Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Witam,
coś takiego zadziało się na mojej arece, mam nadzieję że widać:
http://pics.tinypic.pl/i/00879/tnsc3vuhygdx.jpg
Chodzi o te brązowe plamki, cóż to takiego? Czy to szkodliwe? Jak z tym walczyć?
coś takiego zadziało się na mojej arece, mam nadzieję że widać:
http://pics.tinypic.pl/i/00879/tnsc3vuhygdx.jpg
Chodzi o te brązowe plamki, cóż to takiego? Czy to szkodliwe? Jak z tym walczyć?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 1 gru 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorlice
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Z tego co wiem to te plamki są normalne u tych palm ale specjalistą nie jestem - może ktoś bardziej doświadczony odpowie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18649
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Naturalna cecha tej palmy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 17 mar 2017, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Czesc, proszę o opinie na temat doniczki. Moją arekę przesadziłam po kupieniu do plastikowej donicy z wkładem. Nie bylo w ogrodniczym odpowiedniej donicy do palm z otworem wiec pani polecila mi do tego jakiś dziwny przyrząd: taki plastikowy wklad z czterema zbiorniczkami na wodę który umieszcza się na samym dole do tego wtyka się rurkę ktoś ma na górze wskaźnik wilgoci. Na to zalecila mi wsypać keramzyt później zasypać ziemią. Tak też zrobiłam. Palme w tym posadziłam. Wlałam do niej masę wody wiec wskaźnik się podniósł. Teraz podlewam okolo raz w tygodniu ale mam wrażenie że palma ma caly czas mokro. Tzn wsadzam palec do ziemi i jest wilgotna na calej dlugosci. Wnioskuję ze te napełnione zbiorniczki na dole dają jej wodę ale czy w takim razie mam nie podlewać dłużej i czekać aż przeschnie? Palma stoi 2,5 metra od okna mam ogrzewanie podłogowe nie wiem czy to ma znaczenie. Temperatura 23 stopnie wilgotność 45%. Mam wrażenie że troche oklapła ale liście jakos poważnie nie wysychają. Ta doniczka nie daje mi spokoju. Czy powinnam ja przesadzic jednak do odpowiedniej donicy z dziurką?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18649
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
1. Wymień doniczkę na normalną, bo inaczej zgniją w końcu korzenie. Skoro oklap"a, to już coś może się dziać niedobrego z korzeniami.
2. 2,5 metra od okna to za daleko - ma za ciemno. Przestaw w pobliże okna.
3. Palmy nie lubią ogrzewania podłogowego, odseparuj doniczkę od podłogi.
2. 2,5 metra od okna to za daleko - ma za ciemno. Przestaw w pobliże okna.
3. Palmy nie lubią ogrzewania podłogowego, odseparuj doniczkę od podłogi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Cześć,
mam problem z moją Areką. Kupiłam ją w styczniu w IKEA. W ciągu miesiąca zaczęły usychać jej końcówki liści, przeczytałam, że to wina ogrzewania i małej wilgotności ziemi. Dziś zauważyłam na niej białe plamki (podejrzewam, ze to wełnowiec) oraz liście znowu mocno usychają. Proszę o pomoc, jak ją ratować. Białych plamek było więcej, ale je wacikiem starłam i całą palmę umyłam.
mam problem z moją Areką. Kupiłam ją w styczniu w IKEA. W ciągu miesiąca zaczęły usychać jej końcówki liści, przeczytałam, że to wina ogrzewania i małej wilgotności ziemi. Dziś zauważyłam na niej białe plamki (podejrzewam, ze to wełnowiec) oraz liście znowu mocno usychają. Proszę o pomoc, jak ją ratować. Białych plamek było więcej, ale je wacikiem starłam i całą palmę umyłam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18649
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Nie małej wilgotności ziemi, tylko niskiej wilgotności powietrza. Utrzymywanie właściwej wilgotności podłoża to osobna sprawa. Tak więc, żeby podnieść wilgotność powietrza poczytaj ten wątek.Yuis pisze:Cześć,
mam problem z moją Areką.W ciągu miesiąca zaczęły usychać jej końcówki liści, przeczytałam, że to wina ogrzewania i małej wilgotności ziemi.
W kwestii białych plamek, to najprawdopodobniej są wełnowce - samo zmycie liści niewiele da, musisz użyć właściwego preparatu chemicznego.
Poczytaj tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5%82nowiec
A tak w ogóle, to czy po zakupie przesadziłaś?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
A wyschnięte końce liści obciąć? W necie co do liści znalazm, że jak sucho ma i mało wilgotną glebę to wysychają mu liście. Według rad na liście, codziennie zraszam areke.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18649
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Spryskiwanie liści daje niewiele gdyż podnosi wilgotność powietrza jedynie na krótki okres czasu. Najlepiej byłoby włączać na cały dzień nawilżacz elektryczny (u mnie chodzi po kilkanaście godzin), albo doniczkę postawić na tacce wypełnionej cały czas wilgotnym keramzytem. Tylko pierwsza opcja ma sens, jeśli masz dużo roślin, przy jednej może to być mało opłacalne - sam zakup takiego nawilżacza. Druga opcja, przy tak dużej roślinie może tylko trochę zminimalizować obsychanie końcówek liści. Tak generalnie to nie są rośliny do mieszkania, ale przynajmniej do oranżerii lub szklarni. Wilgotność powietrza w przypadku tych palm powinna się utrzymywać w miarę stale na poziomie minimum ok. 60%.
Końcówki liści oczywiście możesz poprzycinać, kwestia czysto kosmetyczna.
A i jeszcze jedno, przesadzałaś ją po zakupie?
Końcówki liści oczywiście możesz poprzycinać, kwestia czysto kosmetyczna.
A i jeszcze jedno, przesadzałaś ją po zakupie?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Hej, jestem zupełnie nowym użytkownikiem i forum, i świeżym posiadaczem Areki... I mam dwa problemy. Pierwszy chyba już zdiagnozowałam sama - suche liście ze względu na zbyt suche powietrze w pokoju. Drugi to szkodniki na palmie. Wydaje mi się, że to wełnowce, ale zanim podejmę z nimi walkę chciałabym się upewnić że to one. I zapytać jak najskuteczniej z nimi walczyć? Znalazłam kilka linków do różnych wątków z forum na ten temat, ale żaden z nich nie działał...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18649
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Wełnowce, kup Actellic500EC
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Cześć wszystkim,
Miesiąc temu kupiliśmy z żoną w markecie palmę areca. Wyglądała bardzo zdrowo tylko na dole łodyg miała takie czarne malutkie kropeczki ale pani z działu ogrodniczego powiedziała, że to normalne i nie jest to żadna choroba. Niestety kropek mam wrażenie przybyło. Do tego dziś zauważyłem kilka liści żółtych i dziwnie wysuszonych. Czy to normalne czy to może początek jakiejś choroby? Planujemy przesadzić palmę ale nie wiem czy to jeszcze nie zaszkodzi. Przy okazji czy można ją wsadzić w samą osłonkę?
Z góry dziękuję za odpowiedź. Poniżej kilka zdjęć palmy.
Miesiąc temu kupiliśmy z żoną w markecie palmę areca. Wyglądała bardzo zdrowo tylko na dole łodyg miała takie czarne malutkie kropeczki ale pani z działu ogrodniczego powiedziała, że to normalne i nie jest to żadna choroba. Niestety kropek mam wrażenie przybyło. Do tego dziś zauważyłem kilka liści żółtych i dziwnie wysuszonych. Czy to normalne czy to może początek jakiejś choroby? Planujemy przesadzić palmę ale nie wiem czy to jeszcze nie zaszkodzi. Przy okazji czy można ją wsadzić w samą osłonkę?
Z góry dziękuję za odpowiedź. Poniżej kilka zdjęć palmy.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18649
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Kropki to normalna cecha naturalna, a schnięcie liści od suchego powietrza. Te palmy nie nadają się do uprawy w warunkach domowych, a prędzej w oranżerii.
Poczytaj wątek, jak możesz podnieść wilgotność powietrza - minimum 60 - 70%.
W żadnym wypadku nie wolno sadzić do osłonki Trzeba przesadzić do normalnej wysokiej doniczki - palmówki, na dno drenaż.
Poczytaj wątek, jak możesz podnieść wilgotność powietrza - minimum 60 - 70%.
W żadnym wypadku nie wolno sadzić do osłonki Trzeba przesadzić do normalnej wysokiej doniczki - palmówki, na dno drenaż.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta