Domowa cytrynka

[Justina]

W doniczce w warunkach domowych posadziłam dwie pestki cytryny.Wyrosły dwa
delikatne pędy.Ta cytrynka rośnie już dość dugo bo 2 lata a jest bardzo
mizerna i słaba.Czy da się ją jakos wzmocnić,żeby stała się bujna,żeby miała
owoce?Jak o nią dbać,jak czesto podlewać,jakie stosować nawozy,czy lubi dużo słońca?Pozdrawiam

[janusz]

Z pestki? No to na owoce poczekasz pewnie z 10 lat.
Lepiej kupić szczepioną sadzonkę. Będą prędzej.
Janusz

[Mikołaj]

Witaj, uprawa z nasion jest długotrwała, propozycja zakupu sadzonki jest lepszym rozwiązaniem. Jednakże skoro posiadasz już rosnąca roślinkę to cytryna wymaga zyznej gleby, umiarkowanego podlewania, intensywnego nawozenia w czasie wegetacji, duzo swiatła i ciepła. Zimą przechowujemy ją w chłodnym powieszczeniu ograniczamy podlewanie. Zle znosi w zimie suche pomieszczenia. Na owoce trzeba czekać kilka lat. Ładnie wygląda jako roślina doniczkowa, latem może stać na balkonie. Pozdrawiam
Mikołaj

[Tęcza]

Gdzie mogę nabyć młode roślinki cytryny, w żadnej kwiaciarni jej nie spotkałam?

[Józef]

pewnie mógłbym Ci podesłać sadzonki gdyby ktoś doradził mi jak je ukorzenić..co roku swoją tnę niemiłosiernie (to już pisałem w dziale rośliny doniczkowe i zdobiące wnętrza) ale gałązki włożone do wody nie chcą się ukorzenić,w piasku też..w tamtym roku ptraktowałem ją chyba zbyt ostro i myślałem że już po niej..ale teraz zauważyłem że wypuszcza nowe zielone pędy.Co roku miała owoce..największy miał20 dkg.Teraz zrobiłem z niej bonsai.Spróbuję wkleić fotkę..

[Tęcza]

Już wyobrażam sobie te piękne dorodne cytryny i satyswakcję, gratuluję Józefie. Tylko gdzie ty ją trzymasz w zimie?

[nemo56]

Gdzie mogę nabyć młode roślinki cytryny, w żadnej kwiaciarni jej nie spotkałam?

jak się zalogujesz na allegro, to tam możesz dostać:
http://www.allegro

Nie podajemy linków do allegro. Regulamin.

[Erazm]

OK..dzięki..już opanowałem zmniejszanie.....

To zmniejsz Jozefie zdjęcie powyżej by je można było dokładniej obejrzeć. W tej chwili jest to bardzo trudne, gdyż nie mieści się w ekranie monitora. Napisz jak tą cytrynkę wychodowałeś. Jest imponująca.

[Józef]

spróbuję wstawic zmniejszone fotki mojej cytryny..w tej chwili wyglada nieatrakcyjnie ale już zaczyna ożywać więc coś z niej będzie
..

[Józef]

ta cytryna ma już kilkanaście lat..teraz nie wygląda zbyt atrakcyjnie bo nie ma liści..zawsze w zimie zrzuca.zwykle o tej porze jest już zielona i z kwiatami jednak ostatnio przyciąłem ją chyba trochę za bardzo-ale już zaczyna wypuszczać zielone pędy.Jednego roku wysadziłem ją z doniczki do szklarni..bezpośrednio do ziemi..wyrosła 1,5 metra w ciągu sezonu-oczywiście korzenie miała równie duże..więc znów musiałem wszystko poobcinać bo nawet nie szło jej przetransportować.
dziwię sie więc kiedy ktoś pisze że jego cytryna choruje ,nie chce rosnąć..ją naprawdę trudno zniszczyć.
prawdopodobnie jest to cytryna skierniewicka ale pewny nie jestem..
kilkakrotnie próbowałem ukorzenić sadzonki ale jakoś nigdy się nie udawało..

[Basia]

Musisz to zdobić odrywając roczny przyrost boczny z tzw. piętką czyli kawałkiem starego drewna, potem ukorzeniacz do roślin zdrewniałych , lekka ziemia. Doniczkę z rośliną przykrywasz workiem, słoikiem itp.
Aby otyrzymać sadzonkę półzdrewniałą trzeba trzymając w lewej ręce pęd stary prawą jednym energicznym szarpnięciem odrywasz przyrost. Wówczas zawsze dostaniesz sadzonkę z restką starego drewna na końcu.

[Erazm]

Jak będzie miała owoce to daj koniecznie zdjęcie.

[Józef]

a tak teraz wygląda moja cytrynka..niestety już pewnie w tym roku nie zakwitnie ale jestem szczęśliwy że ożyła..