bez przycinania miałabyś łysy pień z kilkoma, kilkunastoma liśćmi pod sufit. W sprzyjających warunkach, awokado potrafi bardzo szybko rosnąć zarówno do góry, jak i wszerz. Moje, zanim oddałem w dwa lata osiągnęło 1,5 metra wysokości, oczywiście wyhodowane z nasiona. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Właśnie to był taki wysoki długi badyl, tak długi , że aż musiałam podeprzeć patyczkiem, bo się uginało i leciało w bok. Teraz wygląda to lepiej, ale nie przypomina w żadnym wypadku tego co jest tu pokazane na zdjęciach.
Chyba ta roślinka jest już spisana na straty, więdnie coraz bardziej, dziś już liście są suche i pozginane :(
Podlewam nadal po trochu przegotowaną wodą, ale cudu z tego chyba nie będzie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Może problem leży w zbyt skąpym podlewaniu? Spróbuj podlać obficiej niż zwykle, a wcześniej jeszcze tylko sprawdź stan korzeni. Jeśli korzenie nie będą zgnite, a ziemia w głębi sucha albo lekko wilgotna, znaczy że po prostu robiłaś mu pustynię.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Diabli wiedzą, starałam się żeby ziemia była wilgotna ale nie tak mokra żeby z niej kapała woda.
Myslałam, że dobrze, ale chyba coś zawaliłam i już roślinka jest totalnie uschnięta.
Podłożyłam jej szeroką podstawkę i dla eksperymentu zalałam solidnie wodą, bo zauważyłam, że końcówka którą odcięłam i wsadziłam do słoiczka z wodą zrobiła się sztywna podczas gdy to co zostało w donicy jest oklapnięte. Zobaczymy, ale na cuda nie liczę, bo chyba już zepsułam ją całkeim :(

----21 kwi 2017, o 08:37---

Już myślałam, że awokado mnie nie lubi, bo duża roslinka mi uschła, a pestka tkwiła w ziemi chyba ponad miesiąc i nic się nie działo. A tu... zrezygnowana patrzę a tam takie cudo wylazło :tan
Obrazek
Teraz czekam na listek i będę piać ze szczęścia .

a tamten badyl bez liści nadal mam i podlewam, za waszymi radami dostało szeroką podstawkę ze żwirkiem, pożyjemy, zobaczymy. Obserwuję i wydaje mi się bardziej sztywny i nawodniony niż był. Ile czasu może mu zająć żeby coś ruszyło w kwestii listków?
dzastin
200p
200p
Posty: 386
Od: 17 gru 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Tu, moje rok ma :D


Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Obrazek
Moja pesteczka już w ziemi, mam nadzieję, że nie za szybko.
Nic się nie działo kilka mcy, a tu nagle w parę dni się wszystko pozmieniało - korzonek się wydłużył, a w środku pestki widać już , że szykuje się na wypuszczanie góry. Jestem zadowolona, czekam teraz niecierpliwie na listki :)
Pciuch
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 kwie 2017, o 16:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Drodzy forumowicze ;:7
mam pewien problem, i będę bardzo wdzięczna za Waszą pomoc!
Otóż, rośnie mi w wodzie awokado - ma już całkiem spory korzeń (a nawet i pęd). Korzeń mojej roślinki wygląda podejrzanie. Tworzy się na nim w miejscach rozgałęzień, a także w pęknięciu pestki(!) gruby, biały, jakby nalot. "Nalot" bardzo łatwo usunąć. Tylko nie wiem, czy to faktycznie jest nalot, jakiś grzyb, pasożyt, i czy należy to coś przed wsadzeniem do ziemi usunąć, czy taki może urok awokado..? Załączam zdjęcia.
Obrazek
Obrazek
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Witam
U mnie też coś takiego jest i się tym nie przejmuję i awokada sobie rosną.
Trafiłem na dwu zarodkowe awokado! :

Obrazek
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Witam
Mój mały 4 latek stojący na tarasie :

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
ann33
200p
200p
Posty: 259
Od: 30 mar 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica państwa

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Mam pytanie do zorientowanych w temacie. Późną wiosną moje awokado, dość spore, powędrowało do ogrodu. W tej chwili ma około 180 cm wysokości, nie ma odgałęzień i mimo chłodnych nocy trzyma się świetnie. Kiedy je okryć i czym? Słomą?
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

@ann33 Coś ty nie poważna xD. Jeżeli chcesz mieć jeszcze awokado to odradzam zimowanie w gruncie bo z tego co napisałaś tak zrozumiałem. Ja co prawda miałem w gruncie i świetnie rosły ale wykopałem gdzieś w okolicach 1 listopada a może i trochę wcześniej i zimowałem w pokoju. Jedno awokado przykryłem i zostawiłem na próbę w gruncie przez zimę, ale na wiosne został czarny badyl.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Awokado - uprawa z pestki

Post »

Zgadza się, awokado nie przeżyje zimą w gruncie nawet okryte.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”