Kawa - pielęgnacja, brązowe liście oraz inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
mietek41
50p
50p
Posty: 96
Od: 23 paź 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wieluń

Re: Kawa - uprawa w domu

Post »

kamea pisze:Witam wszystkich serdecznie :)

Około roku temu kupiłam sadzonki kawy (w Biedronce ;)) do tej pory rosły ślicznie, jednak od pewnego czasu zauważyłam, że niektóre liście (te z dolnej części rośliny, nie wszystkich sadzonek z tej samej doniczki) zaczynają żółknąć i po pewnym czasie odpadać :(
Mam pytanie - czym takie zjawisko może być spowodowane? Gdzieś przeczytałam, że to wina zbyt małej doniczki, ale moja jest wydaje mi się, proporcjonalna do tej roślinki... co więc jest nie tak? :oops:

Załączam zdjęcia całej rośliny i odpadniętego liścia (jednocześnie przepraszam za ich słabą jakość :():

Pozdrawiam :wit

Obrazek

Obrazek
twoja kawa ma za małą doniczkę wystarczy żekorzenie zbliżą się do dna doniczki ,a roślina zareaguje na ciasnotę w ten sposób ja w pierwszym roku po kupnie przesadzałem 4 razy.powodzenia
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kawa w domu

Post »

Od miesiąca obserwuję, jak mojej kawie schną liście. Wiem, że w okresie jesienno-zimowym ona nieco listków gubi, jednak u mnie chyba to tempo jest zbyt szybkie. Sprawdziłam bryłę korzeniową, dość uboga w porównaniu ze stanem sprzed pół roku, gdy ją nabyłam i przesadziłam. Możliwe, że kiedyś została przelana. W każdym razie przesadziłam ponownie, do świeżego, nieco kwaśnego podłoża, przepuszczalnego i do nieco większej doniczki. Mimo to, nic się nie zmienia. Kawa stoi obecnie przy wschodnim oknie, średnio co miesiąc nawożę nawozem do zielonych Agrecol. Podlewam regularnie, aby podłoże było wilgotne, wodą przegotowaną i odstaną, lub tylko odstaną. Zraszam 2-3 razy dziennie takąż samą wodą. Zasychanie liści nie ma jakiejś reguły. Brązowieją zarówno liście najstarsze, jak i zupełnie młode. Jedna sadzonka zaschła prawie zupełnie. Zasychanie zaczyna się od końcówki i brzegów, po czym obejmuje cały liść. Ponadto na innych są brązowe plamy. Co powinnam zrobić?

Obrazek Obrazek
mietek41
50p
50p
Posty: 96
Od: 23 paź 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wieluń

Re: Kawa w domu

Post »

Witaj! Powodem brązowienia i zasychania liści może być zbyt jasne swiatlo słoneczne, zbyt niska temperatura-uważać z wietrzeniem. Mloda kawa ginie juz w temperaturze +5 stopni. Starsze egzemplarze wytrzymują do ok. 0 stopni. Najczęstrzym powodem, co zaobserwowalem rownież u siebie jest nierównomierne podlewanie. Jeśli zimą roslina jest przesadzona-utrzymuje dłużej wilgoć, a tego nie lubi. odwrotnie, kiedy korzenie wypełniaja doniczkę, roslina staje sie skłonna do przesuszenia, także widzisz, że częstotliwość podlewania trzeba dostosować do tego faktu, jak również do szybkosci parowania (lato-zima). Ziemia powinna być dobrze przepuszczalna. Ja stosuję ziemie uniwersalna do palm, juk i dracen, do której dodaję dużą ilość piasku. Częstotliwość zasilania zależy od ilości swiatła i wieku rosliny. Wtwoim przypadku powinnas zasilać raz na miesiąc, ewentualnie możesz ten czas skrócic o tydzień. Młode roslinki mocniej reaguja na niedogodności, także nie martw się, starsza roslina stanie sie odporniejsza, poza tym na wiosne pusci dużo młodych pędów. pamietaj również o przerzedzaniu roślin. Postaraj sie aby do każdej roslinki czy gałązki dochodziło światło. Zbędne wycinaj sekatorem. Nie rozdzielaj bryły korzeniowej, bo zginą wszystkie. Zyczę powodzenia, pozdrawiam, Mietek
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kawa w domu

Post »

Moja kawa jest jeszcze młodziutka. Stoi przy oknie, nie na, więc światła słonecznego ma nie aż tyle, by wysuszało liście. Temp w pokoju waha się między 20-22*C, okno jest rozszczelnione, aby był stały dostęp jakiegoś powietrza. Nie stoi w pobliżu grzejnika, więc i to by odpadało. Podłoże to ziemia zmieszana ze żwirkiem i drobnym keramzytem, więc dość przepuszczalne. Najwyraźniej błędy w podlewaniu. Szkodniki wykluczam. Od czasu, gdy listki zaczęły "chorować", nie wypuszcza żadnych nowych. Czy powinnam te zasychające i plamiste ucinać? One same nie odpadają.
Awatar użytkownika
kamea
100p
100p
Posty: 157
Od: 25 gru 2009, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wlkp

Re: Kawa - uprawa w domu

Post »

Mietek, dzięki za trafną odpowiedź :) kawka już przesadzona do większej doniczki jakiś czas temu i zauważam znaczną poprawę :)

A jak się ma teraz Twoja kawa?
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Kawa w domu

Post »

Witajcie :wit Nie jestem znawcą chorób kawy ale Sokolnico wydaje mi się,że to jest poważniejsza sprawa.Wystukaj w wyszukarce choroby kawy i tam znajdziesz o tym co Cię interesuje.Oby to nie była fusarioza a niestety na to wygląda.Może uda Ci się ją uratować czego szczerze Ci życzę
Renia
bellart
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 25 paź 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawa - uprawa w domu

Post »

kochani w mojej kawie na powierzchni ziemi pojawia się biały nalot przypominający pleśń
:roll: czyżby miała za wiolgotno ?

no i wykiełkowało jeszcze kilka ziarenek
;:138
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3667
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Kawa - uprawa w domu

Post »

bellart, u mnie jakiś czas temu tez pojawiła się pleśń właśnie w doniczce z kawą. przesadziłam ją i przestawiłam do cieplejszego i suchszego pomieszczenia. Za to ma mniej światła, ale o dziwo po przesadzeniu do świeżej ziemi, ale w tą samą doniczkę wypuściła nawet nowe listki, a wcześniej nic kompletnie się nie działo i to przez kilka tygodni.
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kawa w domu

Post »

Dzięki aner. Poczytałam o tej chorobie i nie jestem do końca przekonana. Moja kawa nie więdnie, nie gnije, jedynie się wysusza. Odcięłam jeden pęd, dla sprawdzenia. Taki najbardziej podsuszony. Łodyga jest zdrowa, sztywna, zielona wewnątrz. Jedynie listki schną. Ale nie przewieszają się. Może jednak na wszelki wypadek opryskać czymś grzybobójczym?
Dziś zauważyłam jakby maleńką reaktywację, nowe zalążki młodych liści. Może po prostu musi odchorować wcześniejsze przelanie i pierwsze 3 m-ce podlewania twardą kranówką...
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Kawa w domu

Post »

Oby tak było,wprawdzie jak ja podlewałam kranówką tak się nie działo,ale było lato ,teraz jak jest zimno może inaczej reagują. Oprysk na pewno nie zaszkodzi ...
Renia
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Kawa - uprawa w domu

Post »

Witam, z moich kaw (2 sztuki ok. 10 letnie, wyższe ode mnie) zebrałam owoce, które już zdążyły zbrązowieć. Było tego ok 10 dkg. Zdjęłam okrywy nasienne, wysuszyłam na ręczniku, upaliłam w piekarniku przez 15 min w temp 260 oC, zmieliłam w ręcznym, na korbkę, młynku do kawy i powiem Wam- niebo w gębie, nie to co te rozpuszczalne lury nawet najdroższe. Delektowałyśmy się z córką super kawą, ale niestety już się kończy, a do następnych zbiorów trzeba trochę poczekać, bo dopiero zielone i rosną. Pozdrowienia dla miłośników kaw. Moja rada-bo myślę że mogę w tej kwestii udzielić rady, zasilać florowitem lub innym nawozem bo to żarłoczne i nie przelewać, nawet jak trochę przeschną to po podlaniu są jak nowe, a przelane chorują.
ania1590
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3667
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Kawa - uprawa w domu

Post »

aniu, własna kawa w tym kraju to naprawdę ewenement, twoje rady na pewno są bezcenne, skoro tyle lat ta kawa u ciebie rośnie. ;:63
mietek41
50p
50p
Posty: 96
Od: 23 paź 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wieluń

Re: Kawa - uprawa w domu

Post »

ania1590 pisze:Witam, z moich kaw (2 sztuki ok. 10 letnie, wyższe ode mnie) zebrałam owoce, które już zdążyły zbrązowieć. Było tego ok 10 dkg. Zdjęłam okrywy nasienne, wysuszyłam na ręczniku, upaliłam w piekarniku przez 15 min w temp 260 oC, zmieliłam w ręcznym, na korbkę, młynku do kawy i powiem Wam- niebo w gębie, nie to co te rozpuszczalne lury nawet najdroższe. Delektowałyśmy się z córką super kawą, ale niestety już się kończy, a do następnych zbiorów trzeba trochę poczekać, bo dopiero zielone i rosną. Pozdrowienia dla miłośników kaw. Moja rada-bo myślę że mogę w tej kwestii udzielić rady, zasilać florowitem lub innym nawozem bo to żarłoczne i nie przelewać, nawet jak trochę przeschną to po podlaniu są jak nowe, a przelane chorują.
witam gratuluję zbiorów ja również mam 5letniom kawę.owocuje trzeci raz,teraz ma ok.200 owoców.czy twoja kawa owocuje tak obficie rok po roku.moja zawiązuje już nowe pączki kwiatowe ale ile ich będzie nie wiem.jak często zasilasz kawę zimą.ja raz na 1-2 tygodni.czy odmładzałaś gałęzie .ja zasilam biochumus do roślin zielonych.szacunek ;:180
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”