Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 615
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Cudo i ... jak na wielkanocnika zupełnie nietypowa pora kwitnienia.
Czy był jakoś specjalnie nawożony?
Czy był jakoś specjalnie nawożony?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2844
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Tej wiosny znowu mnie olał i nie zakwitł, więc w kwietniu, po Wielkanocy wystawiony na balkon, nawożony od maja nawozem Florovit do pelargonii, tylko rzadziej niż one A od południa do zachodu słońca pełna patelnia, czyli warunki marne Jak przekwitnie chyba przeproszę i zabiorę staruszka do domu
Gdzieś czytałam, że wszystkie rośliny w stresujących warunkach kwitną i wydają owoce dla przechowania gatunku. Żeby tylko nie przeholować i go nie stracić
Gdzieś czytałam, że wszystkie rośliny w stresujących warunkach kwitną i wydają owoce dla przechowania gatunku. Żeby tylko nie przeholować i go nie stracić
Pozdrawiam Eugenia
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 615
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Najlepszym sposobem na kwitnienie jest wystawienie delikwenta na dwór i trzymanie go tam jak długo się da- czyli przed przymrozkami do domu. One potrzebują przechłodzenia i wtedy zapączkują.
roxanne - odpowiednio traktowany i w odpowiednich warunkach może zakwitnąć Ci ten maluszek bardzo szybki Ja też mam takie dwa maluszki z połamanego dużego i już widzę zaczątki kwiatów na nim
roxanne - odpowiednio traktowany i w odpowiednich warunkach może zakwitnąć Ci ten maluszek bardzo szybki Ja też mam takie dwa maluszki z połamanego dużego i już widzę zaczątki kwiatów na nim
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Zakupiłam w pewnej sieciówce podobny okaz 5 dni temu. Jest oczywiście mniejszy, ale cały jest w pączkach. Do tej pory ich nie zgubił, to może mi się uda zobaczyć kwitnienie. Trochę bezmyślnie postawiłam doniczkę na północno-zachodnim parapecie, trochę ciemno zatem. Teraz boję się przestawić Szczerze mówiąc, to sadziłam, że i tak polecą pączki.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Gratuluję zakupu - bardzo ładne maluchy. Ja też mam z tej sieciówki. Myślę, że będzie taki, jak Twój na trzecim zdjęciu. Już nóżkami w oczekiwaniu na kwiaty.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Teraz w styczniu kupowałaś? Jeśli tak, to pewnie ten kolor, bo były dostępne tylko te 3 (no przynajmniej u mnie). Ten czerwony jest według mnie najładniejszy, chociaż troszkę się leni w porównaniu do pozostałych, bo ma dopiero 2 rozwinięte pączki. Ciągle tylko chodzę i patrzę czy się jeszcze jakiś nie otwiera
Monika
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Kupiłam dokładnie 7 lutego. Były jeszcze różowe, ale wolałam ten. Choć rzeczywiście leniwy trochę Od zakupu nawet nie drgnął, ale pączków nie gubi, a tego bardzo się bałam. Na biedronkowym grudniku opadły wszystkie po kilku dniach. Teraz byłam mądrzejsza Pozawijałam go papierowe torebki od pieczywa i jeszcze dodatkowo zainwestowałam w torbę z grubego papieru. Tak transportowałam do domu (razem z aloesem, na którym jest piękny pęd kwiatowy). Teraz czekam na dwa kwitnienia
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Ja moje tachałam w reklamówce (!) do samochodu (jakieś 1,5-2 km), potem przeżyły półgodzinną podróż i nic im nie opadło A też się bałam, zwłaszcza, że było zimno. Nawet ostatnio synek przypadkiem ułamał mi gałązkę (chyba rzucił piłką...) przy tym ciemnoróżowym i trochę pączków przy tym obleciało, myślałam że wszystkie opadną, ale jednak nie. Więc wychodzi na to, że kauflandowe są wytrzymałe Najmniej podoba mi się ten bladoróżowy, może dam go mamie, a na jego miejsce kupię sobie np. żółtego grudnika
Wie ktoś jaki to kolor? Zdjęcie znalazłam w internecie i strasznie mi się podoba
Nie umieszczamy zdjęć nie swojego autorstwa/mod.
Wie ktoś jaki to kolor? Zdjęcie znalazłam w internecie i strasznie mi się podoba
Nie umieszczamy zdjęć nie swojego autorstwa/mod.
Monika
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Znaczy hartowane jakieś
A ten kolor, to dla mnie różowy w jakimś tam odcieniu. Nie pomogę, niestety Lubię kwiaty czerwone lub białe na ciemnozielonych liściach
A ten kolor, to dla mnie różowy w jakimś tam odcieniu. Nie pomogę, niestety Lubię kwiaty czerwone lub białe na ciemnozielonych liściach
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Chyba tak, ja wczoraj swoje trochę poprzestawiałam i dzisiaj z drżeniem weszłam do pokoju, ale nic nie opadło
Wydaje mi się że to jest koralowy, ale nie mogę znaleźć nazwy tej "odmiany".
Proszę nie cytować bezpośrednio poprzedzającego postu/mod.
Wydaje mi się że to jest koralowy, ale nie mogę znaleźć nazwy tej "odmiany".
Proszę nie cytować bezpośrednio poprzedzającego postu/mod.
Monika