Szeflera - kwitnienie

[bergamotka]

Witam. Moja około pięcioletnia szeflera postanowiła zakwitnąć. Jest to chyba dość rzadki widok, bo nie znalazłam tutaj na ten temat żadnych informacji. Niestety od pewnego czasu zaczęły jej żółknąć i opadać listki. Nie wiem, czy ma to związek z zawiązaniem pędów kwiatowych (ma tylko trzy odgałęzienia i na każdym z nich jest kwiatostan), czy wynika to też z niewłaściwych warunków uprawy. Stoi ona teraz na parapecie okna zachodniego (wcześniej stała przy tym samym oknie ale na podłodze przy oknie balkonowym, więc miała zdecydowanie chłodniej). Odkąd zauważyłam kwiaty nieco więcej ją też podlewam, ale staram się zaczekać aż podłoże całkiem przeschnie. Kwiat jak na swój wiek nie jest zbyt rozrośnięty, więc to opadanie liści mnie trochę martwi. Nie chciałabym jednak obcinać mu kwiatostanów. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?

[foorfooq]

Niezwykły widok, gratuluję kwitnącej szeflery.

Niestety, nie pomogę, jeżeli chodzi o Twoje pytanie. Może za bardzo jest przesuszona? Pod tym parapetem jest kaloryfer?

[bergamotka]

Tak, pod parapetem jest kaloryfer, ale kwiat stoi na nim dopiero od kilku dni. Liście zaczęły żółknąć wcześniej. Wydaje mi się, że do tego stanu doprowadziło raczej chłodniejsze miejsce i to, że zwiększyłam trochę podlewanie (ziemia dość długo przesychała). Teraz postaram się uważać .

Mam jeszcze pytanie: czy szeflerę w takim stanie można zraszać?

[x-C-j]

Szeflery nie potrzeba zraszać, ogranicz wodę , podnieś temp. i zasil dwukrotnie saletrą amonową w dawce - płaska łyżeczka od herbaty na 5 l wody, bo kwiatostan bardzo osłabia roślinę.

[osmiornica]

Witam .
Mam szeflere od ponad 20 lat i niestety nigdy nie kwitla.
Strasznie Ci zazdroszcze .
Szeflery lubia zraszanie , w czasie zimy gdy powietrze jest suche nalerzy postawic doniczke na podstawce wypelnionej mokrym zwirem.

[bergamotka]

Witam. Kwiaty szeflery powoli się rozwijają. Listki niestety cały czas żółkną. Mam tylko nadzieję, że całkiem nie odpadną.
Czarodzieju kwiatka zasilam Florovitem, mam nadzieję, że może być.
Marto listki zaczęły żółknąć wcześniej, a szeflera nie była wcześniej przestawiana.
Ośmiornico ależ ta twoja jest ogromna i tak zdrowo wygląda. Napisz proszę jak Ty się nią opiekujesz.

A na koniec zdjęcia mojej biedulki. (do zdjęć postawiłam ją na stoliku, bo na oknie nie wychodziły)

[osmiornica]

bergamotko-podlewam ja dwa razy w tygodniu do podstawki, zraszam jak sobie przypomne
Zima na grzejniku wisza dwa parowniki , wietrze mieszkanie jak tylko pogoda dopisuje , a poza tym sama sobie rosnie
Nie pamietam kiedy ja zasilalam nawozem , tylko ze ja ja podlewam woda NIE z kranu

[bergamotka]

Witam. Wczoraj zrobiłam zdjęcia, właściwie już przekwitającej, szeflery. Poszczególne kwiatuszki są bardzo maleńkie, nie mają nawet pięciu milimetrów, posiadają za to bardzo ciekawy kształt. Pachną delikatnie, ale jak dla mnie niezbyt ładnie, trudno mi określić, ale tak coś pomiędzy zapachem drewna a mieszanką przyprawy korzennej.

[image]

Moja szeflera ma dopiero zawiązki pąków kwiatowych. Z początku myslałam że, to większa ilość liści
się rozwija a tu niespodzianka , będą kwiatki Bidula jest niewielka , ma może 6 lat i jest po przejściach , została przypadkowo połamana.

[bergamotka]

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku moja szeflera również zakwitnie

[bartosz les]

Moja szeflera jest stara jak świat a jeszcze nigdy nie kwitła

[norbert76]

Wiek nie ma tutaj dominującego znaczenia, żeby zakwitła w warunkach domowych, po prostu nie jest to częstym zjawiskiem w przypadku szefler. Nie każda musi zakwitnąć.

[leszkat76]

Moja Szeflera po ścięciu zaczęła kwitnąć na rozgałęzieniach.