Oswoić zdziczałą dracenę. ;)

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Makowa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 wrz 2010, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Oswoić zdziczałą dracenę. ;)

Post »

Dobry wieczór Państwu.

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że zgodnie z prośbą w dziale skierowanym do wszystkich, którzy zamierzają założyć nowy temat zapoznałam się z tym oto forum. Nigdy nie byłam najlepsza z biologii i proszę mi wybaczyć niefachowe nazewnictwo. ;)

Moja dracena miała już za sobą naprawdę wiele, wiele lat w niezbyt ciekawych warunkach... Nie mogąc patrzeć jak kwiat mi dziczeje (wyglądał śmiesznie - jak palmy na długich i bardzo powykręcanych patykach), uchlastałam dwie najmniej dziwaczne "łodygi" z założeniem, że jak nic z tego to po prostu wyrzucę. Czekałam cierpliwie aż się ukorzenią i gdy ujrzałam jakieś efekty wsadziłam je do ziemi. Rosły sobie rosły (niestety też lekko wykrzywione) aż tu nagle (tej wiosny) obok nich pojawiły się dwie nowe, śliczne młode palemki.

Przeczytałam tu już, że...
"Przesadzanie: Młode rośliny trzeba przesadzać każdej wiosny, najlepiej w maju, starsze rośliny co dwa trzy lata. Ziemia powinna być zasobna w składniki pokarmowe i próchniczna, a ze względu na rodzaj systemu korzeniowego - raczej porowata i lekka. Wszystkie te wymagania spełnia zwykła ziemia palmowa."

Mam jednak obawy co do tego, że i te nowe śliczne zieloniutkie palmy zwariują tak jak ich rodzice.
Czy zgodnie z tą wyczytaną wskazówką lepiej poczekać z przesadzaniem ich aż do wiosny? Czy mogę uchlastać te dwie stare krzywe palemki czy to zaszkodzi też młodym? Czy mogę założyć, że niedługo zaczną grzać i kwiatki skoro hodowane w mieszkaniu i tak będą miały ciepło więc swobodnie mogę wyjąć nowe i włożyć je do osobnej doniczki? (czy te młode i stare są w ziemi połączone, bo w końcu wsadziłam dwie a mam cztery :D)

Przepraszam za niewiedzę i proszę o możliwie szybką odpowiedź, gdyż radość rozpiera z tych młodych i chcę o nie należycie dbać (jak to należy dbać o dzieci). ;)
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Oswoić zdziczałą dracenę. ;)

Post »

Bardzo konieczne byłoby zdjęcie - jak to wszystko wygląda (zdjęcia wstawia się łatwo - trzeba poczytać).
"Stare" wydłużone i wybujałe "pióropusze" można obcinać i teraz. Ucięte miejsce można zalać woskiem ze świecy. Natomiast z przesadzaniem - rzeczywiście lepiej poczekać do wiosny. Chyba, że jest to nieodzowną koniecznością - zły stan rośliny, zła ziemia, robale lub tp.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”