Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Odcięcie górnej części palmy, na wzór jukki, czy też draceny, to pewna śmierć rośliny.

Trzymając daktylowca karłowatego (phoenix robellini) najczęściej zapominamy o 2 sprawach:

- ta palma ma stały, silny przyrost korzeni; jeżeli nie była przesadzona od 2 lat to dolna połowa donicy prawie na pewno jest wypełniona samymi korzeniami, bez ziemi, a zatem nie może prawidłowo się odżywiać; bardzo często roślina jest wypychana z donicy ku górze; potrzebna jest duża, wysoka doniczka.

- potrzebne jest stosunkowo intensywne podlewanie rośliny; to nie jukka, którą można (a nawet należy) przesuszyć od czasu do czasu.

Zimą chciałoby się ograniczyć podlewanie, żeby zapewnić roślinie odpoczynek, ale ciepłe powietrze z kaloryferów (na dodatek bez dobowych wahań temperatury) sprawia, że ziemia wysycha dosyć szybko.

Najlepiej, żebyś pokazała zdjęcie palmy, ale zapewne i tak potrzebne jest przesadzenie i podlewanie.
Z przesadzeniem najlepiej poczekać do wiosny (choć swoją przesadziłem w ubiegłym tygodniu), a o wodę możesz zadbać już teraz.

Jaka duża jest doniczka, ile i jak często podlewasz, kiedy była przesadzana ?

:)
Awatar użytkownika
sabella
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 24 wrz 2008, o 08:43
Lokalizacja: Warszawa

Post »

witam i dziękuję za tak szybką reakcję :)
Palmę dostałam od koleżanki z pracy w stanie nieciekawym. Podlewam ją przynajmniej raz w tygodniu (sprawdzam paluchem wilgotność ziemi). Nie wiem kiedy roślina była przesadzana ale chyba dawno temu. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to za wielka donica - jest praktycznie szersza niż wyższa. Czytałam, że donica powinna być długa i wąska ale bałam się przesadzać palmę o tej porze roku, choć teraz to już chyba jedyna szansa ratunku dla niej :( (jeszcze dwa liście zaczęły usychać). Nie wiem czy to ma znaczenie ale jakieś 3 tyg. temu palma wypuściła taką gałązkę z kuleczkami, którą po uschnięciu obcięłam.
Jak już wcześniej pisałam postaram się wrzucić jakieś fotki palmy...nie wygląda zbyt ładnie ale żal mi ją wyrzucać :( Dziękuję jeszcze raz za radę i pozdrawiam.
Oj i jeszcze jedno pytanie, czy jeśli zdecyduje się ją przesadzić to mam jakoś uciąć tą przerośnietą bryłę korzeniową?
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

hej,
te kuleczki, które obcięłaś to był kwiat plamy ;)
może nie wykształcił się do końca (skoro tak szybko usechł)

co do doniczki, to zależy jakie ma ona wymiary (ta obecna)
nie musi ona zawsze być bardzo wysoka i jednocześnie wąska.

po prostu możesz poszukać większą donicę

czy podlewając raz w tygodniu lejesz tyle, żeby cała ziemia była mokra (wypływała trochę od spodu) ?
być może do góry jest mokra, ale woda nie dociera do samego dna.

gdyby okazało się, że korzeni jest bardzo dużo i nie możesz znaleźć większej doniczki
to możesz obciąć korzenie ostrym nożem (tak, jakbyś cięła je piłą maszynową) (oczywiście to takie obrazowe porównanie, nie należy ich szarpać nożem, tylko ciąć pojedynczo, równo, żeby ograniczyć powierzchnię ran)

osobiście wolę dać większą donicę roślinie, ale któregoś roku zabraknie dużych donic :)
takie korzenie rosną głównie w dół, a na boku już nie za bardzo,
więc jest duża szansa, że znajdziesz doniczkę głębszą od tej obecnej (tak o 10 cm dłuższą, jeżeli to możliwe)

najlepiej, żebyś wcześniej pokazała zdjęcia
napisz też ile lejesz tej wody ;)
Awatar użytkownika
sabella
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 24 wrz 2008, o 08:43
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek

Tutaj są fotki, marnej jakości :oops: ale mam nadzieję, że głowny problem jest widoczny. Co do podlewania wydaje mi się, że jest ok. (wsadziłam cały paluch w ziemię i była wilgotna) wręcz bałam się czasami, że przelewam...Chyba głównym problemem (postaram się go szybko rozwiązać :) ) jest doniczka.... :(
Dziękuję baaaaardzo za dotychczasową pomoc, będę też wdzięczna za dalsze wskazówki, pozdrawiam, :D
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ta palma to chamaedorea elegans i przykro mi to stwierdzić ale nic nie jesteś w stanie z nią zrobić, w żaden sposób jej nie można odmłodzić co do doniczki faktycznie jest nieprawidłowa powinna mieć typową dla palm zwężaną ku dołowi, na obecną chwilę proponuję ją przesadzić (możesz śmiało nie zaszkodzisz bardziej palmie) i poobrywaj te suche pozostałości po liściach bądź zetnij je ukośnym cięciem tnąc od góry w dół każdą pozostałość po liściu. W kuchni niestety nie będzie Ci ona rosła, o warunkach uprawy poczytaj tutaj :D
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To wygląda raczej na pomieszczenie biurowe, Czarodzieju.

No i oczywiście, to nie jest phoenix, tylko chamadeorea elegans.
Tej palmy lepiej za mocno nie podlewać :)
Wygląda całkiem ładnie choć nieco łysawo, ma pewnie kilkanaście lat.

Mogłabyś dokupić doniczkę z takimi samymi palmami, są sprzedawane w małych doniczkach po kilkanaście sztuk, podzielić taką kępę na 2-3 części i obsadzić dookoła tej wysokiej.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nie wiem gdzie ja wyczytałem o tej kuchni, kurcze ale nazwę określiłem raczej dobrze gdzie Ty wyczytałeś że napisałem iż to phoenix?
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Sabella w pierwszej wiadomości napisała, że to phoenix i ja moje pierwsze 2 odpowiedzi napisałem pod phoenixa :)
Awatar użytkownika
sabella
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 24 wrz 2008, o 08:43
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ojej bo ja się nie znam :oops: i tak strzelałam z tym phoenix ale teraz dzięki Wam już wiem :) .
Rzeczywiście pomysł z obsadzeniem palmy młodszymi egzemplarzami jest dobry...chyba tak zrobię, chyba że znajdę tak wysoką donicę która zakryje łysy pieniek (oczywiście nie w całości ).
Tak czy inaczej DZIĘKUJĘ BARDZO WSZYSTKIM ZA POMOC :D :D :D i Pozdrawiam
A, jeszcze jedno pytanko, czemu u mojej palmy ten "pieniek" zrobił się taki długi? na zdjęciach które oglądałam w internecie liście tych palm wyrastają praktycznie bezpośrednio z ziemi... :(
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Pień jest długi, gdyż jest to już dorosła roślina, wg mnie kilkunastoletnia (wielkość zależy od warunków hodowli, więc ciężko dokładnie ocenić).
To raczej zaleta niż wada, gdyż takiego okazu w sklepie raczej nie kupisz :).

Najlepiej nasadź trochę młodych dookoła :wink:
Awatar użytkownika
sabella
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 24 wrz 2008, o 08:43
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Jeszcze raz wielkie dzięki i ostatnie pytanie (chyba) :oops: jedyna metoda zapobiegania schnięciu liści (one wysychają ale nie brązowieją :shock: ) to zraszanie? Jak już pisałam palma stoi dość daleko od grzejnika...nie ma tu też upałów (to rzeczywiście biuro, nie kuchnia :) ). No i czy przycinać te schnące końcówki liści, czy zostawiać?.....
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Może daj się tej roślinie przyzwyczaić do nowego miejsca, jak końcówki listków uschną, to obetniesz je na wiosnę.

To palma żyjąca w poszyciu lasów deszczowych, więc silnie słońce nie jest jej potrzebne.

Ja mam na nią jeden sposób: postawić w kącie i lekko o niej zapomnieć.
Moją kępą palmy koralowej nie zajmuję się prawie wcale.
Nigdy też jej nie zraszam, ale stoi w grupie roślin.
No, ale zraszanie nie zaszkodzi (byle woda była miękka lub przegotowana - jak widzisz to lawina, jedna rzecz pociąga za sobą kolejną).

Jeżeli chcesz przesadzić to przesadź do wyższej doniczki, jak pisał Przemo.
A jeżeli chcesz zaczekać do wiosny to na razie ogranicz podlewanie, ziemia może lekko przeschnąć.
Zimą lepiej, żeby miała sucho.

O tym co pisałem na temat phoenixa zapomnij ;)
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Schnące końcówki listków poprzycinaj zostawiając ok 3mm pasek suchej tkanki przy dalszej zdrowej listka, co do zraszania uważam że przydało by się jej zdecydowanie możesz też postawić doniczkę z podstawkiem na jakiejś tacy wypełnionej stale mokrym(trzeba go zraszać) keramzytem to dodatkowo zwiększysz wilgotność powietrza wokół palmy. Dobrze by było ja mimo wszystko przesadzić w ziemię dla palm i doniczkę typowo palmową . Poczytaj o samej palmie i jej wymaganiach tutaj a prawidłową doniczkę pokazywałem tutaj na dole strony zobacz sobie. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”