Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
marb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 23 wrz 2015, o 09:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Cześć. Przeczytałam większość wątku, ale nadal nie jestem do końca pewna jak ratować moją jukę, mam nadzieję, że będziecie mogli mi pomóc.
Kilka miesięcy temu odmłodziłam jukę, ucięty pień pocięłam na kawałki i postanowiłam ukorzenić w wodzie (bez dodatku ukorzeniacza). Z trzech kawałków liście wypuścił jeden (tego się spodziewałam, pień był bardzo wysoki i stary, przez ostatnie lata roślina była dosyć zaniedbana, liście wypuścił kawałek przycięty z góry) i wygląda tak:

Obrazek Obrazek Obrazek

(Pień zrobił się na dole taki czarny zrobił zaraz po tym, kiedy dodałam do szklanki trochę węgla drzewngo, i był wtedy nadal twardy, więc założyłam, że to zwykłe odbarwienie, a nie gnicie).
Pieniek wypuścił liście już ze trzy miesiące temu, najpierw ładnie rosły, ale po jakimś czasie się zatrzymały (tj. te większe, te malutkie w ogóle nie ruszyły, pojawiła się tylko ta mala bulwka i została taka, jak była). Jakichkolwiek korzeni nadal brak. Wczoraj zauważyłam, że pieniek od dołu zaczyna mięknąć (ścianki nadal są twarde, ale środek miękkawy). Wydaje mi się, że w takim razie powinnam go lekko przyciąć, bo zapewne coś już tam w środku gnije. Ale co z tym dalej zrobić? W szklance z wodą siedziało i siedziało i poza tą kępką liści - nic. Może lepiej potraktować ukorzeniaczem i wsadzić do ziemi? Albo dodać ukorzeniacz do wody? Nigdy nie ukorzeniałam roślin inaczej niż poprzez wsadzenie po prostu do szklanki z wodą, bez żadnego ukorzeniacza, nie jestem pewna jak to się robi.
Docelowo chciałabym ten pniaczek wsadzić do dużej doniczki, w której mam resztkę starej juki, nie wiem czy jeśli ukorzeniać w ziemi, to mogę od razu tam, czy w innej doniczce (w tamtej mam mieszankę ziemi do palm i piasku, widziałam, że w tym wątku częściej piszecie o ukorzenianiu w samym piasku), a kiedy wypuści korzonki to przesadzić?

Przy okazji - starej juce zostawiłam dosyć długi pień, ale poza liściem, który wypuściła na samym dole (na tyle nisko, że przy przesadzaniu miejsce wyrastania liście trafiło aż pod ziemię, mam teraz łysy pieniek i wyrastający obok niego liść), nic nowego się na niej nie zadziało. Czy mogę w takim razie ten długawy łysy pień jeszcze przyciąć, czy zaczekać np. do wiosny, albo aż nowe liście zrobią się jakieś większe i porządniejsze (teraz mają z 20-25 cm)?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18644
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

1. W kwestii sadzonki, tak trzeba uciąć ten miękką końcówkę aż do zdrowej tkanki. Jeśli metoda z wodą nie zadziałała to spróbuj z ukorzeniaczem. Posyp nim dokładnie końcówkę sadzonki i posadź do ziemi do palm z dodatkiem piasku/perlitu, zgodnie ze wskazówkami znajdującymi w tym wątku. Postaw w jasnym najlepiej ciepłym miejscu - ale bez dostępu słońca.

2. Co do reszty pnia, możesz zostawić stary pień jeszcze do wiosny - może jeszcze od góry pień coś puści. Rośliny czasami sprawiają niespodzianki. Jeśli nie puści możesz odciąć, aż do tego odrosta.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
marb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 23 wrz 2015, o 09:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Norbert, bardzo dziękuję za odpowiedź. Niestety w mojej okolicy znalazłam tylko ukorzeniacz w płynie. Niestety nie ma na nim dokładnej instrukcji, jest tylko podane w jakiej proporcji rozcieńczyć go wodą oraz informacja, że nadaje się do wszystkich typów upraw - w glebie (soil culture), w wodzie (hydro culture) i w podłożu kokosowym (coco culture). Przepraszam za te angielskie odpowiedniki w nawiasach, ale jestem początkującą ogrodniczką, pierwsze słyszę np. o uprawie w kokosie, więc wolałam podać dokładną informację z etykiety, którą mam tylko po angielsku, niż polegać na własnym tłumaczeniu terminów z dziedziny, o której nic nie wiem.

Na razie przycięłam miękką końcówkę (na szczęście miękkich okazało się raptem pierwszych kilkanaście milimetrów, dalej jest zupełnie w porządku) i z myślą, że może uda mi się jednak kupić ukorzeniacz w proszku, wsadziłam pieniek z powrotem do wody z dodatkiem tego specyfiku, który kupiłam (chociaż google po wpisaniu "hydro culture" zwraca mi raczej wyniki całych konstrukcji, a nie po prostu szklanki z wodą?). Jeśli nie uda mi się kupić proszku, to też lepiej przełożyć pniaczek do ziemi i traktować tym, co mam? Czy w takim razie używanie tego ukorzeniacza będzie polegało po prostu na podlewaniu rośliny roztworem wody z tym środkiem wg. proporcji podanej na opakowaniu?

Ach, a jak pech, to na całej linii. Pniaczek podgnił, więc do kompletu z juką w doniczce też pojawił się problem - wypatrzyłam małe muszki. Pogrzebałam w wyszukiwarce i wygląda na to, że to ziemórki. Na forum znalazłam różne metody radzenia sobie z nimi - lepy, metody naturalne (wywar z czosnku, rumianek), podlewanie lub opryski chemicznymi środkami. Co będzie najlepsze do dużej donicy z juką? (Przepraszam, może to pytanie trochę nie na temat w wątku o odmładzaniu, ale nie chciałam niepotrzebnie mnożyć postów w kilku miejscach).
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18644
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Jeśli chodzi o zwalczanie ziemiórek polecam ten wątek:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... i%C3%B3rki ,

a także korzystając z forumowej wyszukiwarki, znajdziesz inne wątki:
http://www.forumogrodnicze.info/search. ... mit=Szukaj

Myślę, że szybko znajdziesz odpowiedź. :)

Jeszcze co do ukorzeniacza do wody, to dobrze zrobiłaś - dodaje się go bezpośrednio do wody, do której wkłada się roślinkę.
Pamiętaj, żeby postawić w ciepłym jasnym miejscu - to powinno przyspieszyć ukorzenianie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
marb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 23 wrz 2015, o 09:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Przepraszam za obsuwę w podziękowaniu, skurczył mi się ostatnio czas na wszystko... Norbercie, bardzo dziękuję, jestem bardzo wdzięczna za Twoje cierpliwe rady!

Przez tych kilka tygodni mój pieniek nie ruszył, za to spisana już przeze mnie na straty zostawiona w innej szklance górna część starej juki, samych kilka górnych liści, nawet bez kawałka pieńka, wypuściła mały korzonek, dziś z euforią go wypatrzyłam. Pieniek, żeby dać mu jeszcze szansę, zgodnie z poradami w tym wątku wsadziłam do ziemi do juk i dracen wymieszanej z perlitem i podlałam wodą z ukorzeniaczem (pogrzebałam na temat kupionego przeze mnie specyfiku w internecie i wyczytałam, że w ten sposób również można go stosować). Postawiłam doniczkę w jasnym i ciepłym miejscu (na parapecie nad kaloryferem - czy to nie za blisko źródła ciepła i sadzonka nie będzie schła? Niestety poza pobliżem kaloryferów w moim mieszkaniu jest raczej chłodnawo, bałam się, że gdzie indziej będzie jej za zimno). Czy powinnam ją też przykryć foliowym woreczkiem (jeśli tak, to czy zrobić w nim dziurki?), czy nie trzeba?

I w zasadzie - skąd będę wiedziała czy mój pieniek puścił korzonki? Docelowo chciałabym go dosadzić do donicy ze starą juką, jeśli ukorzenianie się powiedzie. W szklance sprawa jest prosta, wszystko widać, a tu nie powinnam raczej wyciągać co chwila pniaka z ziemi, żeby go oglądać, bo jeśli coś wypuści, to pewnie mogę mu taki korzonek w ten sposób zniszczyć?
Giecunia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 25 paź 2015, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Czy ktoś pomoże mi z moją draceną ?? Jak ją odmłodzić albo co zrobić z tą łodygą ?
Obrazek
SkoreK76
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 paź 2015, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witam wszystkich bardzo serdecznie :)

Mam młodą dracenę zakupioną jakieś dwa miesięcy temu w biedronce :) Ma się dobrze, ale bardzo dużo nowych szczepek pojawiło się na pieńku i nie wiem czy to nie będzie jej przeszkadzać w rośnięciu ?
Druga sprawa jest taka, że jakiś czas temu moja stara juka straciła wszystkie liście na wskutek wystawienia ją na słońce (moja babcia wystawiła ją bez hartowania i się spiekła). Dwa małe pędy puściły liście, z dużego został jedynie kikut, co zrobić żeby go ożywić ?
W załączeniu wstawiam zdjęcia Jukk :)
Bardzo proszę o porady. :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dracena deremeńska

Post »

Odświeżam ten wątek. Mam nadzieję, że ktoś dołączy się do dyskusji nt draceny deremeńskiej.
Ja mam dwie takie draceny, obydwie sama rozmnożyłam. Jedną z sadzonki wierzchołkowej, drugą z fragmentów pnia. Wszystki zostały ukorzenione od razu w ziemi - z dużą ilością perlitu.
Stoją na wschodnim oknie i dobrze tam się mają. Spryskuję je często przegotowaną i odstaną wodą (tzn w zimie dwa-trzy razy w tyg. ze względu na centralne ogrzewanie). Podlewam oszczędnie przegotowaną wodą ale nie dopuszczam do przesuszenia bryły korzeniowej.
Roślina matka, z której pobrałam sadzonki była bardzo przesuszona - od dołu zrobił się długi pieniek bez liści, liście na górze zasychały na brązowo. Myślę, że ta roślina jest bardzo wrażliwa na przesuszenie.
Roślina matka po radykalnym przycięciu i przesadzeniu do nowej ziemi również wypuściła nowe pióropusze liści.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
kubelkowa
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 3 lis 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: München-Bayern

Re: Dracena deremeńska

Post »

Agneska fajny okaz! :) Napisałaś ,że jedną rozmnożyłaś poprzez oddzielenie wierzchołka myślisz,że w moim wypadku dałoby tak radę? Wrzucam foto.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Kubełkowa :)
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

kubelkowa, w moim przypadku pobrałam sadzonki wierzchołkowe ponieważ i tak musiałam dość nisko obciąć całą roślinę - miała łysy, krzywy pieniek długi na ponad pół metra (!), który rozgałęział się na dwa pieńki - też krzywe, łyse na dole, długie i z małymi 'pióropuszami' liści na górze. Cała roślina wyglądała okropnie - była bardzo zaniedbana, zasuszona, wyciągnięta w kierunku światła. Stała przy oknie na strychu gdzie rzadko kto zaglądał i cud, że w ogóle przetrwała.

W Twoim przypadku, przynajmniej według mnie, rośliny mają ładny pokrój. Nie znam tej odmiany ze zdjęć na górze, na dole to chyba marginata? Jak obetniesz 'pióropusz' na zrobienie sadzonki wierzchołkowej, to zostanie Ci poniżej tego cięcia też łysy pieniek ponieważ te liście pod obciętym wierzchołkiem zapewnie obeschną. Po cięciu wyrosną zapewne nowe 'pióropusze' (lub nowy 'pióropusz'), ale czy warto ryzykować jak Twoje rośliny są teraz ładne?

Czy myślisz o sadzonce wierzchołkowej bo chcesz poprawić pokrój roślin , czy też przede wszystkim aby uzyskać dodatkowe rośliny?

Ja to bym poczekała z cięciem, szkoda tak ładnie rozrośniętych roślin. Ale może ktoś inny jeszcze Ci doradzi.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
kubelkowa
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 3 lis 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: München-Bayern

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Agneska to pięknie odratowałaś swoją roślinkę ;:333 Mnie chodziło bardziej o to żeby rozmnożyć kwiatki :) Jestem na etapie urządzania mieszkania i złapałam bakcyla na kwiaty :) Głownie miałam na myśli tę właśnie ze zdjęcia na górze , sama do końca nie jestem pewna co do dokładnej jej nazwy...Ale zastanawiałam się czy jeśli odetnę jeden z jej pędów tych bocznych (zaznaczyłam czerwoną kreską ) i posadzę do ziemi to czy coś z tego wyjdzie. I czy z tego miejsca gdzie ciachnę to coś jeszcze wyrośnie...


Obrazek
Pozdrawiam Kubełkowa :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18644
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Wg mnie za nisko chcesz obciąć. Ja bym ściął kilkanaście cm wyżej i na razie tylko jedną odnogę. Odcięcie trzeba zabezpieczyć np. maścią ogrodniczą, albo roztopionym woskiem. Niemniej poczekałbym z tym do wiosny. Jesień, zima to niezbyt najlepsza pora na takie zabiegi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
kubelkowa
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 3 lis 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: München-Bayern

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Dzięki! W takim razie chyba tak zrobię,nie będę nadgorliwa i zaczekam na wiosnę :) A przy okazji polecisz jakiś nawóz do kwiatów, najlepiej w miarę możliwości uniwersalny , czyli jeden do zielonych a drugi do kwiatów kwitnących (jestem totalnym laikiem w tych sprawach) ? Odbiegam od tematu,więc możesz mnie pokierować w inne miejsce :wink: Dodam ,że mieszkam w Niemczech i te nazwy w sklepach ogrodniczych mnie przerażają w szczególności,że nie mam nawet pojęcia czy kupić nawóz taki w sprayu do zraszania czy jakąś mieszankę :shock:
Pozdrawiam Kubełkowa :)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”