Cytrusy - porady ogólne
-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 25 kwie 2016, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nysa Opolskie
Re: Cytrusy - porady ogólne
Pozaciemniaj też korzenie bo słońce na korzenie świeci i dochodzi do ich degradacji i problemów z pobieraniem składników pokarmowych!
Zapalony hodowca drzew figowych.
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cytrusy - porady ogólne
Jeśli mogę coś o butelkach to podpowiem, że ja robię jeszcze inaczej - górę z dziubkiem odcinam na tyle ile chcę mieć "doniczkę"(mniej więcej w pół butelki) odwracam do góry nogami ( dzióbek w dół) i to zasypuję ziemią w dziubek wkładając jakichś kamyków i warstwy takiej żeby przepływ był a ziemia nie wypadała. Dół butelki ( czyli ten który na zdjęciu jest doniczką) u mnie robi za podstawkę. Woda z podlewania zlewa się właśnie tam. Nigdy nie hodowałam w tym roślin na stałe, ale jako doniczki początkowe sprawdzają się świetnie
A z innej beczki - szukam po wątku najbardziej wyrośniętego drzewka i bardzo żałuję , że większość daje tylko zdjęcia fragmentów. Mój tato na zakupach zaraził mnie planem o wielkiej donicy na schodach w domu i teraz szukam odpowiedniego lokatora. Pasuje mi tam jakieś drzewo, od razu pomyslałam o czymś z cytrusów lub innych egzotycznych. Jak myślicie, sprawdzi się?
A z innej beczki - szukam po wątku najbardziej wyrośniętego drzewka i bardzo żałuję , że większość daje tylko zdjęcia fragmentów. Mój tato na zakupach zaraził mnie planem o wielkiej donicy na schodach w domu i teraz szukam odpowiedniego lokatora. Pasuje mi tam jakieś drzewo, od razu pomyslałam o czymś z cytrusów lub innych egzotycznych. Jak myślicie, sprawdzi się?
-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 25 kwie 2016, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nysa Opolskie
Re: Cytrusy - porady ogólne
Będziecie chować na zimę?
Zapalony hodowca drzew figowych.
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cytrusy - porady ogólne
No właśnie,schować ale gdzie?
Bo tak czytam o chłodnym i suchym pomieszczeniu i myślę sobie gdzie ja takie znajdę jak u mnie mieszkanie raz że ciepłe dwa że mam dość wilgotno/parno.
Bo tak czytam o chłodnym i suchym pomieszczeniu i myślę sobie gdzie ja takie znajdę jak u mnie mieszkanie raz że ciepłe dwa że mam dość wilgotno/parno.
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Cytrusy - porady ogólne
Ja tam w ziemie cytrusy w domu na parapecie trzymam.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cytrusy - porady ogólne
Dzięki Grigor. Muszę więc szukać w domu jakiegoś odpowiedniego miejsca, które by warunkami roślinkę przyśpiło, a nie pobudziło do rośnięcia jak to się z granatem stało
Dodałam już foto u siebie, ale dodam i tu. Czy to jest ta pestka wielozarodkowa o której mówicie?
To moja mandarynka. Nie jest za ładna, ale jest diabelnie gęsta. Wczoraj przeliczyłam i w jednej doniczce mam aż 18 drzewek. Z jakichś 4-5 pestek. Najwięcej z jednej jest aż 7 drzewek.
Czy teraz przy rozsadzaniu tą kępę rozdzielić czy zostawić ?
Dodałam już foto u siebie, ale dodam i tu. Czy to jest ta pestka wielozarodkowa o której mówicie?
To moja mandarynka. Nie jest za ładna, ale jest diabelnie gęsta. Wczoraj przeliczyłam i w jednej doniczce mam aż 18 drzewek. Z jakichś 4-5 pestek. Najwięcej z jednej jest aż 7 drzewek.
Czy teraz przy rozsadzaniu tą kępę rozdzielić czy zostawić ?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cytrusy - porady ogólne
Rozdzieliła bym, korzenie mają wtedy większą szansę na dobre rozwinięcie.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cytrusy - porady ogólne
Ok dzięki za radę
A jeszcze pytanie mam ,bo widzę że przewinęło się tutaj kilka wzmianek o lemonce. Czy te drzewka o kt?rych piszecie to są kupne czy może ktoś ma samodzielnie wysiane?
O ile jest taka możliwość, bo jak lemonek przekroiłam już wiele tak w życiu w nich pestek nie widziałam.
A jeszcze pytanie mam ,bo widzę że przewinęło się tutaj kilka wzmianek o lemonce. Czy te drzewka o kt?rych piszecie to są kupne czy może ktoś ma samodzielnie wysiane?
O ile jest taka możliwość, bo jak lemonek przekroiłam już wiele tak w życiu w nich pestek nie widziałam.
-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 25 kwie 2016, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nysa Opolskie
Re: Cytrusy - porady ogólne
Z pestek to tylko na podkładki dla odmian szlachetnych do szczepienia, moja babcia miała 25 letnią cytrynę i owoców się nie doczekała.
Zapalony hodowca drzew figowych.
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
Pomoc w ratowaniu cytrusów.
Witam mam nadzieję, że nikt mi głowy nie oderwie, za kolejny temat o cytrusach a jeśli już to proszę wtedy o przeniesienie postu do jakiegoś odpowiedniego działu dziękuję.
Moje cytrusy (cytryna skierniewicka i "mandarynka" - tylko tyle sprzedawca napisał na stronie swojego sklepiku internetowego z egzotycznymi roślinami...) chorują, Problem też w tym, że ja głupi przy otwieraniu paczki z roślinami nie zaznaczyłem sobie, która to cytryna, która to mandarynka. W dostawie w każdej z dwóch doniczek były po 3-4 sadzoneczki i ziemi było bardzo mało więc postanowiłem rozdzielić, przesadzić każdą do osobnych.
A więc - jedne mam w kwadratowych doniczkach, drugi gatunek w okrągłych - przynajmniej tyle...
Tutaj zdjęcia cytrusa w okrągłych doniczkach. Jego liście są bardziej podłużne, węższe, mniejsze od drugiego cytrusa, który kwitnie.
Cytrus o większych liściach, w kwadratowych doniczkach..
Cytrus posadzony rok temu z pestki (również nie wiem co to, bo w 1 doniczkę posadziłem cytrynę z marketu i bezbestkową mandarynkę, która miała jedną jedyną pestkę na 2 kg owoców.
Cytrus z pestki jest w stanie agonalnym... Kiedy jeszcze miał liście - zasychały one zwykle od koniuszka. Również bardzo często się skręcały jakby czymś porażone...
Co do roślin kupionych ze sklepu internetowego to z pewnością są to ukorzenione sadzonki. Podejrzewam, że cytrus o większych nieco bardziej zaokrąglonych listkach to cytryna. Ma kwiaty, teraz nawet 3 zostały (to chyba żeńskie, na razie nie opadają). Na zdjęciach widać brązowe "zamieranie" listków. Może to już czas na spoczynek zimowy?
Wszystkie cytrusy są podobnej wielkości - wys. 15-30 cm zależnie od sadzonki. Ziemię mają myślę, że przewiewną. Dałem trochę piasku, keramzytu, torfu ziemi ogrodniczej. Właściwie wszystkiego po trochu... Jednak myślę, że ziemia ma odrobinę kwaśny odczyn - ponoć to dobrze. Zauważyłem jednak ostatnio nalot na jej powierzchni - chyba przedobrzyłem z odżywkami bo i 3-4 razy dałem odżywkę do cytrusów - mocno rozcieńczoną, i na zielone liście... No i muszę się przyznać że sypnąłem odrobinę preparatu na zakwaszenie ziemi - ryzykując... Teraz ziemia już we wszystkich lekko przesycha i za 1-2 dni myślę, żeby podlać zwykłą wodą deszczową. Intensywnie może? Chodzi mi o to, by wypłukać trochę tych składników. Sam już nie wiem. A może po prostu trzeba zacząć przenosić te cytrusy w jakieś miejsce odpoczynku na okres zimowy?
Sprawa z cytrusem w okrągłej doniczce ma się dużo gorzej. Liście dostały "wyprysków" na powierzchni - zdj. Pod spodem zaś nie umiem nawet okreslić co to jest. Jakieś odbarwienia, plamy... Nie zauważyłem żadnych większych szkodników typu miseczniki. Pajęczynek również nie ma. Za to czasem jakaś "muszka owocówka" fruwa bądź hmm chyba mączlik... A może to jakieś szkodniki korzeni? .....
Na 5 zdjęciu od góry - pojedynczy listek - widać na spodzie kropeczki - to chyba są jakieś zgrubienia.
... A może chodzi o zanieczyszczenie powierzchni liści? Albo nwm roztocza, kurz? Wiadomo kurz zbiera się wszędzie...
W każdym mieście powinno istnieć jakieś pogotowie dla roślin.
Moje cytrusy (cytryna skierniewicka i "mandarynka" - tylko tyle sprzedawca napisał na stronie swojego sklepiku internetowego z egzotycznymi roślinami...) chorują, Problem też w tym, że ja głupi przy otwieraniu paczki z roślinami nie zaznaczyłem sobie, która to cytryna, która to mandarynka. W dostawie w każdej z dwóch doniczek były po 3-4 sadzoneczki i ziemi było bardzo mało więc postanowiłem rozdzielić, przesadzić każdą do osobnych.
A więc - jedne mam w kwadratowych doniczkach, drugi gatunek w okrągłych - przynajmniej tyle...
Tutaj zdjęcia cytrusa w okrągłych doniczkach. Jego liście są bardziej podłużne, węższe, mniejsze od drugiego cytrusa, który kwitnie.
Cytrus o większych liściach, w kwadratowych doniczkach..
Cytrus posadzony rok temu z pestki (również nie wiem co to, bo w 1 doniczkę posadziłem cytrynę z marketu i bezbestkową mandarynkę, która miała jedną jedyną pestkę na 2 kg owoców.
Cytrus z pestki jest w stanie agonalnym... Kiedy jeszcze miał liście - zasychały one zwykle od koniuszka. Również bardzo często się skręcały jakby czymś porażone...
Co do roślin kupionych ze sklepu internetowego to z pewnością są to ukorzenione sadzonki. Podejrzewam, że cytrus o większych nieco bardziej zaokrąglonych listkach to cytryna. Ma kwiaty, teraz nawet 3 zostały (to chyba żeńskie, na razie nie opadają). Na zdjęciach widać brązowe "zamieranie" listków. Może to już czas na spoczynek zimowy?
Wszystkie cytrusy są podobnej wielkości - wys. 15-30 cm zależnie od sadzonki. Ziemię mają myślę, że przewiewną. Dałem trochę piasku, keramzytu, torfu ziemi ogrodniczej. Właściwie wszystkiego po trochu... Jednak myślę, że ziemia ma odrobinę kwaśny odczyn - ponoć to dobrze. Zauważyłem jednak ostatnio nalot na jej powierzchni - chyba przedobrzyłem z odżywkami bo i 3-4 razy dałem odżywkę do cytrusów - mocno rozcieńczoną, i na zielone liście... No i muszę się przyznać że sypnąłem odrobinę preparatu na zakwaszenie ziemi - ryzykując... Teraz ziemia już we wszystkich lekko przesycha i za 1-2 dni myślę, żeby podlać zwykłą wodą deszczową. Intensywnie może? Chodzi mi o to, by wypłukać trochę tych składników. Sam już nie wiem. A może po prostu trzeba zacząć przenosić te cytrusy w jakieś miejsce odpoczynku na okres zimowy?
Sprawa z cytrusem w okrągłej doniczce ma się dużo gorzej. Liście dostały "wyprysków" na powierzchni - zdj. Pod spodem zaś nie umiem nawet okreslić co to jest. Jakieś odbarwienia, plamy... Nie zauważyłem żadnych większych szkodników typu miseczniki. Pajęczynek również nie ma. Za to czasem jakaś "muszka owocówka" fruwa bądź hmm chyba mączlik... A może to jakieś szkodniki korzeni? .....
Na 5 zdjęciu od góry - pojedynczy listek - widać na spodzie kropeczki - to chyba są jakieś zgrubienia.
... A może chodzi o zanieczyszczenie powierzchni liści? Albo nwm roztocza, kurz? Wiadomo kurz zbiera się wszędzie...
W każdym mieście powinno istnieć jakieś pogotowie dla roślin.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18660
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - porady ogólne
Przed założeniem nowego wątku korzystamy z wyszukiwarki.
Zapraszam do lektury tego wątku, znajdziesz w nim wszystkie potrzebne podstawowe informacje.
Zapraszam do lektury tego wątku, znajdziesz w nim wszystkie potrzebne podstawowe informacje.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Cytrusy - porady ogólne
Dziękuję pięknie za nakierowanie choć temat widziałem pomyślałem, że może lepiej zrobić nowy. Czytam sobie i czytam ten miliard postów i szukam w internecie i pomyślałem, że to może antraknoza? Ponoć na liściach wówczas widać ciemne kropki - grzyby, liście schną hmm.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18660
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - porady ogólne
Po przesadzeniu nie nawozi się roślin przez okres kilku tygodni, inaczej można przenawozić. Dwa, w okresie jesienno-zimowym nie nawozimy, więc do wiosny robisz przerwę.
Trzy, brązowe plamy i biały osad może być symptomem że masz za twardą wodę. Cytrusy powinny być podlewane miękką, najlepiej deszczówką albo przegotowaną względnie przefiltrowaną.
Stanowisko słoneczny parapet.
Trzy, brązowe plamy i biały osad może być symptomem że masz za twardą wodę. Cytrusy powinny być podlewane miękką, najlepiej deszczówką albo przegotowaną względnie przefiltrowaną.
Stanowisko słoneczny parapet.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta