Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
Jak tam Wasze agapanthusy ? Moje już posadzone . Ja przechowuję je w piwnicy, podobnie jak dalie, bez liści i bez ziemi i nic nie podlewam. Mam dwa kolory. Niebieskiego niestety nie cyknęłam,bo rósł na działce, w innym miejscu, ale biały był taki.
Robiłam też pewien eksperyment i wiem, że mitem jest twierdzenie, że lubią małe doniczki, bo w nich lepiej kwitną. Jest dokładnie odwrotnie. Pozdrawiam
Robiłam też pewien eksperyment i wiem, że mitem jest twierdzenie, że lubią małe doniczki, bo w nich lepiej kwitną. Jest dokładnie odwrotnie. Pozdrawiam
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
Ulka czyli na zimę obcinasz mu listki i wyciągasz z donicy?Piękne masz agapanty.
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
Iwonko, mój niebieski zasuszony jesienią w szklarni siedział w doniczce w piwnicy, a biały wysuszony był bez doniczki. Oba mają się super i już wyrastają.
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
A w pierwszym roku jak rósł ?
Ja też przywiozłam z Madery w zeszłą jesień ale na razie ma dwa rachityczne listki i nie wiem czy wypuści więcej
Ja też przywiozłam z Madery w zeszłą jesień ale na razie ma dwa rachityczne listki i nie wiem czy wypuści więcej
Pozdrawiam Beata
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
Mój kupiony wiosną w kapersie, niestety nie zachwyca ilością liści nie mówiąc o kwiatkach, ale listki wyglądają zdrowo.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
To mnie pocieszyłeś
Za rok bedzie lepiej i może zakwitnie
A jak go zimowałeś ?
Za rok bedzie lepiej i może zakwitnie
A jak go zimowałeś ?
Pozdrawiam Beata
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
Iwonko, zwykle wyciągam je z donicy żeby obsuszyć w szklarni, ale zimowały też w donicy i było oki.iwek pisze:Ulka czyli na zimę obcinasz mu listki i wyciągasz z donicy?Piękne masz agapanty.
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
Beato, zimowany jest w doniczce, w widnej piwnicy. Oczywiście całkowicie na sucho. Temperatura nie spada tam poniżej zera.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
To tez tak zrobię jak przyjdzie na to czas
Pozdrawiam Beata
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
Moim zdaniem a za małą doniczkę i chyba jest ciut za płytko. Z mojego doświadczenia wynika, że to nieprawda co piszą, że wolą małe pojemniki. Posadzone w małych kwitły bardzo słabo, a w gruncie i w dużych super. I to w tym samym roku.pull pisze:bettysolo, w pierwszym roku rósł kiepsko.
Właściwie do tej pory wygląda nie najlepiej.
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Agapant(Agapanthus) -uprawa,zimowanie,problemy
Ula, całkowicie się z Tobą zgadzam.
Już trzy lata temu miałem przesadzić go do większej doniczki.
Już trzy lata temu miałem przesadzić go do większej doniczki.