Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Problem z palmą Areka !

Post »

Rangers głębokość oczywiście mierzoną od góry bryły korzeniowej, byś czasami w dół za głęboko jej nie wpakował. :wink:
mariosnk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 21 kwie 2013, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Problem z palmą Areka !

Post »

Witam mam problem z Areka mam od ok. 2 miesięcy. Podlewam dwa razy w tygodniu tak aby ziemie miała wilgotną. Raz w tyg stosuje preparat Substral rozcieńczony z wodą 250ml. Od tygodnia zauważyłem że liście końcówek lekko przesychają, również na liściach robią się dziury :( . Zaznaczę że jeszcze nie spryskiwałem wodą.
Zamieszczam zdjęcia i proszę o poradę w leczeniu :!:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
karooleks
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 maja 2012, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Problem z palmą Areka !

Post »

Chciałabym zapalić światła w tunelach tych wszystkich, którzy przesadzili / rozsadzili swoje palmy i martwią się o nie tak jak ja martwiłam się o swoją.
Otóż dnia 14 maja 2012, o 23:18 (post możecie zobaczyć dwie strony wcześniej) prosiłam Was o pomoc, gdyż moja palma po rozsadzeniu zaczęła schnąć.
Dziś mija niespełna rok od tamtej chwili i z radością oświadczam, że palma wypuściła pierwszy, śliczny, zielony liść !! :):) Były chwile grozy ale cierpliwość popłaca.
Także moja rada - jeśli chcecie rozsadzić swoje palmy zróbcie to brzeszczotem :)
Haste Trade
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 7 maja 2013, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Areka-gnije

Post »

Witam.
Rok temu zakupiłe dwie Areki.Jedna stoi przy oknie i wyglada pieknie natomiast druga stoi bardziej w głebi pomieszczenia i zaczeła mi napoczatku usychac.Okazało sie ze stała za blisko grzejnikia.Po odsunieciu od grzejnika niestety dalej usychała.Ostatnio chcialem usunac uschniete łodygi i zauwazyłem ze można je praktycznie wyciagnac z ziemi bo sa całe zgnite.Dodam jeszcze że Areki sa podlewane co dwa tygodnie po 0,8-1 litr wody na sztuke.Prosze o pomoc bo bardzo mi szkoda aby ta Areka zgniła Obrazek Obrazek Obrazek
Katarzyna Ana
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 14 cze 2013, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problemy z areką

Post »

Witam wszystkich bardzo serdecznie,

jestem nowa na forum podobnie jak w dziedzinie hodowli kwiatów. Dotychczas to mój Luby uchodził za miłośnika roślin w naszym domostwie, ale jakoś tak się zżyłam z naszymi zielonymi lokatorami. Chciałabym Was prosić o radę w sprawie chorego Marcelka. Marcelek jest naszą chlubą i ukochaną palmą Areka (jak zdążyłam się zorientować).

Niestety od jakiegoś czasu Marcelek zachorował na jakieś szkodniki. Czytałam w tym wątku jak sobie radzić, ale proszę o diagnozę rodzaju bestii zjadających Marcelka. Ze swoim niewprawnym ogrodniczym okiem nie jestem pewna co to. Czy to wełnowiec czy przędziorki?
(Swoją drogą dlaczego szkodnik mają takie słodkie nazwy? Przędziorki, paciorki, kędziorki... tylko mnie słodko się to kojarzy?) ;:124

Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Jeśli okazałoby się, że to jeszcze inny rodzaj plagi proszę o przepis na leczennie.
Ps. Tak zdążyłam się zorientować po Waszych wpisach, że Marcelek potrzebuje innej doniczki. Wezmę Marcelka i Lubego w obroty w sprawie poprawnej opieki. ;:134

Pozdrawiam ciepło! Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Anka_W
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 lip 2013, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Potrzebuję pomocy... obawiam się, że może być już za późno by uratować Arekę, ale może jeszcze jest choć cień szansy by wszystko wróciło do normy. Od jakiegoś czasu usychają liście i całe łodygi, mimo iż pilnuję by ziemia była cały czas wilgotna. Uschnięte łodygi dają się wyjąć z ziemi bez większego problemu - jakby nie były zakorzenione a na samych łodygach są dziwne czarne kropeczki - czy to jakiś pasożyt?? Załączam kilka zdjęć. Proszę o info czy można ją jeszcze odratować. Z góry dziękuję za wszelkie informacje i porady.

http://images64.fotosik.pl/19/d93578953d7e9bf8.jpg

http://images64.fotosik.pl/19/672ecf5dd4179c7e.jpg

http://images62.fotosik.pl/18/d027b29ef2187f36.jpg
Awatar użytkownika
damek1718
1000p
1000p
Posty: 1224
Od: 20 mar 2012, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: AREKA UMIERA

Post »

Przede wszystkim nie podlewaj jej tak mocno. Po drugie poobcinaj wszystkie najbardziej porazone liście, nawet jeśli mialbys ją ogołocić do pierwszych młodocianych liści. Po trzecie wymyj doniczke i przesadź ja do nowego podłoża. Po czwarte opryskaj , np. Topsinem preparatem grzybobójczym.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
x-A-k
ZBANOWANY
Posty: 71
Od: 22 kwie 2013, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka zasychające pędy

Post »

Nie chcę Cie martwic,ale u mnie było podobnie i nie udało mi się uratować rośliny.
sasanka100
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 13 lip 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areka zasychające pędy

Post »

wywal z doniczki, wybierz zdrowe pędy,posadż do nowej donicy i nowej ziemi , a resztę rośliny spal
Anka_W
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 lip 2013, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka zasychające pędy

Post »

Wiedziałam, że z moją Areką nie jest najlepiej, ale nie sądziłam, że jest aż tak źle...
Bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki. Biorę się za "ratunek" - dam znać czy się udało.
sosna388
100p
100p
Posty: 100
Od: 20 sty 2011, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problemy z areką

Post »

Białe kłaczki to na pewno nie przędziorki, a wełnowce. Zdjęcia mało wyraźne, rdzawe plamy mogą być zarówno chorobą grzybową (np. rdza właśnie), jak i miejscem uszkodzeń przez przędziorki
Kobieta2013
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 22 paź 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Areka

Post »

Zakupiłam jakiś czas temu Palme areka żółtawa.
Zauważyłam ze za każdym razem po podlaniu na drugi dzień w tym miejscu gdzie podlałam robi się biały nalot na ziemi?
Co to może być?
No i końcówki liści robią się brązowe?
Proszę o poradę co robić ???
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma dziwny problem...

Post »

Końcówki liści robią się brązowe przez za suche powietrze w pomieszczeniu, a biały nalot jest spowodowany materiałem organicznym który się rozkłada (przy braku wentylacji)
Jeśli masz z tym problem dobrze wierzchnią warstwę wymienić na np piasek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”