Zioła - szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
glisssta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lut 2007, o 12:30
Lokalizacja: śląskie

Zioła - szkodniki

Post »

Witam,
na parapecie hoduję trzy doniczki z ziołami - szałwię, rozmaryn i tymianek (w tej kolejności). Na szałwi zagnieździło się jakieś mszycowe świństwo w ilości chyba niestety skazującej ją na zagładę, choć w sumie na razie wygląda nieźle :( Chciałam zapytać, czy da się ją jakoś uratować, ale przede wszystkim - czy nawałnica mszyc zagraża też sąsiadom? Na razie nie widać ich ani na rozmarynie ani na tymianku, ale nie wiem... Czy na tych zdjęciach (po powiększeniu) te małe białe kuleczki to jajeczka? Jeśli tak, to chyba musze zdezynfekować mieszkanie... :( Masakra.

Swoją drogą skąd takie robale na roślinach, które nigdy nie miały kontaktu ze złym światem zewnętrznym? Obrazek Obrazek
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Mszyce można przywleć do domu nawet na ubraniu czy włosach, potrafią dostać się przez otwarte okno, wniesione z zakupami warzywnymi itp.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Sposób, który poznałam na forum:
1l ciepłej wody+kieliszek octu+pół łyżeczki płynu do naczyń -u mnie zadzialało Wink a niedobitki zlikwidowałam spłukując dość silnym strumieniem wody przez 2 dni z rzędu

Zacytowałam liwię.
Waleria
micka
50p
50p
Posty: 79
Od: 20 maja 2008, o 22:06
Lokalizacja: skierniewice

Post »

A ile tej ciepłej wody?? na ten kieliszek ;:40
Awatar użytkownika
Maxymilian
100p
100p
Posty: 110
Od: 24 cze 2008, o 15:55
Lokalizacja: Warszawa

Post »

1 litr :D nie próbowałem tego sposobu ale ludzie na forum bardzo często go chwalą. Ja osobiście jestem przeciwnikiem stosowania jakiejkolwiek chemii (nawet ludwika :) ) do roślin zwłaszcza tych użytkowych stosowanych w kuchni. Dlatego tylko spłukuje rośliny zimną wodą pod prysznicem. U mnie zawsze skutkuje :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21661
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Nigdy u mnie czegoś podobnego nie było! :evil: Nigdy!!
Oczywiście oprysk forumowymi przepisami z octem i drugi z pokrzywą nie zadziałał - tragedia z moja juką .
Dziś będzie oprysk Decisem.

Obrazek
http://forum-ogrodnicze.net/download.php?id=6403
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Lepszy by był oprysk Mospilanem 20 SP.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21661
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Czemu lepszy ...bo oczywiście mam ten środek i pryskałam już wczesna wiosną ...
chciałam zastosować coś innego ale może warto jednak Mospilan? :)
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Mospilan dociera w miejsca gdzie nie dotrze oprysk - przemieszcza się z sokami rośliny.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21661
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Dobrze ponownie zastosuję Mospilan ... :D
Wszystko musi zniknąć z juki.
A o Mosplanie czytam

Charakterystyka:

MOSPILAN 20 SP jest preparatem najnowszej generacji, charakteryzującym się bardzo wysoką skutecznością działania, niezależnie od panujących warunków atmosferycznych. Szczególnie przydatny jest tam, gdzie walka ze szkodnikami jest utrudniona poprzez brak bezpośredniego dostępu cieczy użytkowej do szkodnika, owad dorosły lub larwa schowana jest wewnątrz rośliny lub osłonięta przez nią.
MOSPILAN 20 SP w takich sytuacjach radzi sobie dzięki działaniu systemicznemu. Po oprysku, poprzez swoje działanie wgłębne, wnika do wnętrza, gdzie krąży w sokach docierając do wszystkich tkanek rośliny. MOSPILAN 20 SP wykazuje jednocześnie wyjątkowo długie działanie.

Jest PREPARATEM, KTÓRY:

* Będzie działał niezależnie od temperatury.
* Jest odporny na zmywanie przez deszcz.
* Będzie wykazywał działanie:
o powierzchniowe,
o wgłębne,
o układowe ,
* Będzie działał na wszystkie stadia rozwojowe szkodników.
* Ochroni twoje uprawy przez długi czas.
* Zwalczy szczególnie uciążliwe szkodniki.

I JEDNOCZEŚNIE BĘDZIE:

* Bezpieczny dla użytkownika.
* Bezpieczny dla środowiska.
* Bezpieczny dla pszczół.
* Selektywny dla fauny pożytecznej.


To informacje ze strony - niedostępna :roll:
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
kamilsakalus
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 31 maja 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co mi zżera moje zioła?

Post »

Na zdjeciach liść rozmarynu i liść mięty.
Podobnie "popalony" jak rozmaryn jest i oregano. Nie ma takich liści jeszcze wiele, ale przybywa.
Na mięcie to jak sądzę mszyce, więc się opryskam czosnkiem. Ale co z rozmarynem? Co to, i jak się tego pozbyć? Mam uprawę ziół na balkonie po to, by nie jeść pryskanych, dlatego proszę o podpowiedź z poradami naturalnymi lub środkami biologicznymi.
Zdjęcia są pod tym linkiem:
http://imageshack.us/g/197/34402950.jpg/
Awatar użytkownika
maszkowa
50p
50p
Posty: 95
Od: 23 kwie 2011, o 13:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co mi zżera moje zioła?

Post »

Mi zeżarły zioła ślimaki w zeszłym roku. Te małe, których mamy plagę. przynajmniej pod Warszawą. Szczególnie uwielbiają bazylię. Popatrz co ci się plącze w doniczkach i na ścianach balkonu. Czy tylko zioła są konsumowane?
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Rasinna
50p
50p
Posty: 50
Od: 7 cze 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Co mi zżera moje zioła?

Post »

Mój rozmaryn został zaatakowany przez wciornastki, na listkach były srebrzyste kropeczki. Nie ma co, polecam od razu wyrzucić :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”