Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1
Witaj Przemo.
Odważyłam się wkleić link do mojego posta z prośbą o pomoc:) Może uda Ci się mi coś poradzić w sprawie kwiatów.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=18950
Odważyłam się wkleić link do mojego posta z prośbą o pomoc:) Może uda Ci się mi coś poradzić w sprawie kwiatów.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=18950
Przede wszystkim obydwie rośliny to draceny pierwsza to Dracaena fragrans druga zaś to Dracena marginata. Niestety według mnie obydwie kwalifikują się do odmłodzenia przez ścięcie i ukorzenienie wierzchołka, pocięcie i ukorzenienie pnia oraz pozostawienie pnia z bryłą korzeniową do uzyskania młodych rozetek, przypatrz się moim fotkom jak jest to pocięte i zrób tak samo a jak czegoś nie będziesz wiedziała to pytaj. Uważam że ta pierwsza ma przerośniętą bryłę korzeniową - to widać po wielkości doniczki w jakiej rośnie( nawet po ścięciu trzeba ją przesadzić w nową większą o 4 cm w średnicy doniczkę) poza tym ma bardzo wyjałowioną ziemię, co do drugiej przyrost liści jest bardzo nieregularny co może być spowodowane że dracena stoi za daleko od światła(nie widzę doniczki i ziemi być może też ma przerośniętą bryłę korzeniową). Niestety weekend majowy pracuję więc jestem dopiero wieczorami po 23 i rano do 7 ale postaram się pomóc.
witam was kochani
mam prośbę jakieś 3 tygodnie temu znajoma poleciła mi żebym zrobiła cos w rodzaju odkladow powietrznych zeby na juce wyrosly nowe pioropusze
no i ponacinalam im pnie posmarowalam okorzeniaczem oblozylam folia do ktorej nasypalam ziemi
ale ......
cos mi nie pasuje wedlug mnie to chyba wyjda korzenie a nie pioropusz a to mi nie jest potrzebne
no i w dodatku zaczely zolknac liscie od spodu
powiedzcie mi kochani czy ja uzyskam w ten sposob dodatkowe pioropusze jezeli nie to czy jest jakis sposob zeby te pioropusze uzyskac na pniu
i czy to gubienie lisci jej przejdzie
serdecznie pozdrawiam
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !
mam prośbę jakieś 3 tygodnie temu znajoma poleciła mi żebym zrobiła cos w rodzaju odkladow powietrznych zeby na juce wyrosly nowe pioropusze
no i ponacinalam im pnie posmarowalam okorzeniaczem oblozylam folia do ktorej nasypalam ziemi
ale ......
cos mi nie pasuje wedlug mnie to chyba wyjda korzenie a nie pioropusz a to mi nie jest potrzebne
no i w dodatku zaczely zolknac liscie od spodu
powiedzcie mi kochani czy ja uzyskam w ten sposob dodatkowe pioropusze jezeli nie to czy jest jakis sposob zeby te pioropusze uzyskac na pniu
i czy to gubienie lisci jej przejdzie
serdecznie pozdrawiam
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !