Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
joa_b
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 28 mar 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witam
Mam problem z moją juką (chyba to juka?) Wyrosła tak bujnie i pięknie, że zaczęła się giąć w bok i dół. Wypadałoby ją chyba odmłodzić - możecie mi doradzić, jak? Odciąć te zielone czubki, ukorzenić i do ziemi? Nigdy jeszcze nie brałam się za takie akcje, więc będę wdzieczna za porady.

Obrazek


Przy okazji pokażę też mój kroton - ten sam problem, zbyt bujnie rośnie. Jest podparty palikami, bo cienki pieniek nie daje już rady udźwignąć tych koron.
Coś z nim można zrobić, oprócz dokupienia większych palików?

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18661
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Tu masz wszystko o odmładzaniu juki:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=672

A jeśli chodzi o krotona, to wystarczy na wiosnę przyciąć końcówki pędów, powinien łatwo się rozkrzewić. Ucięte sadzonki również możesz wykorzystać do rozmnożenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
joa_b
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 28 mar 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Czyli: obciąć zielone czubki, ukorzenić, wsadzić do doniczek, a co z pozostałym pieńkiem?

Co do krotona, to nie chcę, żeby się bardziej rozkrzewiał, tylko jakoś trzymał. A on się bardzo przygina. Poza tym - trochę za duży się zrobił...
_wojtek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 3 mar 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

norbert76 pisze:Jeśli ten biały meszek jest klejący, są to wełnowce. W sumie dość łatwo się ich pozbyć, ja pryskam mospilanem. Przy rozrabianiu z wodą dodaję parę kropli np. mydła w płynie, łatwiej jest wtedy schodzą. Spryskaj szczególnie dokładnie miejsca, gdzie nasada liścia łączy się z łodygą. Po oprysku, możesz jeszcze poprawić pędzelkiem moczonym w tym samym roztworze. Oprysk trzeba rzecz jasna powtórzyć parę razy w odstępie co kilka dni.
Dzięki, to najpewniej to :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18661
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

joa_b pisze:Czyli: obciąć zielone czubki, ukorzenić, wsadzić do doniczek, a co z pozostałym pieńkiem?
Z pozostałego pieńka, powinien wypuścić nowe pędy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-N-a
---
Posty: 327
Od: 26 lut 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

raflezja pisze: Nenesa!
Nie, oczywiście, że nie chodzi o spory. Dyskutujemy, przekazujemy swoje doświadczenia i polemizujemy.
Chciałam jakoś tak nawiązać do Twojego postu, a Ty zrozumiałaś dosłownie. :D

W przypadku sukulentów i kaudeksów, jeśli nie wiadomo o co chodzi w błędach uprawowych, to zawsze chodzi o nadmierną wilgotność. I to chciałam podkreślić. Nie napisałaś jakie warunki temperaturowe i wilgotnościowe masz w domu. Jeśli jest sucho a temperatura wysoka, to faktycznie może być problem. W takim przypadku polecam schłodzić jesienią, czyli trzymać jak najdłużej na zewnątrz (balkon lub ogród) na sucho. Soki komórkowe zagęszczą się i roślina przygotowana będzie do zimowania.
Jeśli Twój patent ze spryskiwaniem sprawdza się, to ok. Na pewno masz długoletnie doświadczenie, wiesz kiedy i jak nawilżać. Jednak jeśli te nasze wypowiedzi przeczyta młody, niedoświadczony forumowicz, może pomyśleć, że spryskiwanie jukki zimą - to standard postępowania. A ja się z tym nie zgodzę. :D
Ja swoje podlewałam przed świętami i jakoś z tydzień temu :D żyją. Zaczeły puszczać nowe pióropusze ( w zimę? chyba oszalały) :D w ogóle dziwnie się zachowują bo puszczają korzenie napowietrzne :D Nawilżam o ile mi się przypomni ostatnio, czyli co parę dni.
brunetkaaaxxx
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 16 kwie 2014, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witam, bardzo chciałabym odmłodzić przerośniętą DRACENE, która już ledwo mieści się w pokoju, ale nie wiem jak się za to zabrać, prosze pomóżcie mi.

Obrazek

Bardzo prosze,żeby ktoś napisał mi krok po kroku jak mam odmłodzić moją roślinkę. I jak ją pociąść, w których miejscach najlepiej, żeby jej nie skrzywdzić. Chciałabym wykorzystać dobrze każdą część żeby sie nie znarmowałam a żeby pokój był bardziej zielony:) będę bardzo wdzięczna za każdą RADĘ:) pozdrawiam serdecznie
brunetkaaaxxx
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 16 kwie 2014, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

WITAM WSZYSTKICH:) , bardzo chciałabym odmłodzić przerośniętą DRACENE, która już ledwo mieści się w pokoju, ale nie wiem jak się za to zabrać, prosze pomóżcie mi. Nie mam kompletnei pojęcia co z Nią zrobić, poczytałam troche na forum ale chce żebyście obejrzeli mój przypadek;p


Obrazek


Bardzo prosze,żeby ktoś napisał mi krok po kroku jak mam odmłodzić moją roślinkę. I jak ją pociąść, w których miejscach najlepiej, żeby jej nie skrzywdzić. Chciałabym wykorzystać dobrze każdą część żeby sie nie znarmowałam a żeby pokój był bardziej zielony:) będę bardzo wdzięczna za każdą RADĘ:) pozdrawiam serdecznie

-- 16 kwi 2014, o 15:33 --

WITAM WSZYSTKICH:) , bardzo chciałabym odmłodzić przerośniętą DRACENE, która już ledwo mieści się w pokoju, ale nie wiem jak się za to zabrać, prosze pomóżcie mi. Nie mam kompletnei pojęcia co z Nią zrobić, poczytałam troche na forum ale chce żebyście obejrzeli mój przypadek;p

Obrazek


Bardzo prosze,żeby ktoś napisał mi krok po kroku jak mam odmłodzić moją roślinkę. I jak ją pociąść, w których miejscach najlepiej, żeby jej nie skrzywdzić. Chciałabym wykorzystać dobrze każdą część żeby sie nie znarmowałam a żeby pokój był bardziej zielony:) będę bardzo wdzięczna za każdą RADĘ:) pozdrawiam serdecznie Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18661
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Tutaj nie ma nic skomplikowanego i wszystko zostało opisane w tym temacie. Twoja dracena jest standardowa i jak postąpisz wg napisanych wcześniej wskazówek będzie dobrze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
elaela13
50p
50p
Posty: 60
Od: 14 wrz 2010, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stary Wiązów

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witam!
Chcę przyciąć jukę, która już była przez poprzedniego właściciela przycinana. Ma trzy pióropusze, które odcięłam i dałam. do wody. Nie wiem czy pieńki odcina się powyżej czy poniżej poprzedniego przycinania. Na razie przycięłam powyżej starego przycięcia, ale powstały takie"schodki" (stare przycięcie i moje nowe już zalane woskiem). Czy tak zostawić czy jednak przyciąć poniżej starego przycięcia.Dziękuję z góry za poradę.
Elzbieta
x-i-a
---
Posty: 270
Od: 23 wrz 2009, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

elaela13 pisze:Witam!
Chcę przyciąć jukę, która już była przez poprzedniego właściciela przycinana. Ma trzy pióropusze, które odcięłam i dałam. do wody. Nie wiem czy pieńki odcina się powyżej czy poniżej poprzedniego przycinania. Na razie przycięłam powyżej starego przycięcia, ale powstały takie"schodki" (stare przycięcie i moje nowe już zalane woskiem). Czy tak zostawić czy jednak przyciąć poniżej starego przycięcia.Dziękuję z góry za poradę.
Elzbieta

Nie ma najmniejszego znaczenia.
Juka rośnie jak chwast ;)
Utnij tam, gdzie Ci pasuje ;)
scoobydooya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 lip 2014, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witajcie :)
Jak Wy wszyscy to robicie ???
Siedzę na tym forum od dawien dawna i zachodzę w głowę :P
Chciałabym odmłodzić moją dracenę obrzeżoną. Jedna z jej dwóch odnóg zaczęła robić się miękka od dołu tuż nad ziemią (lub może nawet od korzenia ale tam nie zaglądałam), więc uciachałam w zdrowym jeszcze miejscu i jak za wyczytaną na tym forum poradą, wstawiłam do wody. Niestety po kilku dniach część stojąca w wodzie znów zaczęła mięknąć,więc za kolejną znalezioną poradą,po uprzednim odcięciu miękkiego fragmentu łodygi, "zamoczyłam" ją w ukorzeniaczu i wsadziłam do ziemi. Niestety łodyga wciąż mięknie coraz to wyżej ;( Błagam o wsparcie. Jak Wy to robicie a co ja robię źle, że Wasze kawałki dają radę a moje nie? Kiedyś już tak próbowałam i też mi się dracenka w identyczny sposób zmarnowała ;( Tą chciałabym jednak odratować. Poza tym mam jeszcze jedną dracenę z trzema słabowitymi, długachnymi "pióropuszami" i chciałabym też ją odmłodzić robiąc z niej więcej krótszych roślinek. Jednak nie chciałabym jej pociąć na drobne i stracić jeśli znów jej pocięte fragmenty zaczną mięknąć. Pomóżcie proszę bo odejdę z rozpaczy jeśli moje ulubienice odejdą ode mnie ;:118
Pozdrawiam Paulina
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6840
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Nawet jeśli odejdą, to Ty zostań. Czeka Cię jeszcze wiele spełnionych ukorzeniań.

Pęd, który odcięłaś i wsadziłaś do wody a potem do ziemi najprawdopodobniej był już gnilnie zainfekowany.
Czasami nawet w pełni zdrowe pędy nie ukorzenią się i już, innym razem zrobią to z łatwością.
Może woda jest naładowana złą energią? :wink:

Niektórzy polecają do ukorzeniania przegotowaną, inni mineralną niegazowaną, ważne, aby była bez zanieczyszczeń mikrobiologicznych. Ja na dno naczynia z sadzonkami daję drobny węgiel drzewny, taki do grilla.

Jeśli chcesz odmłodzić roślinę, to wystarczy przyciąć, a "słabowite długie pióropusze" wyrzucić. I cel zostanie osiągnięty.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”