Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18669
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dwa, trzy razy w tygodniu to zdecydowanie za często. Oczywiście ziemia mogła być sucha, ale z wierzchu. Natomiast w głębi, gdzie ziemia wolniej przesycha, cały czas była pewnie mokra. Skrzydłokwiaty lubią umiarkowane podlewanie, raz na tydzień to max. Wg mnie po prostu przelałaś roślinę. Doszło pewnie do częściowej zgnilizny korzeni. Musisz delikatnie wyciągnąć roślinę z doniczki, sprawdzić w jakim stanie jest ziemia, czy nie jest zalana oraz korzenie. Zgniłe korzenie łatwo rozpoznać, są miękkie i brązowe.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Unicorn
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 3 maja 2015, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ale jak go przesadziłam to był w zupełnie suchej ziemi i podlalam go tak normalnie, nie jakos bardzo a on od razu oklapł :( zastanawiałam się czy nie uszkodzilam korzeni, albo czy nie zaszkodzil mu ten nawoz z ziemi .. Jutro sprawdzę w jakim stanie są korzenie i dla pewności wrzucę zdjęcie ;)
Awatar użytkownika
gapapl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1099
Od: 1 maja 2014, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Norbert ma rację,zdecydowanie zbyt często roślina jest podlewana.
Trzy razy w tygodniu to zdecydowanie za dużo.

Ja ostatnio wyjątkowo przy podlewaniu zapomniałam o moich Skrzydłokwiatach i niestety kilka liści żółtych.
Też oklapła,ale po dobrym prysznicu wszystko wróciło do normy.
Awatar użytkownika
mkarpinski
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 19 lip 2015, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Skrzydłokwiat - odpadają liście

Post »

Witam,

Od paru dni zaczęły odpadać liscie od skrzydłokwiatu (to już 4 sztuki).
Liść jest zielony i ładny (nie pożółkł). U nasady jest wilgotny, tak jakby zgnił trochę.

Podlewam go zgodnie z zaleceniami co 3/4 dni, zraszam trochę cześćiej.

Zdjęcia :
http://share.pho.to/9cHeb
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - odpadają liście

Post »

Wygląda na przelany. Kto dał zalecenie podlewania co 3 lub 4 dni?
Awatar użytkownika
mkarpinski
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 19 lip 2015, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Takie zalecenia znalazłem w internecie - może przesadziłem z ilością.
Ile ml wody należy go podlewać? Ja z reguły daję około 250-400 ml

---3 sie 2015, o 20:24---
?
Zauważyłem, że u nasady łodygi tam skąd wyrastają liście pojawiłą się zgnilizna.
Czy powiniennem jakieś specjalne kroki celem ratowania go podjąć? Czy wystarczy jak się wstrzymam od podlewania?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18669
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Największym błędem jest podlewanie co do ml. Tak się nie podlewa roślin. Podlewa się w zależności od warunków w jakich stoi dana roślina, czyli od temp ., wilgotności powietrza, ilości światła, pory roku, rodzaju mieszanki...
Skrzydłokwiaty w sezonie powinno się podlewać umiarkowanie, tzn. podlewamy wtedy gdy wierzchnia warstwa ziemi zaczyna się robić jasna. Czyli raz na tydzień, półtora jak stoi dalej od okna. Ilość wody tyle, żeby zakryła wierzchnią warstwę.
Ważne, żeby mieszanka była w miarę przepuszczalna, tzn. do ziemi uniwersalnej dajemy gruboziarnistego piasku, albo perlitu.
W Twoim przypadku musisz wyciągnąć roślinę z doniczki ocenić stan korzeni, prawdopodobnie w części są pogniłe. Usuń chore korzenie, posyp sproszkowanym węglem drzewnym i posadź w nową mieszankę, taką jaką napisałem wcześniej. Jeśli bryła korzeniowa będzie bardzo mokra przez dwa, trzy dni po posadzeniu nie podlewaj. Później delikatnie.
W kwestii łodygi usuń zgniłe fragmenty, aż do zdrowej tkanki i też jak korzenie posyp węglem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nie ma czegoś takiego jak dawki wody w ml warunkujące dobry wzrost. Ilość wody potrzebnej roślinie zależy od wielu czynników : jej wielkości, temperatury otoczenia, wilgotności powietrza, dostępności do światła. Podłoże między jednym a drugim podlaniem powinno lekko przeschnąć. Pobudza to rozwój systemu korzeniowego - rozrastające się korzenie szukają wody. Według mnie na razie przestań lać wodę do tej doniczki. Jakiej wielkości jest ten skrzydłokwiat?
Awatar użytkownika
mkarpinski
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 19 lip 2015, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dostałem go już wyrośnietego ma około 60 cm bez doniczki.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18669
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak, jak napisałem wcześniej sprawdź system korzeniowy i po usuwaj zgniłe fragmenty. Samo ograniczenie podlewania może niewiele dać, bo zgnilizna będzie się powiększać i dotknie resztę zdrowych korzeni. Dlatego musisz ją zneutralizować używając węgla drzewnego, który jest aseptyczny. Tak samo zmień mieszankę do bardziej przepuszczalnej.
Pamiętaj, że im roślina będzie miała więcej zdrowych korzeni, tym większa szansa że przeżyje.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6840
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Norbert dobrze radzi. Ja w takim przypadku obcinam korzenie do zdrowej części, muszą być białe na przekroju i każdy korzeń (skrzydłokwiat ma grube, mięsiste, więc nie jest to trudne) zasypuje ukorzeniaczem.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Można też sproszkowanym węglem drzewnym albo cynamonem.
Awatar użytkownika
mkarpinski
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 19 lip 2015, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Już chyba wiem co źle zrobiłem,

Lałem wodę bezpośrednio do środka kwiatu (tam skąd wyrastają łodygi), a on akurat tak niefortunnie wyrósł, że ta woda tam stała i łodyga w tym miejscu po prostu nadgniła.
Korzenie są w porządku, usunąłem zgniły fragment, osuszyłem i zasypałem węglem drzewnym żeby wchłonął resztę wilgoci.
Zobaczymy jak po tym zabiegu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”