Daktylowiec, palma daktylowa (Phoenix dactylifera )pielęgnacja, problemy w uprawie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 30 cze 2010, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
Dzięki za rady! Odezwe sie jak bedzie znaczna poprawa. Swietne masz te palmy!
Moze w tzw. miedzyczasie ktos bedzie mogl poradzic czy te stonogi sa zagrozeniem dla kwiatka oraz jak sie ich pozbyc.
pozdrawiam!
Moze w tzw. miedzyczasie ktos bedzie mogl poradzic czy te stonogi sa zagrozeniem dla kwiatka oraz jak sie ich pozbyc.
pozdrawiam!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 11 sie 2010, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
Andres ile hodowałeś te palmy?
Ja kupiłem sobie nasiona canariensis.
Jak szybko kiełkują?
Ja kupiłem sobie nasiona canariensis.
Jak szybko kiełkują?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 29 kwie 2010, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
Witam. Mam pytanie odnośnie palmy robellini. Czy należy spryskiwać liście ? W mojej okolicy jest bardzo twarda woda, która pozostawia wapienny osad na liściach, pomimo tego, że jest gotowana conajmniej dwa razy. Woda deszczowa jest zanieczyszczona, ze względu na przemysł. Jeśli można spryskiwać liście wodą mineralną proszę podać jaka będzie najlepsza. Na liściach bananowca pozostały szare plamy, jednak bananowiec rośnie bardzo szybko, a liście palmy będą oszpecone przez długi czas, z racji powolnego wzrostu.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 30 cze 2010, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
Witam ponownie i niestety mam zle wiesci Latem podlewalem palme dosc obficie. Woda nie zalegala na podstawce ale staralem sie aby ziemia byla ciagle mokra (zazwyczaj co kilka dni 1,5-2 litrow). Troche podwiazalem liscie gdyz niektore sie lamaly pod wlasnym ciezarem. Troche jakby podniosla sie ale niestety opadla. Robaczkow pozbylem sie jeszcze w lipcu - kupilem jakis preparat w ogrodniczym i jak podlalem (taki byl niebieski) to juz przestaly wychodzi. Palma ostatnio niestety zaczela chyba schnac na dobre. Liscie brazowieja i sa jakby zlozone, nowe nie chca sie rozkladac i wyglada coraz gorzej
Pomocy... ktos wie jak odratowac moje drzewko? Przestac teraz podlewac? Czy podlewac obficie? Co jej moglo zaszkodzic? Ziemie zmienilem przed wakacjami (ziemia byla do palm, na dole doniczki jest bardzo mala warstwa kermazytu - za duzo tego sie nie zmiescilo gdyz doniczka okazala sie za niska; korzenie tego dotykaja).
Pomocy... ktos wie jak odratowac moje drzewko? Przestac teraz podlewac? Czy podlewac obficie? Co jej moglo zaszkodzic? Ziemie zmienilem przed wakacjami (ziemia byla do palm, na dole doniczki jest bardzo mala warstwa kermazytu - za duzo tego sie nie zmiescilo gdyz doniczka okazala sie za niska; korzenie tego dotykaja).
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 29 kwie 2010, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
Marcin NET Młode liście są zielone to dobry znak. Zaklimatyzowanie palmy musi trwać, możliwe że ma zbyt ciemno. Moja palma jest postawiona blisko okna południowego, podlewam ją dwa razy w tygodniu 2 litrami wody. Bezpośrednio po zakupie palma miała liście zwieszone do dołu, w kolorze szarawym. W sklepie były poukładane jedna na drugiej, w taki sposób, że doniczkami zostały uszkodzone dolne liście . Obecnie palma uniosła liście do prawidłowej wysokości, jednak młode się nie rozdzielają na pojedyncze listki. Widocznie potrzebuje więcej czasu, u mnie jest od lipca. Palm było dużo jednak większość miała wycięte te młode liście, które były suche. Keramzyt w doniczce zasypałam ziemią, następnie postawiłam palmę i dosypałam ziemi. Korzenie były bardzo przerośnięte, a doniczka zdeformowana. Jestem dobrej myśli, moja palma była w gorszym stanie niż Twoja, a jednak odżyła. Widocznie czas i cierpliwość jest najważniejszy. Poczekaj na ekspertów.
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
witam
bardzo prosze o pomoc bo cos niedobrego dzieje sie z moja palma, dodam ze kupilam ja niedawno na allegro i wtedy byla piekna i nie bylo na niej brazowiejacych plam ktore zaraz zobaczycie na zdjeciach, moze doznala jakiegos szoku moze przemarzla w transporcie ale byla dobrze zapakaowana juz sama nie wiem, jeszcze jej nie przesadzalam bo stoi u mnie kilka dni dopiero, zraszam ja codziennie i podlalam wczoraj az sie na podstawek wylalo prosze POMOZCIE MI!!!!!!!!!!!! i jeszcze wlaczam jej nawilzacz powietrza
stoi 2 metry od okna czy to zle?
bardzo prosze o pomoc bo cos niedobrego dzieje sie z moja palma, dodam ze kupilam ja niedawno na allegro i wtedy byla piekna i nie bylo na niej brazowiejacych plam ktore zaraz zobaczycie na zdjeciach, moze doznala jakiegos szoku moze przemarzla w transporcie ale byla dobrze zapakaowana juz sama nie wiem, jeszcze jej nie przesadzalam bo stoi u mnie kilka dni dopiero, zraszam ja codziennie i podlalam wczoraj az sie na podstawek wylalo prosze POMOZCIE MI!!!!!!!!!!!! i jeszcze wlaczam jej nawilzacz powietrza
stoi 2 metry od okna czy to zle?
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
Mogła przemarznąć. Jej liście wytrzymują krótkotrwały spadek do -2 - 3°C.
Czy uszkodzone są wszystkie liście, czy tylko dolne?
Czy w rowkach liści widać białe punkciki ? (przędziorki)?
W jakim stanie są te najwyższe liście.
U mnie też sczerniało kilka dolnych liści. Co roku tak się dzieje pod koniec zimy.
Kiedy ją dostałaś, a kiedy wlałaś wody tyle, że przeleciało na podstawek (ile dni minęło)?
Czy uszkodzone są wszystkie liście, czy tylko dolne?
Czy w rowkach liści widać białe punkciki ? (przędziorki)?
W jakim stanie są te najwyższe liście.
U mnie też sczerniało kilka dolnych liści. Co roku tak się dzieje pod koniec zimy.
Kiedy ją dostałaś, a kiedy wlałaś wody tyle, że przeleciało na podstawek (ile dni minęło)?
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
zostala wyslana w poniedzialek do mnie dotarla we wtorek, podlalam ja w czwartek i dzis jeszcze dodatkowo i ma wode na podstawku i nie wiem teraz czy z podstawka wylac ja? dolne liscie sa najbardziej poszkodowane bo z tego co widzialam to mlode sa ladne a biale punkciki ma chyba gdzieniegdzie o ile to przedziorek
mam na mysli ten tydzien
mam na mysli ten tydzien
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
Możesz tę wodę wylać ponownie na ziemię, bo na dnie doniczki pewnie są już same korzenie bez ziemi.
Palma raczej wymaga przesadzenia.
Nie wiem jaka jest przyczyna tej nagłej zmiany, stawiam na mróz, gdyż nic innego nie może spowodować takich zmian w ciągu 2 dni.
Utrzymuj mokrą ziemię i w najbliższym czasie przesadź.
Stare liście stopniowo zaschną. Ważne, że młode są OK (jeżeli to mróz to one były lepiej chronione, gdyż opatulone starszymi).
Inna możliwość to taka, że nie dopatrzyłaś się tych ciemnych plam zaraz po otrzymaniu rośliny - no, ale piszesz, że ich nie było.
Palma raczej wymaga przesadzenia.
Nie wiem jaka jest przyczyna tej nagłej zmiany, stawiam na mróz, gdyż nic innego nie może spowodować takich zmian w ciągu 2 dni.
Utrzymuj mokrą ziemię i w najbliższym czasie przesadź.
Stare liście stopniowo zaschną. Ważne, że młode są OK (jeżeli to mróz to one były lepiej chronione, gdyż opatulone starszymi).
Inna możliwość to taka, że nie dopatrzyłaś się tych ciemnych plam zaraz po otrzymaniu rośliny - no, ale piszesz, że ich nie było.
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
Andres obcykalam ja i od srodka, powiedz mi czy cos z niej jeszcze bedzie??
z tego wszystkiego to wstawilam ja do wanny z woda i niech porzadnie sie napije jakies 3 h
przy przesadzaniu ziemia do palm wymieszana z piaskiem i na dnie 2-3 cm keramzytu?? moge jej takie podloze przygotowac?
aaaaa i niektore mlode liscie tez maja przemarzniete plamy ale obejrzyj sam
URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b12 ... 4132d.html][/URL]
z tego wszystkiego to wstawilam ja do wanny z woda i niech porzadnie sie napije jakies 3 h
przy przesadzaniu ziemia do palm wymieszana z piaskiem i na dnie 2-3 cm keramzytu?? moge jej takie podloze przygotowac?
aaaaa i niektore mlode liscie tez maja przemarzniete plamy ale obejrzyj sam
URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b12 ... 4132d.html][/URL]
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
mam nadzieje ze mi napiszesz ze nie jest z nia az tak zle ale spodziewam sie najgorszego
Re: Palma (phoenix robellini) usycha
Gdyby było, to bym napisał ;)
Nie jest z nią źle.
Moja kupiona w kwiaciarni miała przysuszone młode liście i ruszyła dopiero po kilku miesiącach.
Teraz na wiosnę czeka ją przesadzenie.
W miarę możliwości obejrzyj ziemię, którą będziesz kupować.
W marketach ogrodowych najczęściej worki są podziurawione i można obejrzeć.
Ja stosuję ziemię do palm firmy substral (jest po 5 l), ale podobno mają przestać/przestali ją produkować.
Obejrzyj doniczkę. Jeżeli korzeni jest dużo to powinna być lekko zniekształcona.
Gdy kupowałem moją doniczka była prawie owalna ;)
W doniczce trzeba wywiercić otwór (albo i 3)
Nie jest z nią źle.
Moja kupiona w kwiaciarni miała przysuszone młode liście i ruszyła dopiero po kilku miesiącach.
Teraz na wiosnę czeka ją przesadzenie.
W miarę możliwości obejrzyj ziemię, którą będziesz kupować.
W marketach ogrodowych najczęściej worki są podziurawione i można obejrzeć.
Ja stosuję ziemię do palm firmy substral (jest po 5 l), ale podobno mają przestać/przestali ją produkować.
Obejrzyj doniczkę. Jeżeli korzeni jest dużo to powinna być lekko zniekształcona.
Gdy kupowałem moją doniczka była prawie owalna ;)
W doniczce trzeba wywiercić otwór (albo i 3)