Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Siekier83
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 3 mar 2008, o 14:19
Lokalizacja: Białystok

Post »

Dzięki Przemo za rade. Po oprysku i codziennym zraszaniu roślinka odżyła, wypuszcza dużo nowych lisci i zrobiła się żywo zielona. Zastąpiłem dodatkowo wierzchnią warstwę ziemi biohumusem i zaczełem ją nawozić nawozem mineralnym. Co prawda pare palemek uschło ale te co zostały są w dobrej formie, w następną wiosne zamierzam je rozsadzić do oddzielnych doniczek. Z tego co zauwarzyłem to Chamaedorea elegans jest dość kapryśna w uprawie np. na basenie niedaleko mnie na parapetach i wokół ścian rosną sobie roślinki, prawie wszyskie bardzo ładnie się prezentyją, a chamaedorea jest blada i podsychają jej lkońcówki liści. Dziwne to, bo ma tam znakomite warunki, ciepło, wilgotno dużo światła. A co zrobić żeby chamaedorea zakwitła?


Aktualny stan Obrazek
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Zasadniczo palmy kwitną po osiągnięciu określonego wieku.
W Twoim przypadku jest to spora kępa roślin, ale pojedyncze sztuki są niezbyt duże.
Za 2-3 lata możesz je rozsadzić do osobnych doniczek.

Chamaedorea jest palmą, która rośnie w poszyciu lasów i nie powinna być wystawiana na bezpośrednie światło.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Rozsadzenie spowoduje iż będziesz miał większe przyrosty liści i szybciej palma będzie rosła będąc sama w jednej doniczce(tylko nie daj im za dużych) co zaś do kwitnienia przeważnie w trzecim, czwartym roku kwitnie ale ja osobiście do szóstego roku życia palmy proponuję wycinanie wyrastających kwiatostanów gdyż bardzo osłabiają palmę i w efekcie słabnie wzrost liści a co za tym idzie palma się wyciąga w górę tracąc ładny pokrój dużych liści. :D
Siekier83
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 3 mar 2008, o 14:19
Lokalizacja: Białystok

Post »

Premo to Twoja chamaedorea na środkowym zdjęciu w encyklopedii? Jeśli tak to gratuluje takiej roślinki. Do jakiej wielkości dorastaja te palmy?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ta w tle z oknem tak moja a obok kwiatostan wybijający, moja miała 1,5 metra :D
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Chora Chamaedorea

Post »

Mam od 3 lat palemkę( nie wiem skąd). Od samego początku jest z nią coś nie tak, ponieważ kiedy wypuszcza drugi liść to ten starszy uszycha. W związku z czym od tego czasu, czyli od trzech lat mam palmę z jednoliściowym pióropuszem :oops: :( .
Nie mam serca jej wyrzucić, ale chyba nie da się jej uratować. Wyciągnęłam ją wczoraj z doniczki i zobaczcie jaki ma system korzeniowy(w ogóle go nie ma, tylko czarne wypustki. Przypuszczam, że kiedyś została przelana)Teraz trzymam ją w słoiczku z wodą i czekam na wasze porady.
Da się ją jakoś uratować, odmłodzić. :?:
Poradźcie mi coś :?
To jej fotki
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Obrazek
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

nie wiem jak inni, ale ja bym wypłukał te korzenie pod kranem (żeby usunąć to co zgniłe, ale ich nie uszkodzić)
i zasadził do nowej ziemi, pewnie z podpórką (np. bambusową), bo korzenie są małe, a roślina wysoka i będzie chciała się przerwacać.
ewentualnie posypać trochę ukorzeniacza na istniejące korzenie

postawić w miejscu o pokojowej temperaturze, gdzieś w lekkim cieniu (nie przy oknie, ale gdzieś w kącie)
umiarkowana temperatura i cieniste miejsce sprzyjają ukorzenianiu, a nie spowodują wysuszenia rośliny
prawie nie podlewać, tylko tyle, żeby ziemia była wilgotna (pozwolić, by trochę podeschła przed kolejnym podlaniem)

jeżeli przeżyje do wiosny to będziesz mogła pomyśleć co dalej

tak to widzę
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Dziękuję za pomoc Andreas.
Zastanawia mnie tylko dlaczego ona jest tak licha już od 3 lat i kiedy wypuszcza jeden liść, to ten co był usycha. Wie ktoś o co tu chodzi :roll:
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ja wiem, nie umiesz zapewnić jej prawidłowych warunków, daj mi zdjęcie całej palemki to coś Ci na nim naszkicuję i poczytaj o jej wymaganiach tutaj :D
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Spieszę ze zdjęciem . Poczytam za chwilę.

Obrazek
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Daj jej doniczkę dla palm zwężającą się ku dołowi o średnicy 15-19 cm, ziemię do palm z dodatkiem perlitu i piasku w proporcjach 3:1:1 ziemia:piasek:perlit, na dno doniczki daj 1 cm warstwę żwiru lub keramzytu jako drenaż, korzonki przed wsadzeniem oprósz miałem z węgla grillowego i w doniczkę tak by była wsadzona na głębokość jaką zaznaczyłem na zdjęciu, po wsadzeniu wlej od góry ok 200 ml. wody a po 15 minutach 100 ml czystego biohumusu, jeśli przepłynie cokolwiek na podstawek odrazu odlej i wlej (nawet jeśli nic nie przepłynie na podstawek) na podstawek 50ml. czystego biohumusu, postaw ją w jasnym miejscu ale nie bezpośrednio w oknie i nie dalej jak 1 metr od niego. Podlewanie następne dopiero jak przeschnie porządnie ziemia nie wcześniej jak po 8 dniach w dawce 300 ml. wody a następne co 6 dni po 150-200 ml w zależności od przesychania ziemi w doniczce (nie może być cały czas mokra). Każdy młody pęd kwiatowy jaki zauważysz wybijający z pomiędzy kłodziny a nasady liścia koniecznie wytnij(i tak do 4 roku życia palmy - rzadko wcześniej kwitną ale Twoja widzę już miała kwiatostan więc zapewne będzie kwitła). Zraszanie codziennie a doniczkę z podstawkiem postaw na jakimś dużo większym podstawku wypełnionym stale mokrym keramzytem. Moim zdaniem do uratowania i wyprowadzenia. :D

Obrazek
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Dzięki wielkie za pomoc Czarodzieju- Szamanie(wolałam Przemo :D).
Całe szczęście, że wszystkie wymienione specyfiki mam pod ręką. Zaraz, pomimo późnej pory biorę się do pracy.
Pocieszyłeś mnie, że jeszcze da się ją uratować. Będę zdawać relacje na bieżąco.
Pozdrawiam cieplutko
Kaśka
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”