Problem z kwiatami mamy

[poziomek90]

Witam. Moja mama posiada kilka kwiatów doniczkowych i bardzo je lubi, ale ostatnio złapały jakąś dziwną chorobę czy szkodnika. Niestety nie jestem w ogóle obeznany w tym temacie i chciałbym państwa poprosić o pomoc.
Na kwiatach pojawiły się dziwne białawe kulki/granulki, nawet ciężko mi to nazwać. Szukałem na spisach powszechnych szkodników roślin doniczkowych i ciężko mi było coś dopasować, dlatego zamieszczam zdjęcia:





Bardzo proszę o pomoc i informację czy kwiat można jeszcze uratować

[Nutka81]

Ja mam pytanie, czy te wypukłości są na wszystkich listkach kwiatka? Bo jeśli na jednym, lub dwóch, trzech, to osobiście obcięłabym je po prostu. Moja dracena miała plamistość na liściach, obcinałam wszystkie na których pojawiały się plamy i obyło się bez stosowania chemii. Teraz jest zieloniutka i gęsta.

[poziomek90]

Tylko na kilku, ale jakby nie patrzeć, jest to prawie połowa kwiatu. Można tak?

[Nutka81]

Poziomku, nie chce Tobie źle doradzać, więc poczekaj na opinie innych, pewnie lepiej zorientowanych w tych sprawach. Życzę powodzenia i oby kwiatuszki odżyły na nowo

[x-xm-a]

porównaj z tym obrazkiem http://4.bp.blogspot.com/_mHBQJHNtqAU/S ... gsOnClivia
tak wyglądają wełnowce

[selli7]

To na 100% nie są wełnowce.Mnie to wygląda na edemę, czyli skorkowacenie, wywołane błędami w pielęgnacji.Najczęstszą przyczyną jest nadmierne podlewanie zimną wodą.Poczytaj tu, jest również o przyczynach, gdyż nie ma jednej, ale jest to grupa czynników wywołujących takie objawy.

http://www.floraforum.pl/index.php?topic=10331.0;wap2

[galaxy]

To na 100% nie są wełnowce.Mnie to wygląda na edemę,

też tak sądzę

[poziomek90]

To na 100% nie są wełnowce.Mnie to wygląda na edemę, czyli skorkowacenie, wywołane błędami w pielęgnacji.Najczęstszą przyczyną jest nadmierne podlewanie zimną wodą.Poczytaj tu, jest również o przyczynach, gdyż nie ma jednej, ale jest to grupa czynników wywołujących takie objawy.

http://www.floraforum.pl/index.php?topic=10331.0;wap2

Dziękuję za odpowiedź, pasuje jak ulał do tych dolegliwości. Mama już zabrała się za leczenie