Szeflera - zahamowany wzrost
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Szeflera - zahamowany wzrost
Mam szeflerę (od dwóch, trzech miesięcy), nie wykazuje żadnych objawów, ale jakiś czas temu, wypuszczała nowy liść, i on szczerniał i odpadł (miał ok. 1cm) i od tej pory nic nowego nie wypuszcza. Czy utracił on górny stożek wzrostu? Jeśli tak, to po jakim czasie wyrosną boczne i co ile, mniejwięcej, wypuszcza szeflera nowe liście?
- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
Szeflera może jak najbardziej puścić boczne odnóżki nawet po radykalnym cięciu czubka pędu. Testowane ostatnio. Ucięłam dwie szczepki z marniejącej szeflery, oddałam ją koleżance, a kwiatek tuż poniżej zagojonego cięcia wypuścił liście. Natomiast nie wiem, od czego to dokładnie zależy. U mnie w mieszkaniu szeflera źle się miała, u koleżanki w pracy stoi na widnym oknie i zaczyna rosnąć jak głupia. Ja nie rozumiem tej rośliny. 

- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
Ostatnio do powiedziałem niej (szeflerki) "posłuchaj ty chwaście, postawię cię za tym figowcem, żeby nikt cię nie widział i możesz sobie nie rosnąć." I na drógi dzień, wypuściła liść 

- Antilia
- 1000p
- Posty: 1036
- Od: 15 maja 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
A moja szeflerka stoi w miejscu odkąd ją kupiłam. Miała wypuszczone młode liście to nawet nie urosły tylko zatrzymały się w miejscu i nic nowego nie chce rosnąć 

- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
To musisz sobie z nią pogadać ;) Moja rośnie w oczach, liść jest co dziennie dwa razy większy (!), a dzisiaj wyrósł drugi.
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
ja jak kupiłam swoją to malutkie listeczki co miała uschły i stała taka obrażona ze 3 m-ce aż jej nie przeniosłam do innego pokoju, więcej zaczęłam podlewać bo może sucho miała i teraz rośnie jak oszalała.
mam tylko problem bo zauważyłam że na stożku wzrostu w środku jest czarna i lepka. CO TO MOŻE BYĆ? proszę o podpowiedź.
-- 17 lip 2010, o 11:36 --
ja jak kupiłam swoją to malutkie listeczki co miała uschły i stała taka obrażona ze 3 m-ce aż jej nie przeniosłam do innego pokoju, więcej zaczęłam podlewać bo może sucho miała i teraz rośnie jak oszalała.
mam tylko problem bo zauważyłam że na stożku wzrostu w środku jest czarna i lepka. CO TO MOŻE BYĆ? proszę o podpowiedź.
mam tylko problem bo zauważyłam że na stożku wzrostu w środku jest czarna i lepka. CO TO MOŻE BYĆ? proszę o podpowiedź.
-- 17 lip 2010, o 11:36 --
ja jak kupiłam swoją to malutkie listeczki co miała uschły i stała taka obrażona ze 3 m-ce aż jej nie przeniosłam do innego pokoju, więcej zaczęłam podlewać bo może sucho miała i teraz rośnie jak oszalała.
mam tylko problem bo zauważyłam że na stożku wzrostu w środku jest czarna i lepka. CO TO MOŻE BYĆ? proszę o podpowiedź.
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
Moja rośnie aż słychać i nawet nie utraciła całego stożku, tylko jeden listek 
diamencie, co prawda nie zdarzyło mi się nic takiego, ale czytałem, że takie objawy powoduje infekcja grzybiczna, lub bakteryjna. Zraszanie wzmaga porażenie (!). Musisz odciąć porażoną część, wypuści boczne pędy. Podobno systematycne zraszanie fungicydem daje dobre rezultaty. Po kuracji, nie zraszaj przez kilka tygodni.

diamencie, co prawda nie zdarzyło mi się nic takiego, ale czytałem, że takie objawy powoduje infekcja grzybiczna, lub bakteryjna. Zraszanie wzmaga porażenie (!). Musisz odciąć porażoną część, wypuści boczne pędy. Podobno systematycne zraszanie fungicydem daje dobre rezultaty. Po kuracji, nie zraszaj przez kilka tygodni.
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
Arhiz, dziękuję, tylko nie wiem ile ściąć tego stożka. To widać jak od góry patrzy się na roślinę, w środku łodyżki na czubku, nic po za tym. Ogólnie szeflera ma się dobrze 

- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
Może to lekka przesada, ale ja bym odciął z centymetr. Czytałem, że porażone części trzeba spalić, więc musi to być na prawdę śmiercionośna choroba, lepiej dmuchać na zimne ;) I obserwuj, czy nie pojawiają się takie plamy na liściach.
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
no więcej to bym nie ucięła bo mi strasznie szkoda, dopiero co zaczęła rosnąć. A palić teraz nie wolno bo susza panuje
po obięciu rozkrzewi się?

po obięciu rozkrzewi się?
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
Tak, wypuści boczne pędy. Ja osobiście, lubię, jak jest jeden, długaśny, centralny pęd, ale wiele osób specjalnie obcina główny stożek wzrostu, żeby mieć "krzaczek" 

- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
Wygląda, jakby się "wżarało" w głąb. Trochę mi to przypomina gnicie, czyli winowajcami są bakterie. Lepiej to utnij, szkoda by było, gdyby kwiatek padł. I zobacz, czy odcięta część jest na pewno zdrowa.
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
to zaraz idę ciąć ;:96
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Szeflera - utrata stożku wzrostu?
Cięcie nie jest takie złe będziesz miał nie jeden pęd a dwa może 3 

Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu