Już powiększyło, no cóż powiem tak przesadzona idealnie, jajo dostała? i jak ze żwirkiem w podstawku?, no i nie skróciłaś starych pozostałości po liściach pozaznaczałem jeszcze raz zobacz (klikając dwa razy na zdjęcie będzie w pełnym rozmiarze), związana prawidłowo taki sznurek krzywdy liściom nie zrobi.Przemo pisze:Przez konserwację systemu fotosika nie mogę powiększyć zdjęć a na tak małych trudno odpowiedzieć czy wszystko ok ale wygląda raczej dobrze. Może jutro uda sie je obejrzeć na pełnym obrazie to coś więcej Ci odpowiem.
Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Już powiększyło, no cóż powiem tak przesadzona idealnie, jajo dostała? i jak ze żwirkiem w podstawku?, no i nie skróciłaś starych pozostałości po liściach pozaznaczałem jeszcze raz zobacz (klikając dwa razy na zdjęcie będzie w pełnym rozmiarze), związana prawidłowo taki sznurek krzywdy liściom nie zrobi.Przemo pisze:Przez konserwację systemu fotosika nie mogę powiększyć zdjęć a na tak małych trudno odpowiedzieć czy wszystko ok ale wygląda raczej dobrze. Może jutro uda sie je obejrzeć na pełnym obrazie to coś więcej Ci odpowiem.
Dziękuje starałam się Dostała jajo, ale wcisnęłam ją w nową ziemię bo nie dało sie nic wbić w bryłę korzeniową tak strasznie dużo było korzeni. A co do obcinania, czy jest to konieczne dla zdrowia palmy?nie mam ostrego noża, a nie chce ciąć tępym. Myślałam o żwirku na podstawce ale synek od razu rozniósł by po domu (uwielbia kamyczki ). Jeszcze jedno pytanko mam jak dużo ją podlewać?tak żeby przelało się na podstawkę i po 15min wylać resztę?
Dziekuje za pomoc jesteś wielki cieszę sie że trafiłam na to forum
Dziekuje za pomoc jesteś wielki cieszę sie że trafiłam na to forum
Nóż można naostrzyć powinno sie raczej obciąć te suche kikuty po liściach rozluźnia to kłodzinę i umożliwia lepszy wzrost dla młodych liści, jedynie tego włókna nie powinno sie zrywać. Myślę że 1 do 1,5 litra raz w tygodniu wystarczy to duża donica musisz wybadać czy większa dawka nie będzie za duża i ewentualnie ja zmniejszyć.(wlej podczas kolejnego podlewania 1,5 litra wody na ziemię i poczekaj zobacz co będzie sie działo jak nie będzie się wylewało z podstawka to zostaw niech sobie spokojnie wciągnie wodę, nawet z 30 minut możesz odczekać a jak będziesz widziała że sie zaczyna podnosić woda w podstawku na tyle że się z niego wyleje to trzeba od następnego podlewania zmniejszyć dawkę na mniejszą ale nie powinna dostawać mniej jak litr wody.
Witajcie,
Wygląda na to, że i moja palemka chamaedora nie czuje się najlepiej. Kilka miesięcy temu została zaatakowana przez przędziorki, czego pozostałością są białe przebarwienia na kilku listkach. Była to moja wina, ponieważ nie wiedziałam, że palma lubi dużą wilgotność. Szkodniki zostały zwalczone i od tego czasu palma jest codziennie spryskiwana. Rośnie bardzo szybko, w ciągu roku ilość liści zwiększyła się trzykrotnie. Myślałam, że już wszystko ok, aż do wczoraj. Będąc w kwiaciarni zauważyłam małą chamaedorę i po porównaniu jej z moją doszłam do wniosku że jednak coś jest nie tak. Otóż listki mojej palmy są bardzo jasne, cienkie i jakby "papierowe" w dotyku. Palma z kwiaciarni wyglądała inaczej, liście były ciemniejsze i grubsze.
Chamaedora ma doniczkę i ziemię dla palma, została przesadzona do niej wczesną wiosną, jest podlewana co 2-3 dni, codziennie spryskiwana. Od chwili zakupu (około rok temu) nie była nawożona, cały czas stała na parapecie od strony północnej, kilka dni temu przeniosłam ją w inne miejsce, trochę dalej od okna. Czy wygląd liści może być reakcją na zbyt dużą ilość światła? Czy może palma jest głodna? Proszę o pomoc
Wygląda na to, że i moja palemka chamaedora nie czuje się najlepiej. Kilka miesięcy temu została zaatakowana przez przędziorki, czego pozostałością są białe przebarwienia na kilku listkach. Była to moja wina, ponieważ nie wiedziałam, że palma lubi dużą wilgotność. Szkodniki zostały zwalczone i od tego czasu palma jest codziennie spryskiwana. Rośnie bardzo szybko, w ciągu roku ilość liści zwiększyła się trzykrotnie. Myślałam, że już wszystko ok, aż do wczoraj. Będąc w kwiaciarni zauważyłam małą chamaedorę i po porównaniu jej z moją doszłam do wniosku że jednak coś jest nie tak. Otóż listki mojej palmy są bardzo jasne, cienkie i jakby "papierowe" w dotyku. Palma z kwiaciarni wyglądała inaczej, liście były ciemniejsze i grubsze.
Chamaedora ma doniczkę i ziemię dla palma, została przesadzona do niej wczesną wiosną, jest podlewana co 2-3 dni, codziennie spryskiwana. Od chwili zakupu (około rok temu) nie była nawożona, cały czas stała na parapecie od strony północnej, kilka dni temu przeniosłam ją w inne miejsce, trochę dalej od okna. Czy wygląd liści może być reakcją na zbyt dużą ilość światła? Czy może palma jest głodna? Proszę o pomoc
chamaedorea elegans
Może ktoś z forumowiczów zdiagnozuje tą roślinkę, bo naprawdę nie mam pojęcia co jej dolega ogólnie zaczyna się od podsychania końcówek liści,następnie cały liść schnie i trzeba go wyciąć. golnie palma jest w złej kondycji co prawda wypuszcza nowe liście ale są one jasno zielone i nie nabierają intensywnej barwy. Roślinkę w okresie zimy podlewam mniej obficie (1 na tydzień) i nie nawożę, co prawda nie zraszam liści, a chyba powinienem, bo w pokoju jest dość ciepło ok 24 stopni. Przy okazji może wiecie jaki to gatunek?
Proszę o pisanie poprawną polszczyzną używając ą,ę,ć,ś,ó,ż itp.
Proszę o pisanie poprawną polszczyzną używając ą,ę,ć,ś,ó,ż itp.
Nic Ci ten worek na doniczce nie pomoże jeśli nie zrobisz oprysku. Spójrz na to co napisałem Ci wcześniej i proszę dostosuj sie do tego. A jak poczytasz o uprawie w dziale encyklopedie i w kilku linkach jakie również się tam znajdują będziesz wiedział jak dalej postępować. Zetknij tutaj
zrobiłem 2 krotny oprysk Polysectem 003EC zgodnie z instrukcja na opakowaniu, jednak jej stan sie znacznie nie poprawił. Wypuszcza co prawda dużo nowych liście ale nie maja one intensywnej barwy są jasnozielone i podsychają im końcówki. Od oprysku codziennie zraszam palmę rano przegotowaną wodą? co jeszcze można zrobić?