Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dopóki pędy są zielone pewnie, że ma szanse :wink:
Jak masz miejsce bliżej okna to przestaw nie zaszkodzi, jedynie może pomóc.
Trzymam kciuki!
kuba1324
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 maja 2017, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Hej,
Nie mogę się dogadać z moim skrzydłokwiatem.
Czy brązowiejące/gnijące/ubiemierające liście takie jak widać na zdjęciach, to efekt zbyt dużej wilgoci czy nawożenia, czy jeszcze coś innego?

W tym momencie wygląda tak:
http://imageshack.com/a/img924/4751/54NJp1.jpg
http://imageshack.com/a/img923/4500/aIOYxM.jpg
http://imageshack.com/a/img922/7269/uKkjec.jpg
http://imageshack.com/a/img922/7762/KdsZKL.jpg
http://imageshack.com/a/img922/5696/r7NFyT.jpg


Historia:
Kupiłem go około marca. Przesadziłem do obecnej doniczki, na spodzie ma warstwe drenażową + plus ziemia do kwiatów zielonych.
Na początku stał na parapecie od okna wschodniego, podlewałem go od góry. Zauwazylem jednak, że koncówki lisci robiły się suche(jakby przypalone od Słońca), wiec przenioslem w obecne miejsce - komoda 2 metry od wschodniego okna pod większą draceną.
Podlewam od jakiegoś miesiaca (od połowy kwietnia) od dolu (nalewam wodę na tackę), jak sprawdzam palcem ziemię na wierzchu to caly czas jest mokro/wilgotno.
Nawoziłem roślinę dwa razy. Raz w marcu nawozem w żelu zgodnie z napisem na etykiecie (ale byl to nawóz do juk i dracen!) i drugo raz w kwietniu w postaci 2 pałeczek nawozowych do wzrostu czesci zielonych roslin które wbiłem w podłoże.
I teraz nie wiem, czy obumierające liście to efekt zbyt dużego nawożenia, czy może ma zbyt wilgotno.
Sprawdzałem mu jakis czas temu korzenie poprzez wyjęcie kwiatka z doniczki. Nie zauważyłem nic podejrzanego w systemie korzeniowym.
Dzięki za podpowiedź/radę! ; )
Kuba
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak naprawdę dużo zostało napisane już w tym wątku.
1. Nie nawozi się roślin bezpośrednio po przesadzeniu, a dopiero po kilku tygodniach.
2. Niewłaściwe, zbyt zbite podłoże. Sama warstwa drenażu nie wystarczy, ziemię trzeba wymieszać z agroperlitem w proporcji ok. 2-3:1. Zmień podłoże.
3. Niewłaściwe podlewanie, wierzchnia warstwa ziemi powinna delikatnie przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Podlewaj od góry.
4. Niewłaściwe stanowisko, za ciemne - postaw bliżej okna.

Czyli obecne objawy, to od przelania, niepotrzebnego nawożenia oraz nieprawidłowego podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
zbyszek12
100p
100p
Posty: 179
Od: 5 lip 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Chciałbym uciąć mój skrzydłokwiat gdzieś w połowie kłącza i ukorzenić od nowa, czy będzie z tym jakiś problem? I czy można go wsadzić do wody żeby się ukorzenił?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Pierwszy raz słyszę o takiej metodzie rozmnażania tej rośliny. Przez podział to tak, ale nie sądzę żeby przez cięcie to by się udało.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Mój skrzydłokwiat zakwitł. Niby nie ma w tym nic niezwykłego, ale... Po pewnym czasie kwiat przekwitł, pyłek wysypał na liście, ale nie usechł. Natomiast spatka z białej robi się zielona. Łodyga jest jędrna. Zostawiłam to własnemu biegowi. Czytałam wątek, ale jakoś nie zarejestrowałam tej informacji. Czy to cecha skrzydłokwiatu?
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Pochwy przekwitających kwiatostanów skrzydłokwiatu robią się zielone.
Awatar użytkownika
oskarpetkao
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 cze 2017, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam :wit . Czy zielone kwiaty skrzydłokwiatu należy usunąć czy nie szkodzi roślince ? :) W tym konkretnym ( na zdjęciu ) naliczyłam 4 :

Obrazek

Ponadto zauważyłam, że na białym tle kwiatka są malutkie brązowe plamki (bardziej na dole). Czy to jest normalne ? Nie zauważyłam tego na liściach:

Obrazek

Posiadam również drugi skrzydłokwiat i pytanie brzmi : Co oznacza biały liść (nie ma "słupka")?:

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

1. Patrz odpowiedź post wyżej od eriopusa.
3. Jest to zanik chlorofilu. Jeśli to będzie dotyczyć następnych liści, a które będą rozwijać się całkowicie białe, a dolne zielone zacznie tracić, to roślina długo nie pożyje. Białe liście, ze względu na brak chlorofilu nie biorą udziału w procesie fotosyntezy.

Poczytaj tutaj:

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 0#p5306100
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
oskarpetkao
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 cze 2017, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

norbert76 Dziękuję za odpowiedź. :)
Zacytuję fragment z linka:
raflezja pisze: [...] Jeśli nie ma chlorofilu, czyli tego co my widzimy jako zielone, to nie ma fotosyntezy. Czyli liść lub jego fragment jest pasożytem, korzysta z glukozy, która została zsyntetyzowana w innych, zielonych częściach rośliny i wiązkami sitowymi rozprowadzona była po jej całym ciele. :) [...]
Czyli powinnam obciąć taki liść?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dopóki ma zielone fragmenty nie ma takiej konieczności, taki liść musiałby być całkowicie biały. Ponadto i tak jeden czy dwa trzy takie liście wtedy nie będą mocno obciążać rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
oskarpetkao
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 cze 2017, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam ponownie! ;:100 Mój skrzydłokwiat chyba został zaatakowany przez przędziorki. Nie zrobiłam zdjęcia, ponieważ usunęłam w większości tę pajęczynkę, z dziwnymi białymi "kamyczkami" (jakieś resztki jeszcze zostały). Wcześniej myślałam, że to normalne, takiego już kupiłam ale zobaczyłam w Internecie jak wyglądają przędziorki i na 90% jestem przekonana, że to "to". Niektóre liście zwinęły się w rulonik (podobno tak się dzieje przy przędziorkach) i jest jakiś brunatne "coś" na łodyżce :

Obrazek

Nie zauważyłam, żeby się coś poruszało po roślinie [ czy może być tak że nie ma już szkodników ( w sensie żywych) a został tylko po nich ślad i skutki tej choroby?]. Przeczytałam, że zazwyczaj przędziorki zaczynają od dolnych partii rośliny i tak też było tutaj. Cóż, pozostało mi go ratować ale czy się da ? Chciałabym spróbować jakimiś naturalnymi metodami (domowymi) bądź naturalnymi preparatami. Jakie polecacie ? Kupiłabym w Internecie taki bezpieczny naturalny preparat m. in. na przędziorki , tylko czy skrzydłokwiat "poczeka"? Co mam zrobić z tą dziwną, brunatną łodygą liścia? To oznaka gnicia ? Obciąć ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

1. Na przędziorki tylko i wyłącznie chemia, żadne ekologiczne metody w ogóle nie są skuteczne. Jedyne skuteczne preparaty to te działające na wszystkie stadia rozwoju. Bo przędziorki to nie tylko osobniki dorosłe, ale też larwy i jaja. Żaden domowy preparat ich nie zwalczy, a tylko po krótkim czasie znów wrócą. Kup Envidor albo Vertimec zrób przynajmniej dwa opryski, każdy w odstępie tygodnia.
2. Ta czarna zmiana, to może być choroba grzybowa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”