Coś zaatakowało Radermacherę, proszę o pomoc jak się tego po

[babuszka1]

Witam!
Miesiąc temu kupiłam w Leroyu Radermacheę. Dwa tygodnie temu zauważyłam jakieś białe robaki. Nie wiem czy to tarczniki czy coś innego? Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu paskudztwa i informacje jak można się tego pozbyć!?
[IMG=http://img819.imageshack.us/img819/1893/dscn0681k.th.jpg][/IMG]

Uploaded with ImageShack.us

[ninotka]

To są wełnowce opryski Mospilan 20 SP, Actellic 500 EC według zaleceń na opakowaniu, a wcześniej przed opryskiem umycie rośliny wodą z denaturatem w stężeniu 2:1 (woda do denaturat) przy większym nasileniu 1:1

[babuszka1]

Wełnowce? Pierwszy raz mam takie paskudztwo. Odseparowałam roślinę więc może inne się nie będą ich miały. Dziękuję za pomoc!!

[ninotka]

Zapomniałam napisać żeby odseparować roślinkę ale widzę że się domyśliłaś sama

[babuszka1]

Swoje lata mam więc takich rzeczy nie trzeba mi mówić. Jak pisałam po raz pierwszy mam takie robaki- do tej pory walczyłam tylko z mszycami. Kupiłam kwiatka dla niepalącego męża- w jego pracy wszyscy palą i przychodzi przekopcony. Radermachera jest jedna z roślinek pochłaniających dym tytoniowy.

[babuszka1]

Chyba wygrałam z tym paskudztwem!!
[IMG=http://img835.imageshack.us/img835/5559/dscn0793e.th.jpg][/IMG]

Uploaded with ImageShack.us
Po dwóch tygodniach opryskiwania wełnowce padły!!!

[ninotka]

No to gratuluje

[babuszka1]

ninotka DZIĘKUJĘ CI za pomoc!!!
Oby nic nie zostało w korzonkach bo tam ciężko z opryskiem! Teraz niechaj rośnie i odtruwa mężusia z tych "fajek".
Pozdrawiam Basia

[ninotka]

Polecam się na przyszłość