
Fikusy co im dolega
Fikus lyrata (debolistny, lirolistny)
Moj figowiec choruje i nie wiem co zrobić. Nie mam aparatu ale sprobuje opisac co sie dzieje. Otóż na lisciach pojawily sie brazowe plamy - niektore liscie maja tylko zaczatek plamy zaczynajacej sie od brzegu a w przypadku innych caly lisc otoczony jest brazowa plama, powiekszajaca sie od brzegu ku srodkowi. Lisc zolknie, plama sie poszerza, brazowa czesc obumiera, schnie ale plama powoli ogarnia caly lisc i lisc odpada. Poza tym fikus przeszedl wiele, bo najpierw sasiad zapomnial go podlewac i fikus podczas mojej rocznej nieobecnosci stracil niemal wszystkie liscie a potem, po moim powrocie przeprowadzil sie do znacznie ciemniejszej kawalerki. Dodam, że roślina chyba jest stara, nie byl przesadzany (dodalam nowej ziemii) jest wysoki pod sufit z odnoga na pol sciany no i zostalo mu 15 lisci - stan jest zly a ja nie wiem co robic a uwielbiam ta rosline. Myslalam, ze to od nadmiernego podlewania i go przesuszylam teraz dostaje wode tak zeby bylo wilgotno ale zbyt mokro, ale nie widac zmian. prosze o pomoc!
magdalena
magdalena
Re: fikus lyrata (debolistny, lirolistny)
Fikusów zimą prawie wcale się nie podlewa, susza jest wręcz wskazana. Poczytaj w Encyklopedii w tej sekcji, postaraj się zrobić zdjęcia i albo zamieść tutaj albo poślij mi na emaila, zobaczę co da się z nim zrobić by wrócił do życia. 
