Co to za zakup
Re: Co to za zakup
Wiecie co ja to chyba już jestem chora na zielone.
Zaglądam ludziom do okien, ostatnio weszłam do biura i poprosiłam o
szczepki. Pani popatrzyła na mnie i powiedziała "dobrze ale pani poczeka aż skończę swoją pracę"
Poczekałam i dostałam to
Zanudzam was tymi pytaniami ale chcę wiedzieć co uszczknęłam komuś.
Zaglądam ludziom do okien, ostatnio weszłam do biura i poprosiłam o
szczepki. Pani popatrzyła na mnie i powiedziała "dobrze ale pani poczeka aż skończę swoją pracę"
Poczekałam i dostałam to
Zanudzam was tymi pytaniami ale chcę wiedzieć co uszczknęłam komuś.
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Co to za zakup
To znowu ja
Pierwsza Caralluma.
Troszkę wyciągnięta. Kwitnie na puprurowo z charakterystycznym zapachem. Akurat jeden z niewielu sukulentów który sobie zostawiłem. Łatwy w uprawie. Ja mam ją w ziemi wymieszanej ze żwirem. Podlewam około co 3 tygodnie zamaczając tak jak storczyki.
Obecnie wygląda tak: (też troszkę powyciągana rośnie na płd.-wschodnim oknie. Wkrótce sie to zmieni )
Pierwsza Caralluma.
Troszkę wyciągnięta. Kwitnie na puprurowo z charakterystycznym zapachem. Akurat jeden z niewielu sukulentów który sobie zostawiłem. Łatwy w uprawie. Ja mam ją w ziemi wymieszanej ze żwirem. Podlewam około co 3 tygodnie zamaczając tak jak storczyki.
Obecnie wygląda tak: (też troszkę powyciągana rośnie na płd.-wschodnim oknie. Wkrótce sie to zmieni )
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Re: Co to za zakup
Wiesz co luczek, cieszę się, że to ty. Jakoś cię bardzo polubiłam.
Masz wiedzę o zielonych i za to cię lubię.
Dzięki za rozpoznanie. A to zielone nitkowate ,nie wiesz przypadkiem jak się nazywa?
Masz wiedzę o zielonych i za to cię lubię.
Dzięki za rozpoznanie. A to zielone nitkowate ,nie wiesz przypadkiem jak się nazywa?
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Co to za zakup
Łukasz, źle nie jest. Ona tak trochę ma. Poczekaj aż ci zakwitnie i wyda nasiona to będziesz kilka dni sprzątał. Właścicielka kwiaciarni u mnie opowiadała jak jej zakwitło i strzelało nasionami jak mlecz. Kilkanaście sztuk dostałem, szybko i łatwo wschodzą.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Co to za zakup
Miło mi to słyszećWiesz co luczek, cieszę się, że to ty. Jakoś cię bardzo polubiłam.
U mnie tylko raz zakwitła.. Zobaczymy na następną wiosnę po kolejnym zimowaniu.
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Co to za zakup
A czemu on taki różowy? Może to wciąż zainfekowana tkanka. Cięcie powinno być jedno, poziome. Czy Ty pokroiłaś go też wzdłuż? Jeśli tak, to nawet jak go ukorzenisz, pewnie już na zawsze z boku będzie miał brzydką, wysuszoną ranę.
Ja bym spróbowała ciąć wyżej. To różowe jakieś takie mało zdrowe się wydaje. Chyba, że ktoś podpowie Ci inaczej.
Ja bym spróbowała ciąć wyżej. To różowe jakieś takie mało zdrowe się wydaje. Chyba, że ktoś podpowie Ci inaczej.
Re: Co to za zakup
Wydaje mi się, że to pierwsze to Stapelia, jest bardzo podobna do Caralluma ale ma bardziej wałeczkowate pędy, mniejsze "kolce" a kwiaty są w żółtobrązowe moro, oba rodzaje są blisko spokrewnione i mają identyczne wymagania. Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie.sj410 pisze:Wiecie co ja to chyba już jestem chora na zielone.
Zaglądam ludziom do okien, ostatnio weszłam do biura i poprosiłam o
szczepki. Pani popatrzyła na mnie i powiedziała "dobrze ale pani poczeka aż skończę swoją pracę"
Poczekałam i dostałam to
Zanudzam was tymi pytaniami ale chcę wiedzieć co uszczknęłam komuś.
Re: Co to za zakup
Magdo nie kroiłam go wzdłuż tylko odcięłam maluszka a nawet dwa od niego.
Też mi się wydawał taki za różowy ale zasypałam go ukorzeniaczem.
Jak nic nie wyjdzie to go ciachnę dalej.
Filo mi też to wygląda na stapelię bo caralluma to ma kolorek taki szarawy.
Zresztą nie jestem specjalistą.
Pozdrawiam Hania.
Też mi się wydawał taki za różowy ale zasypałam go ukorzeniaczem.
Jak nic nie wyjdzie to go ciachnę dalej.
Filo mi też to wygląda na stapelię bo caralluma to ma kolorek taki szarawy.
Zresztą nie jestem specjalistą.
Pozdrawiam Hania.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Co to za zakup
Haniu, jeśli ta różowa tkanka to zgnilizna, to ukorzeniacz jest zbędny. Proces ukorzeniania trwa od 4 tyg do wielu miesięcy. W tym czasie roślina padnie, jeśli dalej jest chora. Zgniła tkanka nie wypuści korzeni. Mogłaś ciąć do zielonego. I dopiero w ukorzeniacz.
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Co to za zakup
Może Stapelia;p
Z reszta najlepiej zidentyfikować przy kwitnięciu.
Wygląd pędów może ulec zmianie przy różnych warunkach w jakich jest hodowana...
Z reszta najlepiej zidentyfikować przy kwitnięciu.
Wygląd pędów może ulec zmianie przy różnych warunkach w jakich jest hodowana...
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Re: Co to za zakup
Madziu w takim razie tnę dalej. Ale mnie "pocieszyłaś" , 4 tygodnie.
Re: Co to za zakup
Madziu pocięłam matkę oraz maluszki. Mamusia do samego czubka czerwona a maluszki zielone.
Wybrałam maluchy i zasypałam je ukorzeniaczem.
Wybrałam maluchy i zasypałam je ukorzeniaczem.