Scindapsus pictus

[ewa321]

Według mnie to z tych trzech właśnie 'Exotica' ma najgrubsze i największe liście.
'Trebie' miał chyba delikatniejsze liście.
No i w kolorystyce też się różniły - 'Exotica' jest zdecydowanie srebrna,
z domieszką zieleni, a 'Trebie' był zielony z domieszką srebra.

[iskraiskra]

O, dziękuję za informacje !

Mam Trebie i Argyraeusa. Z Trebie dochodzimy do porozumienia w kwestii podlewania i już wiem , że go przelałam i chyba lepiej reaguje na suszę w doniczce niż nadmiar wilgoci. Podłoże ma jak większość kwiatów u mnie czyli keramzyt na dnie plus ziemia uniwersalna wmieszana z drobnym żwirkiem. Podlewam czasem astvitem. Im więcej ma światła , ale nie ostrego , tym ładniejsze i większe liście wypuszcza, aczkolwiek w porównaniu np do epipremnum czy scandensa tempo ma iście żółwie.
Za to szczepka Argyraeusa baaaardzo długo się ukorzeniała i została wsadzona do hydroponiki i wypuszcza nowy listek. Zobaczymy czy taka opcja mu posłuży.

[musssli]

Mam pytanie, bo już zgłupiałam trochę

Kupiłam ostatnio rzekomo 'Trebie'. Ale jako że posiadam i 'Trebie' i 'Argyraeusa' w domu, to trochę sie zakotłowałam, bo to co kupiłam to wygląda jak coś pomiędzy.
A mianowicie:



Liście toto ma dwa razy większe niz mój Argyraeus i jednocześnie ze dwa razy mniejsze niż Trebie. jeśli chodzi o srebrzystość to tez jest to coś pomiędzy. Nie jestem zatem pewna czy to na pewno jest Trebie, ale Argyreusem tez jakoś ciężko mi to nazwać

A może to naprawdę jest Trebie, tylko co to do tej pory miałam jako Trebie tak naprawdę jest tą 'Exoticą' o której pisaliście wcześniej?


Moje "dotychczasowe" Trebie:

[basia_styk]

Za to szczepka Argyraeusa baaaardzo długo się ukorzeniała i została wsadzona do hydroponiki i wypuszcza nowy listek. Zobaczymy czy taka opcja mu posłuży.

Widzę, że dość stary wątek, ale interesuje mnie bardzo, jak Scindapsus pictus sprawdził się w uprawie hydroponicznej. Właśnie ukorzeniam kawałki pędu w wodzie i myślę właśnie o hydro. Jedna roślina rośnie u mnie w ziemi, ale ewidentnie ma zbyt suche powietrze, liście się zwijają z lekka i nie wyglądają dobrze.

B.

[eDorka]

Ja nie umiałam ukorzenić pictusa w wodzie, więc nie wiem jak z hydroponiką, na poprzedniej stronie ktoś wspominał o uprawie w akwarium. Może przy zwiększonej wilgotności się uda?

Ukorzeniałam w ziemi, dość długo to trwalo, ale warto się pomęczyć. Teraz czekam na zagęszczenie, wygląda na to, że też poczekam

[basia_styk]

Nie mam akwarium...Potestuję hydroponikę, jak się korzenie jeszcze troszkę wydłużą.

B.

[MiraiOnna]

Dość stary wątek, ale mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zagląda.

Mam pytanie o mój scindapsus pictus - czy on kwitnie? Początkowo myślałam, że idzie nowy liść, ale pąk nie rośnie dalej i jest bardzo delikatny w dotyku, jak płatki kwiatowe. Próbowałam znaleźć jakiekolwiek zdjęcia w internecie kwitnącego scindapsusa, ale bezskutecznie. Liczę na to, że ktoś tu będzie wiedział

[norbert76]

To na pewno nie jest kwiat, a po prostu nowy pęd. Te rośliny mogą wypuścić je bezpośrednio z podstawy rośliny.

[MiraiOnna]

Dziękuję za odpowiedź, będę obserwować

[weronika123]

Dzień dobry,
Prośba o informację czy to normalne, że dolne liście scindapsusa żółkną? Dotyczy to tych, których łodygi w zasadzie są w gruncie. Pozostałe liście są idealne. Roślina raczej nie jest przelana, bo podlewam ją oszczędnie i to dopiero wtedy gdy zaczyna zwijać liście. Podłoże jest rozluźnione perlitem. Stanowisko: 3m od okna południowego. Sprawdzałam korzenie jak zauważyłam pierwsze żółte liście jakiś miesiąc temu i były ok.
Prośba o wskazówkę i z góry dziękuję za pomoc.

[norbert76]

Za daleko od okna. W tej odległości mogą stać co najwyżej sztuczne kwiatki. Przestaw bliżej, jeśli nie jest to południowa wystawa, możesz postawić blisko okna. U mnie scindapsus rośnie nawet na parapecie wschodniej wystawy.
Pojedynczo może gubić dolne liście, jak każda roślina a zwłaszcza pnącza.

[weronika123]

Tak czułam, że Pan to napisze. Poszukam lepszego miejsca. Dzięki.

[norbert76]

W przypadku niedoborów światła, rośliny też mogą zrzucać liście.