Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Witam
Mam problem z moją juką (chyba to juka?) Wyrosła tak bujnie i pięknie, że zaczęła się giąć w bok i dół. Wypadałoby ją chyba odmłodzić - możecie mi doradzić, jak? Odciąć te zielone czubki, ukorzenić i do ziemi? Nigdy jeszcze nie brałam się za takie akcje, więc będę wdzieczna za porady.
Przy okazji pokażę też mój kroton - ten sam problem, zbyt bujnie rośnie. Jest podparty palikami, bo cienki pieniek nie daje już rady udźwignąć tych koron.
Coś z nim można zrobić, oprócz dokupienia większych palików?
Mam problem z moją juką (chyba to juka?) Wyrosła tak bujnie i pięknie, że zaczęła się giąć w bok i dół. Wypadałoby ją chyba odmłodzić - możecie mi doradzić, jak? Odciąć te zielone czubki, ukorzenić i do ziemi? Nigdy jeszcze nie brałam się za takie akcje, więc będę wdzieczna za porady.
Przy okazji pokażę też mój kroton - ten sam problem, zbyt bujnie rośnie. Jest podparty palikami, bo cienki pieniek nie daje już rady udźwignąć tych koron.
Coś z nim można zrobić, oprócz dokupienia większych palików?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Tu masz wszystko o odmładzaniu juki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=672
A jeśli chodzi o krotona, to wystarczy na wiosnę przyciąć końcówki pędów, powinien łatwo się rozkrzewić. Ucięte sadzonki również możesz wykorzystać do rozmnożenia.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=672
A jeśli chodzi o krotona, to wystarczy na wiosnę przyciąć końcówki pędów, powinien łatwo się rozkrzewić. Ucięte sadzonki również możesz wykorzystać do rozmnożenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Czyli: obciąć zielone czubki, ukorzenić, wsadzić do doniczek, a co z pozostałym pieńkiem?
Co do krotona, to nie chcę, żeby się bardziej rozkrzewiał, tylko jakoś trzymał. A on się bardzo przygina. Poza tym - trochę za duży się zrobił...
Co do krotona, to nie chcę, żeby się bardziej rozkrzewiał, tylko jakoś trzymał. A on się bardzo przygina. Poza tym - trochę za duży się zrobił...
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Dzięki, to najpewniej tonorbert76 pisze:Jeśli ten biały meszek jest klejący, są to wełnowce. W sumie dość łatwo się ich pozbyć, ja pryskam mospilanem. Przy rozrabianiu z wodą dodaję parę kropli np. mydła w płynie, łatwiej jest wtedy schodzą. Spryskaj szczególnie dokładnie miejsca, gdzie nasada liścia łączy się z łodygą. Po oprysku, możesz jeszcze poprawić pędzelkiem moczonym w tym samym roztworze. Oprysk trzeba rzecz jasna powtórzyć parę razy w odstępie co kilka dni.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Z pozostałego pieńka, powinien wypuścić nowe pędy.joa_b pisze:Czyli: obciąć zielone czubki, ukorzenić, wsadzić do doniczek, a co z pozostałym pieńkiem?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Ja swoje podlewałam przed świętami i jakoś z tydzień temu żyją. Zaczeły puszczać nowe pióropusze ( w zimę? chyba oszalały) w ogóle dziwnie się zachowują bo puszczają korzenie napowietrzne Nawilżam o ile mi się przypomni ostatnio, czyli co parę dni.raflezja pisze: Nenesa!
Nie, oczywiście, że nie chodzi o spory. Dyskutujemy, przekazujemy swoje doświadczenia i polemizujemy.
Chciałam jakoś tak nawiązać do Twojego postu, a Ty zrozumiałaś dosłownie.
W przypadku sukulentów i kaudeksów, jeśli nie wiadomo o co chodzi w błędach uprawowych, to zawsze chodzi o nadmierną wilgotność. I to chciałam podkreślić. Nie napisałaś jakie warunki temperaturowe i wilgotnościowe masz w domu. Jeśli jest sucho a temperatura wysoka, to faktycznie może być problem. W takim przypadku polecam schłodzić jesienią, czyli trzymać jak najdłużej na zewnątrz (balkon lub ogród) na sucho. Soki komórkowe zagęszczą się i roślina przygotowana będzie do zimowania.
Jeśli Twój patent ze spryskiwaniem sprawdza się, to ok. Na pewno masz długoletnie doświadczenie, wiesz kiedy i jak nawilżać. Jednak jeśli te nasze wypowiedzi przeczyta młody, niedoświadczony forumowicz, może pomyśleć, że spryskiwanie jukki zimą - to standard postępowania. A ja się z tym nie zgodzę.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 16 kwie 2014, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Witam, bardzo chciałabym odmłodzić przerośniętą DRACENE, która już ledwo mieści się w pokoju, ale nie wiem jak się za to zabrać, prosze pomóżcie mi.
Bardzo prosze,żeby ktoś napisał mi krok po kroku jak mam odmłodzić moją roślinkę. I jak ją pociąść, w których miejscach najlepiej, żeby jej nie skrzywdzić. Chciałabym wykorzystać dobrze każdą część żeby sie nie znarmowałam a żeby pokój był bardziej zielony:) będę bardzo wdzięczna za każdą RADĘ:) pozdrawiam serdecznie
Bardzo prosze,żeby ktoś napisał mi krok po kroku jak mam odmłodzić moją roślinkę. I jak ją pociąść, w których miejscach najlepiej, żeby jej nie skrzywdzić. Chciałabym wykorzystać dobrze każdą część żeby sie nie znarmowałam a żeby pokój był bardziej zielony:) będę bardzo wdzięczna za każdą RADĘ:) pozdrawiam serdecznie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 16 kwie 2014, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
WITAM WSZYSTKICH:) , bardzo chciałabym odmłodzić przerośniętą DRACENE, która już ledwo mieści się w pokoju, ale nie wiem jak się za to zabrać, prosze pomóżcie mi. Nie mam kompletnei pojęcia co z Nią zrobić, poczytałam troche na forum ale chce żebyście obejrzeli mój przypadek;p
Bardzo prosze,żeby ktoś napisał mi krok po kroku jak mam odmłodzić moją roślinkę. I jak ją pociąść, w których miejscach najlepiej, żeby jej nie skrzywdzić. Chciałabym wykorzystać dobrze każdą część żeby sie nie znarmowałam a żeby pokój był bardziej zielony:) będę bardzo wdzięczna za każdą RADĘ:) pozdrawiam serdecznie
-- 16 kwi 2014, o 15:33 --
WITAM WSZYSTKICH:) , bardzo chciałabym odmłodzić przerośniętą DRACENE, która już ledwo mieści się w pokoju, ale nie wiem jak się za to zabrać, prosze pomóżcie mi. Nie mam kompletnei pojęcia co z Nią zrobić, poczytałam troche na forum ale chce żebyście obejrzeli mój przypadek;p
Bardzo prosze,żeby ktoś napisał mi krok po kroku jak mam odmłodzić moją roślinkę. I jak ją pociąść, w których miejscach najlepiej, żeby jej nie skrzywdzić. Chciałabym wykorzystać dobrze każdą część żeby sie nie znarmowałam a żeby pokój był bardziej zielony:) będę bardzo wdzięczna za każdą RADĘ:) pozdrawiam serdecznie
Bardzo prosze,żeby ktoś napisał mi krok po kroku jak mam odmłodzić moją roślinkę. I jak ją pociąść, w których miejscach najlepiej, żeby jej nie skrzywdzić. Chciałabym wykorzystać dobrze każdą część żeby sie nie znarmowałam a żeby pokój był bardziej zielony:) będę bardzo wdzięczna za każdą RADĘ:) pozdrawiam serdecznie
-- 16 kwi 2014, o 15:33 --
WITAM WSZYSTKICH:) , bardzo chciałabym odmłodzić przerośniętą DRACENE, która już ledwo mieści się w pokoju, ale nie wiem jak się za to zabrać, prosze pomóżcie mi. Nie mam kompletnei pojęcia co z Nią zrobić, poczytałam troche na forum ale chce żebyście obejrzeli mój przypadek;p
Bardzo prosze,żeby ktoś napisał mi krok po kroku jak mam odmłodzić moją roślinkę. I jak ją pociąść, w których miejscach najlepiej, żeby jej nie skrzywdzić. Chciałabym wykorzystać dobrze każdą część żeby sie nie znarmowałam a żeby pokój był bardziej zielony:) będę bardzo wdzięczna za każdą RADĘ:) pozdrawiam serdecznie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Tutaj nie ma nic skomplikowanego i wszystko zostało opisane w tym temacie. Twoja dracena jest standardowa i jak postąpisz wg napisanych wcześniej wskazówek będzie dobrze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 60
- Od: 14 wrz 2010, o 12:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stary Wiązów
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Witam!
Chcę przyciąć jukę, która już była przez poprzedniego właściciela przycinana. Ma trzy pióropusze, które odcięłam i dałam. do wody. Nie wiem czy pieńki odcina się powyżej czy poniżej poprzedniego przycinania. Na razie przycięłam powyżej starego przycięcia, ale powstały takie"schodki" (stare przycięcie i moje nowe już zalane woskiem). Czy tak zostawić czy jednak przyciąć poniżej starego przycięcia.Dziękuję z góry za poradę.
Elzbieta
Chcę przyciąć jukę, która już była przez poprzedniego właściciela przycinana. Ma trzy pióropusze, które odcięłam i dałam. do wody. Nie wiem czy pieńki odcina się powyżej czy poniżej poprzedniego przycinania. Na razie przycięłam powyżej starego przycięcia, ale powstały takie"schodki" (stare przycięcie i moje nowe już zalane woskiem). Czy tak zostawić czy jednak przyciąć poniżej starego przycięcia.Dziękuję z góry za poradę.
Elzbieta
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
elaela13 pisze:Witam!
Chcę przyciąć jukę, która już była przez poprzedniego właściciela przycinana. Ma trzy pióropusze, które odcięłam i dałam. do wody. Nie wiem czy pieńki odcina się powyżej czy poniżej poprzedniego przycinania. Na razie przycięłam powyżej starego przycięcia, ale powstały takie"schodki" (stare przycięcie i moje nowe już zalane woskiem). Czy tak zostawić czy jednak przyciąć poniżej starego przycięcia.Dziękuję z góry za poradę.
Elzbieta
Nie ma najmniejszego znaczenia.
Juka rośnie jak chwast ;)
Utnij tam, gdzie Ci pasuje ;)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 11 lip 2014, o 09:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Witajcie
Jak Wy wszyscy to robicie ???
Siedzę na tym forum od dawien dawna i zachodzę w głowę :P
Chciałabym odmłodzić moją dracenę obrzeżoną. Jedna z jej dwóch odnóg zaczęła robić się miękka od dołu tuż nad ziemią (lub może nawet od korzenia ale tam nie zaglądałam), więc uciachałam w zdrowym jeszcze miejscu i jak za wyczytaną na tym forum poradą, wstawiłam do wody. Niestety po kilku dniach część stojąca w wodzie znów zaczęła mięknąć,więc za kolejną znalezioną poradą,po uprzednim odcięciu miękkiego fragmentu łodygi, "zamoczyłam" ją w ukorzeniaczu i wsadziłam do ziemi. Niestety łodyga wciąż mięknie coraz to wyżej ;( Błagam o wsparcie. Jak Wy to robicie a co ja robię źle, że Wasze kawałki dają radę a moje nie? Kiedyś już tak próbowałam i też mi się dracenka w identyczny sposób zmarnowała ;( Tą chciałabym jednak odratować. Poza tym mam jeszcze jedną dracenę z trzema słabowitymi, długachnymi "pióropuszami" i chciałabym też ją odmłodzić robiąc z niej więcej krótszych roślinek. Jednak nie chciałabym jej pociąć na drobne i stracić jeśli znów jej pocięte fragmenty zaczną mięknąć. Pomóżcie proszę bo odejdę z rozpaczy jeśli moje ulubienice odejdą ode mnie
Pozdrawiam Paulina
Jak Wy wszyscy to robicie ???
Siedzę na tym forum od dawien dawna i zachodzę w głowę :P
Chciałabym odmłodzić moją dracenę obrzeżoną. Jedna z jej dwóch odnóg zaczęła robić się miękka od dołu tuż nad ziemią (lub może nawet od korzenia ale tam nie zaglądałam), więc uciachałam w zdrowym jeszcze miejscu i jak za wyczytaną na tym forum poradą, wstawiłam do wody. Niestety po kilku dniach część stojąca w wodzie znów zaczęła mięknąć,więc za kolejną znalezioną poradą,po uprzednim odcięciu miękkiego fragmentu łodygi, "zamoczyłam" ją w ukorzeniaczu i wsadziłam do ziemi. Niestety łodyga wciąż mięknie coraz to wyżej ;( Błagam o wsparcie. Jak Wy to robicie a co ja robię źle, że Wasze kawałki dają radę a moje nie? Kiedyś już tak próbowałam i też mi się dracenka w identyczny sposób zmarnowała ;( Tą chciałabym jednak odratować. Poza tym mam jeszcze jedną dracenę z trzema słabowitymi, długachnymi "pióropuszami" i chciałabym też ją odmłodzić robiąc z niej więcej krótszych roślinek. Jednak nie chciałabym jej pociąć na drobne i stracić jeśli znów jej pocięte fragmenty zaczną mięknąć. Pomóżcie proszę bo odejdę z rozpaczy jeśli moje ulubienice odejdą ode mnie
Pozdrawiam Paulina
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Nawet jeśli odejdą, to Ty zostań. Czeka Cię jeszcze wiele spełnionych ukorzeniań.
Pęd, który odcięłaś i wsadziłaś do wody a potem do ziemi najprawdopodobniej był już gnilnie zainfekowany.
Czasami nawet w pełni zdrowe pędy nie ukorzenią się i już, innym razem zrobią to z łatwością.
Może woda jest naładowana złą energią?
Niektórzy polecają do ukorzeniania przegotowaną, inni mineralną niegazowaną, ważne, aby była bez zanieczyszczeń mikrobiologicznych. Ja na dno naczynia z sadzonkami daję drobny węgiel drzewny, taki do grilla.
Jeśli chcesz odmłodzić roślinę, to wystarczy przyciąć, a "słabowite długie pióropusze" wyrzucić. I cel zostanie osiągnięty.
Pęd, który odcięłaś i wsadziłaś do wody a potem do ziemi najprawdopodobniej był już gnilnie zainfekowany.
Czasami nawet w pełni zdrowe pędy nie ukorzenią się i już, innym razem zrobią to z łatwością.
Może woda jest naładowana złą energią?
Niektórzy polecają do ukorzeniania przegotowaną, inni mineralną niegazowaną, ważne, aby była bez zanieczyszczeń mikrobiologicznych. Ja na dno naczynia z sadzonkami daję drobny węgiel drzewny, taki do grilla.
Jeśli chcesz odmłodzić roślinę, to wystarczy przyciąć, a "słabowite długie pióropusze" wyrzucić. I cel zostanie osiągnięty.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis