Scindapsus, Epipremnum - rozmnażanie

[Maciej P-ce]

Ale tniesz w tym miejscu, co jest u mnie na zdjęciu zaznaczone czy w innym?

[rapunzel]

Ja myślę, że trzeba tak ciąć, żeby na gdzieś na dole przyszłej sadzonki znajdowały się takie wyrostki, bo z nich są korzenie. Przynajmniej ja tak cięłam. Na twoim zdjęciu taki wyrostek jest po lewej stronie czerwonej kreski.

[Maciej P-ce]

Dziękuję bardzo, ale w trakcie, gdy forum było nieczynne pociąłem to moje Epipiemnum tak jak jest na rysunku. Już powoli nowe sadzoneczki, stojąc w wodzie, puszczają korzonki taki mini dopiero, ale już są Wiec będzie dobrze na pewno.

Wcześniej Epi wyglądało tak jak na zdjęciu, czyli jedna długa łodyga, a że chcę, aby było bardziej takie rozrośnięte, to powkładam po 3 do jednej doniczki i takie 2 zestawy:), resztę po jednym powkładam, to na pewno dam siostrze no, może dwa w jednej doniczce jej dam Sadzonek będzie w sumie 12, więc po moich dwóch zestawach i zestawie dla siostry zostaną mi 4 sadzonki, to te już po jednej w każdej doniczce będą i myślałem nad wystawieniem ich gdzieś na sprzedaż, albo sprzedaniem w okolicy mojej:)

[rapunzel]

Grunt, że korzonki się pokazały.

[Maciej P-ce]

No to to wiadomo, dlategoż się cieszę:)

[Rokitnik]

Witam.

Chciałabym rozmnożyć sobie epipremnum i słyszałam, że to bardzo łatwe, ale... nie udaje mi się.
Kilka już razy wsadzałam do doniczki po 5-6 sadzonek z małymi korzonkami, a z tego 1-2 mi się przyjmują, a reszta gnije. Za dużo wody? Czy o coś innego chodzi? Te korzonki naprawdę małe mogą być czy raczej większe? Pomóżcie

[Majorek]

Może zbyt wilgotne podłoże, to wtedy też mogą gnić. Trzeba utrzymywać wokół rośliny stosunkowo wysoką wilgotność powietrza, przy niezbyt mokrym podłożu. Dodatkowo sadzonki jeżeli są to sadzonki jedno węzłowe z jednym liściem to pęd nad liściem musi być ucięty na wysokość około 1cm i przy sadzeniu musi wystawać ponad powierzchnię substratu inaczej sadzonka zgnije.

[Rokitnik]

Dziękuję za odpowiedź.

Może faktycznie ziemia zbyt mokra była... Mam też inną hipotezę, tzn. już w wodzie mi końcówka tych sadzonek czernieje/gnije. Może gdy to się wda, to roślinka cała gnije też w ziemi.

Czy ktoś sadził epipremnum bez wsadzania do wody? Tylko np. w ukorzeniacz?

[raflezja]

Zawsze ukorzeniam "we wodzie" i dopiero z dość konkretnymi korzeniami sadzę do przepuszczalnego podłoża.
Dodaj do wody, gdy ukorzeniasz, węgla drzewnego. Takie małe kawałeczki węgla do grilla - mogą być. I zmieniaj wodę często.
Podłoże przed wsadzeniem uczyń przepuszczalnym.

[Dumbledore]

Witam wszystkich Użytkowników tego forum Właśnie jestem na etapie poszukiwania jak długie powinny być korzonki, abym mogła swoje epipremnum przesadzić już do ziemi, ale nie znalazłam na forum takiej informacji... Zamierzam przenieść do doniczki sadzonki Marble Queen - wypuściła już białe kiełki, ale nie wiem czy to jeszcze nie zbyt małe korzonki Może ktoś pomoże? Będę bardzo wdzięczna
Pozdrawiam serdecznie

[norbert76]

Wg mojego doświadczenia, długość korzonków powinna być proporcjonalna do wielkości szczepki, albo ilości listków, minimum z 5 cm powinno wystarczyć. Ja zawsze ukorzeniałem w wodzie na oko, poza tym zawsze lepiej będzie, jak korzonki będą ciut dłuższe, niż krótsze.

[Dumbledore]

Dziękuję za odpowiedź Nie wiem jednak czy nie zaryzykuję i wsadzę ich wcześniej...martwię się, że zgniją - coś nieciekawe się zrobiły
Pozdrawiam

[norbert76]

Jak pędy mają w okolicach 20 cm i jak liście nie będą więdnąć, to powinny sobie poradzić.