Zioła - szkodniki
Zioła - szkodniki
Witam,
na parapecie hoduję trzy doniczki z ziołami - szałwię, rozmaryn i tymianek (w tej kolejności). Na szałwi zagnieździło się jakieś mszycowe świństwo w ilości chyba niestety skazującej ją na zagładę, choć w sumie na razie wygląda nieźle Chciałam zapytać, czy da się ją jakoś uratować, ale przede wszystkim - czy nawałnica mszyc zagraża też sąsiadom? Na razie nie widać ich ani na rozmarynie ani na tymianku, ale nie wiem... Czy na tych zdjęciach (po powiększeniu) te małe białe kuleczki to jajeczka? Jeśli tak, to chyba musze zdezynfekować mieszkanie... Masakra.
Swoją drogą skąd takie robale na roślinach, które nigdy nie miały kontaktu ze złym światem zewnętrznym?
na parapecie hoduję trzy doniczki z ziołami - szałwię, rozmaryn i tymianek (w tej kolejności). Na szałwi zagnieździło się jakieś mszycowe świństwo w ilości chyba niestety skazującej ją na zagładę, choć w sumie na razie wygląda nieźle Chciałam zapytać, czy da się ją jakoś uratować, ale przede wszystkim - czy nawałnica mszyc zagraża też sąsiadom? Na razie nie widać ich ani na rozmarynie ani na tymianku, ale nie wiem... Czy na tych zdjęciach (po powiększeniu) te małe białe kuleczki to jajeczka? Jeśli tak, to chyba musze zdezynfekować mieszkanie... Masakra.
Swoją drogą skąd takie robale na roślinach, które nigdy nie miały kontaktu ze złym światem zewnętrznym?
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
- Maxymilian
- 100p
- Posty: 110
- Od: 24 cze 2008, o 15:55
- Lokalizacja: Warszawa
1 litr nie próbowałem tego sposobu ale ludzie na forum bardzo często go chwalą. Ja osobiście jestem przeciwnikiem stosowania jakiejkolwiek chemii (nawet ludwika ) do roślin zwłaszcza tych użytkowych stosowanych w kuchni. Dlatego tylko spłukuje rośliny zimną wodą pod prysznicem. U mnie zawsze skutkuje
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21661
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Nigdy u mnie czegoś podobnego nie było! Nigdy!!
Oczywiście oprysk forumowymi przepisami z octem i drugi z pokrzywą nie zadziałał - tragedia z moja juką .
Dziś będzie oprysk Decisem.
http://forum-ogrodnicze.net/download.php?id=6403
Oczywiście oprysk forumowymi przepisami z octem i drugi z pokrzywą nie zadziałał - tragedia z moja juką .
Dziś będzie oprysk Decisem.
http://forum-ogrodnicze.net/download.php?id=6403
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21661
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Dobrze ponownie zastosuję Mospilan ...
Wszystko musi zniknąć z juki.
A o Mosplanie czytam
Charakterystyka:
MOSPILAN 20 SP jest preparatem najnowszej generacji, charakteryzującym się bardzo wysoką skutecznością działania, niezależnie od panujących warunków atmosferycznych. Szczególnie przydatny jest tam, gdzie walka ze szkodnikami jest utrudniona poprzez brak bezpośredniego dostępu cieczy użytkowej do szkodnika, owad dorosły lub larwa schowana jest wewnątrz rośliny lub osłonięta przez nią.
MOSPILAN 20 SP w takich sytuacjach radzi sobie dzięki działaniu systemicznemu. Po oprysku, poprzez swoje działanie wgłębne, wnika do wnętrza, gdzie krąży w sokach docierając do wszystkich tkanek rośliny. MOSPILAN 20 SP wykazuje jednocześnie wyjątkowo długie działanie.
Jest PREPARATEM, KTÓRY:
* Będzie działał niezależnie od temperatury.
* Jest odporny na zmywanie przez deszcz.
* Będzie wykazywał działanie:
o powierzchniowe,
o wgłębne,
o układowe ,
* Będzie działał na wszystkie stadia rozwojowe szkodników.
* Ochroni twoje uprawy przez długi czas.
* Zwalczy szczególnie uciążliwe szkodniki.
I JEDNOCZEŚNIE BĘDZIE:
* Bezpieczny dla użytkownika.
* Bezpieczny dla środowiska.
* Bezpieczny dla pszczół.
* Selektywny dla fauny pożytecznej.
To informacje ze strony - niedostępna
Wszystko musi zniknąć z juki.
A o Mosplanie czytam
Charakterystyka:
MOSPILAN 20 SP jest preparatem najnowszej generacji, charakteryzującym się bardzo wysoką skutecznością działania, niezależnie od panujących warunków atmosferycznych. Szczególnie przydatny jest tam, gdzie walka ze szkodnikami jest utrudniona poprzez brak bezpośredniego dostępu cieczy użytkowej do szkodnika, owad dorosły lub larwa schowana jest wewnątrz rośliny lub osłonięta przez nią.
MOSPILAN 20 SP w takich sytuacjach radzi sobie dzięki działaniu systemicznemu. Po oprysku, poprzez swoje działanie wgłębne, wnika do wnętrza, gdzie krąży w sokach docierając do wszystkich tkanek rośliny. MOSPILAN 20 SP wykazuje jednocześnie wyjątkowo długie działanie.
Jest PREPARATEM, KTÓRY:
* Będzie działał niezależnie od temperatury.
* Jest odporny na zmywanie przez deszcz.
* Będzie wykazywał działanie:
o powierzchniowe,
o wgłębne,
o układowe ,
* Będzie działał na wszystkie stadia rozwojowe szkodników.
* Ochroni twoje uprawy przez długi czas.
* Zwalczy szczególnie uciążliwe szkodniki.
I JEDNOCZEŚNIE BĘDZIE:
* Bezpieczny dla użytkownika.
* Bezpieczny dla środowiska.
* Bezpieczny dla pszczół.
* Selektywny dla fauny pożytecznej.
To informacje ze strony - niedostępna
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 31 maja 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Co mi zżera moje zioła?
Na zdjeciach liść rozmarynu i liść mięty.
Podobnie "popalony" jak rozmaryn jest i oregano. Nie ma takich liści jeszcze wiele, ale przybywa.
Na mięcie to jak sądzę mszyce, więc się opryskam czosnkiem. Ale co z rozmarynem? Co to, i jak się tego pozbyć? Mam uprawę ziół na balkonie po to, by nie jeść pryskanych, dlatego proszę o podpowiedź z poradami naturalnymi lub środkami biologicznymi.
Zdjęcia są pod tym linkiem:
http://imageshack.us/g/197/34402950.jpg/
Podobnie "popalony" jak rozmaryn jest i oregano. Nie ma takich liści jeszcze wiele, ale przybywa.
Na mięcie to jak sądzę mszyce, więc się opryskam czosnkiem. Ale co z rozmarynem? Co to, i jak się tego pozbyć? Mam uprawę ziół na balkonie po to, by nie jeść pryskanych, dlatego proszę o podpowiedź z poradami naturalnymi lub środkami biologicznymi.
Zdjęcia są pod tym linkiem:
http://imageshack.us/g/197/34402950.jpg/
Re: Co mi zżera moje zioła?
Mi zeżarły zioła ślimaki w zeszłym roku. Te małe, których mamy plagę. przynajmniej pod Warszawą. Szczególnie uwielbiają bazylię. Popatrz co ci się plącze w doniczkach i na ścianach balkonu. Czy tylko zioła są konsumowane?
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Co mi zżera moje zioła?
Mój rozmaryn został zaatakowany przez wciornastki, na listkach były srebrzyste kropeczki. Nie ma co, polecam od razu wyrzucić