Liczi z nasion wymagania,uprawa

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 948
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Ja też posadziłam pestkę liczi. Już dwa tygodnie jest w ziemi. Najpierw moczyłam ją w wodzie przez dwa dni. Zobaczymy , kiedy coś zacznie się dziać w doniczce.
mamateo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 15 lis 2007, o 11:25
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post »

Zaczarowany pisze:Witam. Możesz opisać jak te pestki sadziłaś? To znaczy czy wsadziłaś te pestki do razu do ziemi po wyjęciu z owocu? Czy może poczekałaś z dzień?
Jak ci w ogóle smakuje ten owoc?
Ja też zasadziłem wczoraj. Wsadziłem do jednej większej doniczki - 5 pestek. Jeśli wykiełkują to je rozsadzę.
Tak, sadziłam pestki w chwilę po zjedzeniu owocu... Przygotowałam doniczkę i do ziemi ;)

Hmmm, co do smaku liczi, to szczerze mówiąc spróbowałam z ciekawości i dla pestki (!!!) i nie jest on jakiś fenomenalny, troszkę przypomina kwaskowate winogrono- to takie moje pierwsze skojarzenie... Ale da sie zjeść, hahahha.

W kwestii ilości pestek w doniczce to muszą Ci pomóc fachowcy, bo ja się nie znam, ale wydaje mi się, że 5 to za dużo, chyba, że je potem szybko rozsadzisz..... Ja posadziłam 2.


Zaczarowany, to tak na "zachetę" ;)

Oto moje liczi:

Obrazek

Powodzenia w kiełkowaniu ;)
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Alan1980 pisze:i jak tam twoje liczi???
U mnie wszystkie rosną super.. NIebawem rozsadze je do odzielnych doniczek
Alan mozesz pokazać roślinkę?
Moze pociągniemy ten topik i będziemy opisywać jak się sprawują nasze roślinki?
Może komuś kiedyś przydadzą się takie informacje...

Ja napiszę o moim.
Mój syn po prostu zjadł owoc a nasionko włożył do doniczki z draceną. Wyrosła taka fajna różowa roślinka i dziś ją przesadziłam do osobnej doniczki.
Zrobię zdjęcie i wkleję.
Ciekawa jestem Twojej roślinki :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Dobra ja zacznę :)

Moje maleńkie liczi :)

Obrazek

Zapraszam do dodawania zdjęć, dzielenie się urokami hodowli. Inni będą mieli łatwiej halo! czy ktoś mnei słyszy? ;:17
z uśmiechami Iza
u liski
Musa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 15 maja 2008, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post »

A o to moje liczi wychodowane z pestki :) Najpierw moczylem je klika dni az niektore zaczeły pekac i po tym czasie wsadzilem je do ziemi a niektore nie byly pekniete i też powedrowaly do ziemi z resztą nasion .....


Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Czy jest szansa aby wykiełkowała pestka, która już 2 miesiące leży w ziemi? Przedtem kilka dni poleżała na spodeczku zanim posadziłam ją do doniczki.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
fiolek13
500p
500p
Posty: 506
Od: 23 lis 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Mam małą wiedze na temat Liczi ale wydaje mi się ze z tej pestki już nic nie wzejdzie. Ja wsadziłam 8 pestek a tylko 1 mi wyrosła. Być może zależy od wielkości pestki, dojrzałości i świeżości owocu. W tych 8 co wsadziłam były mniejsze, większe i różne kształtem. Co do czasu kiełkowania to dokładnie nie pamiętam ale chyba wzeszła w ciągu tygodnia od posadzenia.
Obrazek
Marsala
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 10 sty 2008, o 18:35

Post »

To i ja się wypowiem :)

Mnie liczi wykiełkowało w prostszy sposób niż opisane. Robi się to jak w szkole podstawowej z fasolką: słoik napełnia wodą, na górę nakłada się gazę i przytwierdza do słoika gumką recepturką, a na gazę kładzie się nasionko od razu po wyjęciu z owocu. I niech się ono zawsze styka z wodą. Tyle :) Nie ma wtedy zastanawiania się, czy ono zgniło w tej ziemi, czy nie. (Swoją drogą to ja nie miałam kiedy go potem przesadzić, więc całkiem spore mi urosło na wodzie z kranu :D ).


A teraz pytanie. Rosło sobie przez kilka miesięcy a potem się zatrzymało (gdzieś napisali, że to normalne dla liczi). Tym mniej mnie to zdziwiło, bo nadeszła jesień i zima. Któregoś dnia chyba owiało je z okna, bo końce liści zrobiły się brązowe, a na skraju brązu z zielenią jakby szaro-blado-zielone. Roślinę postawiłam dalej od okna, obcięłam suche końce i te liście, które zrobiły się całkiem suche. Był środek zimy, ale liczi nie miało czym asymilować, więc w te pędy puściło nowe liście. I mamy teraz wiosnę. Wszystko było dobrze chyba aż do dziś. Jest ciepło, nie wieje na nie wiatr, ma słońca tyle, ile trzeba (a w każdym razie ile mu dotąd starczyło), żadnych niespodzianek (podlewam jak zawsze dość obficie) i liście znów się robią brązowe :/ Tak, czytałam na którymś wątku, że nie może mieć za mokro, ale jak pamiętam zawsze u mnie miało i było dobrze. Skąd ta zmiana? Obetnę suche, zmniejszę podlewanie, ale coś mi się nie podoba w tej historii. Ktoś ma pomysł? Jakieś niedobory, może choroba grzybowa?
Tak, wiem, zdjęcie się przyda. Zamieszczę jak pożyczę aparat :)


Pozdrawiam
Davando
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 18 kwie 2009, o 19:11
Lokalizacja: Szwecja, Malmö

Troche informacja o Liczi.

Post »

Witam wszystkich jest moj pierwszy post. Ale fajnie ze jest takie zainteresowanie wsrod LICZI.

To opisze teraz jak sie powinno opiekowac liczi i jak je sie sadzi.

Liczi czyli Lychee sie sadzi z pestki odrazu po zjedzeniu owoca. Pestka powinna byc mokra i swieza i dlatego odrazu po zjedzeniu trzeba ja posadzic. Mozna tez ja maksymalnie moczyc przez 2 dni (ale trzeba uwazac zeby nie zostala slucha pestka). Pestke nie powinno sie za gleboko posadzic w ziemi (ok. 1,5 - 2,5cm w ziemie).

Po 3 tygodniach do 1,5 miesiaca zaczyna wyrastac malutka liczi. Powinno sie miec roslinke przy oknie poniewaz potrzebuje ona bardzo duzo swiatla i ciepla. Ponizej 12 stopni roslinka sie przyziebia i moze ona zginac. Dlatego najlepiej miec ja w cieplym miejscu gdzie jest duzo swiatla. Liczi powinna miec ok od 20-32 stopni ciepla.
Podlewanie powinno byc tak: Roslinka powinna byc podlewana regularnie, ale powinno sie tylko podlewac kiedy ziemia jest bardzo sucha.
Liczi jest roslina z Azji gdzie powietrze jest bardzo mokre, dlatego tez potrzebuje ta roslinka duzo wilgoci, dlatego najlepiej popryskac liscie woda, (Pol gotowana i pol kranowka) rano i wieczorem kazdego dnia.
Jest to bardzo wazne zeby woda byla pol gotowana i pol kranowa poniewaz nasza polska woda duzo ma zelaza. (A liczi nie moze miec za duzo).

Po 2 miesiacach mozna zaczac 1 w tygodniu podlewac liczi phostrogenem (jest to odzywka ktora liczi potrzebuje zeby zaczela kwitnac.)

Latem powinno sie liczi na dwor postawic lub na balkon. Ale nie zapominajcie listki pryskac woda nad ranem i pod wieczor, poniewaz powietze w europie jest bardzo sluche. (POL GOTOWANA i POL KRANOWA)

Jak roslina dostanie jakies robaki ktore zaczna zjadac nam liscie itd. to powinno sie wziasc szybko roslinke pod ciepla wode i obmyc mydlem az te robaki znikna.

Jak chcecie wiecej informacji to piscie :) Pozdrawiam
Nie martw sie, na pewno sie uda ;)
Awatar użytkownika
hermanvip
100p
100p
Posty: 163
Od: 26 cze 2008, o 14:47
Lokalizacja: Pleszew

Post »

Moje liczy gdy jeszcze żyło wyglądało tak :
Obrazek

I mogę z cała pewnością powiedzieć że utrzymanie Liczi w domu to na prawdę wyzwanie :)
Awatar użytkownika
patrykgiel
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 lut 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach

Post »

A po ilu latach ono kwitnie ?? I czy jest to roślina dwupienna czy jednopienna ?
Davando
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 18 kwie 2009, o 19:11
Lokalizacja: Szwecja, Malmö

Post »

Podobno ona kwitnie po 3latach, ale to zalezy jak dobrze bedziesz pielegnowal rosline. I jest to jedno pienniowa roslina.
Nie martw sie, na pewno sie uda ;)
artus33
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 wrz 2008, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wykroty (dolnośląskie)
Kontakt:

Post »

Witam, swoje liczi posadziłem w lutym 2006.
Na zdjęciu poniżej: 2 miesięczne liczi w kwietniu 2006 roku.
Obrazek

Na zdjęciu poniżej: 1,5 roczne liczi w lipcu 2007 roku.
Obrazek

W zimie tego roku liczi straciło część liści, ale wyrastają już nowe pędy. Teraz liście nie wyglądają tak okazale, ale za to średnica pnia u podstawy wynosi 1,0cm - 1,5 cm.
Na zdjęciu poniżej: 3 letnie liczi w maju 2009 roku.
Obrazek

Pozdrowienia dla miłośników liczi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”