Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Stefka, ale dobra cena. Zauważam pewną powtarzalność. Czerwone wielkanocniki wolniej kwitną. Tak jest mnie, u MoToKi i teraz u ciebie.
MoToKi, to na pewno od podlewania? Przestawiałaś je przecież, a one tego bardzo nie lubią podczas kwitnienia.
MoToKi, to na pewno od podlewania? Przestawiałaś je przecież, a one tego bardzo nie lubią podczas kwitnienia.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Właśnie nie wiem. Wyglądały jakby były przemarznięte, ale jeżeli przemarzłyby w podróży, to wcześniej coś by im się działo. Obstawiam albo przesunięcie (chociaż to było kilka dni wcześniej i wyobrażałam sobie, że w takim wypadku po prostu odpadną, a one najpierw się strasznie marszczyły, te najmniejsze pączki usychały i dopiero odpadły) albo przelanie, bo akurat dzień wcześniej je podlewałam.
Monika
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Ja podlewałam od zakupu 1 raz. Miał bardzo mokro w doniczce, jak go kupiłam. Poczekałam i podlałam wczoraj, od dołu, bo to podłoże produkcyjne takie byle jakie jest. Dałam mu trochę biohumusu do wody. A ile razy Ty podlewałaś, jak często?
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Ja w końcu trafiłem na te kaktusiki w Kauflandzie, u nas sprzedawali je w ozdobnych, do niczego mi niepotrzebnych osłonkach w cenie 14,90. Posadzę je we wspólnej donicy razem z pomarańczowym, którego już posiadam.
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3545
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Czy to nowe nabytki?, czy tak dużo zawiązały pączków mieszkając u Ciebie? Są śliczne . A moim grudnikom coś się pomyliło i żółty ma teraz zdecydowanie więcej pączków niż miał w grudniu-coś mu się poprzestawiało.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Ja też czekam na kwitnięcie, a po- biorę się za ukorzenianie i zagęszcznie.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Mój nadal stoi, jak zamurowany. Pączków nie gubi, ale też i nie rozwija
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Postanowiłem zapylić kilka kwiatów odmiany pomarańczowej pyłkiem z 3 innych kolorów, które posiadam, w związku z tym mam pytanie:
1. Czy to prawda, że kwiat rhipsalidopsisa nie może zawiązać nasion zapylony własnym pyłkiem? Jeśli by tak było, to uniknąłbym mozolnego wycinania pręcików (kwestia bezpieczeństwa) z tych kwiatów, które chciałbym zapylić pyłkiem innej odmiany barwnej.
2. Druga sprawa - być może kwiaty nie będą kwitły w tym samym czasie - jeśli zebrałbym pyłek, to jaka jest jego żywotność i jakie są warunki jego przechowywania (obniżona temp. itp) ?
1. Czy to prawda, że kwiat rhipsalidopsisa nie może zawiązać nasion zapylony własnym pyłkiem? Jeśli by tak było, to uniknąłbym mozolnego wycinania pręcików (kwestia bezpieczeństwa) z tych kwiatów, które chciałbym zapylić pyłkiem innej odmiany barwnej.
2. Druga sprawa - być może kwiaty nie będą kwitły w tym samym czasie - jeśli zebrałbym pyłek, to jaka jest jego żywotność i jakie są warunki jego przechowywania (obniżona temp. itp) ?
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Jurek, w zeszłym roku mój Rhipsalidopsis zawiązał kilka owoców i były w nim pełnowartościowe nasiona. Wysiałbym je, ale gdzieś mi się zapodziały
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Rhipsalidopsis jest obcopylny więc nie ma szans, by kwiat zapylił się własnym pyłkiem. Nie trzeba usuwać pręcików.
Pyłek powinien być w stanie wytrzymać około tygodnia jeśli przechowywać go w suszy i niższej temperaturze, około 5*C.
Pyłek powinien być w stanie wytrzymać około tygodnia jeśli przechowywać go w suszy i niższej temperaturze, około 5*C.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Jeszcze jedno pytanie : dwie odmiany barwne ( np. biała i pomarańczowa) - kwiat biały zapylamy pyłkiem pomarańczowego i kwiat pomarańczowy zapylamy pyłkiem białego. Czy kwiaty uzyskane z tych dwóch roślin będą miały taką samą barwę?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
To totolotek. Z każdego nasionka może wyrosnąć roślinka kwitnąca inną barwą kwiatu i ta barwa wcale nie musi być stabilna.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek