Pelargonie - przechowywanie przez zimę,wybudzanie po zimie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
lucyna78
200p
200p
Posty: 266
Od: 11 mar 2014, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Obrazek

Tak w obecnej chwili wygląda moja pelargonia. Obawiam się ,że jak tak cały czas będzie kwiaty puszczać to latem nie będzie zbyt dekoracyjna :(. Sama nie wiem co z niż zrobić... pościnać kwiaty i młode pędy na sadzonki?
pablo33-33
100p
100p
Posty: 147
Od: 13 mar 2013, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdansk

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Moim zdaniem powinnaś poucinać tylko kwiaty,niech stoi blisko okna żeby miała dużo światła i nie "wyciągała ''łodyg .
cecylia
50p
50p
Posty: 90
Od: 27 kwie 2007, o 21:26
Lokalizacja: kraków

Re: Przechowywanie pelargonii-mój eksperyment

Post »

Moje pelargonie zimowaly w domku na działce,jednak temperatura spadła tam do -1. Złapał mróz listki, a czy możliwe jest żeby jeszcze od korzenia puściły nowe pędy? Może zostawić je do wiosny. Jak myślicie?Szkod mi,bo dużo ich miałam.
lucyna78
200p
200p
Posty: 266
Od: 11 mar 2014, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Przy -1 nic im nie będzie. odbiją nowe listki.
Awatar użytkownika
Malagenia
100p
100p
Posty: 155
Od: 1 lut 2011, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Nie mam wielkiego doświadczenia w zimowaniu, lecz poczekałabym, wyrzucić zawsze zdążysz :)
Myślę, że korzenie przy takim niewielkim spadku mogły przetrwać, ziemia je trochę izoluje.
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
jagusia111

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Ja swoje chyba zacznę niedlugo zasilać żeby pobrać szczepki.
cecylia
50p
50p
Posty: 90
Od: 27 kwie 2007, o 21:26
Lokalizacja: kraków

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Dziękuje bardzo za wasze rady, poczekam troszke może coś sie uratuje.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1049
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Wiem, że nie jest to najlepszy moment, ale: czy można teraz robić sadzonki z wierzchołków? czy ktoś próbował je ukorzeniać w wodzie? czy jednak lepiej w ziemi?
mam 2 pelargonie, które aktualnie nie powalają urodą, sporo liści uschło, ale własnie wierzchołki wyglądają całkiem dobrze.
zastanawiam się czy ruszać je teraz... :roll:
marek69
200p
200p
Posty: 331
Od: 8 lip 2008, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Według mnie teraz jest najlepsza pora na zrobienie nowych sadzonek. Lepiej wsadzić je do ziemi.
Pozdrawiam Jarek
Awatar użytkownika
agabos
50p
50p
Posty: 78
Od: 27 cze 2012, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Miałam dużą pelargonię appleblosman,po przyniesieniu jesienią do domu zaczęła gnić od góry od wierzchołka.teraz zgnilizna doszła jakieś 10 cm od korzeni,jest jakiś sposób żeby ją uratować?
mariolad
200p
200p
Posty: 213
Od: 10 mar 2013, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

:wit
Bardzo prosiłabym o radę,odnośnie pelargonii.

Jesienią pobrałam sadzonki z wiszących pelargonii(wsadziłam prosto do ziemi,ładnie wyglądają i dziś przesadziłam je do większych doniczek.Niestety,są bardzo słabo ukorzenione.Czy można coś zaradzić,żeby rozwinęła się bryła korzeniowa?)
Rośliny mateczne przycięte do 20cm bardzo ładnie przezimowały w piwnicy,wypuściły dużo nowych przyrostów.
Zastanawiam się czy można je tak zostawić,zacząć je zasilać i czy będą ładnie kwitły?
Czy może lepiej pobrać te sadzonki?,a co zrobić z rośliną mateczną?

Po raz pierwszy zimowałam pelargonie i nie bardzo wiem jak dalej z nimi postępować :oops:

Dziękuję bardzo za wszelkie sugestie ;:196
Mariola
alicja46
200p
200p
Posty: 437
Od: 31 sty 2009, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

agabos pisze:Miałam dużą pelargonię appleblosman,po przyniesieniu jesienią do domu zaczęła gnić od góry od wierzchołka.teraz zgnilizna doszła jakieś 10 cm od korzeni,jest jakiś sposób żeby ją uratować?
Nie chcę cię martwić ale raczej ma małe szanse u mnie jest to samo. Ścinałam pędy aż do zdrowego miejsca , zasypywałam fungicydem i nic to nie dało. Gniła dalej. Zostało jakieś 7 cm pędu i sprawdziłam dzisiaj jest cały miękki do spodu. Dam sobie spokój, trzeba kupić nową. Podobno pelargonie rosebud są bardzo wrażliwe na przechłodzenie i zbyt mokre podłoże jesienią. Moja trochę za długo stała na zewnątrz. Zimować też powinny w cieplejszym miejscu, tak przynajmniej piszą na ukraińskich forach poświęconych pelargoniom.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”