Męczennica,Passiflora - cz.1 uprawa,pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Janek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 988
Od: 21 paź 2006, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków / Rybnik
Kontakt:

Męczennica,Passiflora - cz.1 uprawa,pielęgnacja

Post »

Na wiosnę kupiłem męczennicę, pięknie sie rozrosła i cudownie kwitła przez całe lato. Z tym ze teraz jej pędy są strasznie długie i sięgaja już ziemi z drabinki. Kiedu mógłbym ja przyciąć i przesadzić? Teraz czy na wiosnę?
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Przycina się w zimie. Poza tym okresowe przycinanie do 6-8 oczek wspomaga wypuszczanie nowych pędów i kwitnienie.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Ja tez wiosna kupiłam, przyciełam pęd w czerwcu i wypusciła dalej jeden pęd, który teraz ma chyba z 3 m.
Zastosuję się do wskazówek i ciachnę ją, jest już w domu.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

swoje passiflory- a mam ich kilka ..jak już wiecie-tnę przez cały rok..za każdym razem odciete gałązki próbuje ukorzenić wkładając do wody ,piasku,ziemi..ukorzeniła mi się jedna..
niedawno zawiozłem znajomej do Wrocławia odcięte gałązki..chyba 8 szt..po 2-ch tygodniach ukorzeniły się wszystkie..od czego to może zależeć?
Awatar użytkownika
ola177
50p
50p
Posty: 63
Od: 9 sty 2007, o 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post »

No właśnie, jak ukorzenić passiflorę? Kupiłam wczoraj w kwiaciarni piękny oazk - ok 2m dł za 25 zł. Chyba dobra cena, co? odcięłam jeden odroscik i wstawiłam do wody, ciekawe czy cos z tego bedzie?
I jeszcze jedno pytanie: czy mogę trzymać ja w domu czy muszę na lato wystawić na dwór?
Awatar użytkownika
ola177
50p
50p
Posty: 63
Od: 9 sty 2007, o 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post »

a moja kupiona passiflora właśnie zakwitła:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

o...znalazłem fotkę..wejdź na stronę http://blumen-passiflora.de
tam się zachwycisz...
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

piękne!!!prawda?a jak chcesz je mieć to nic prostszego..idź dalej..wejdź na homepage (na dole stronki i onlineshop..tam masz wszystko do kupienia..
Awatar użytkownika
Siedmiokropka
100p
100p
Posty: 160
Od: 11 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Puszcza Białowieska

Post »

Dzień dobry!
Panie Józefie ma Pan ogromną wiedzę o passiflorach:)Proszę napisać, jaką ziemię można zastosować do tego pnącza?Kupiłam swoją niedawno, pięknie kwitnie ale ma b. małą doniczkę, więc muszę ją przesadzić. aha, pisze Pan o ukorzenianiu odrostków, a czy ukorzenia się te bardziej zdrewniałe czy te zielone, miękkie i świeże odrosty?
Dziękuję za podpowiedź/odpowiedź.

Pozdrawiam serdecznie:)

Siedmiokropka
Boże spraw by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
Awatar użytkownika
akilegna
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 230
Od: 3 maja 2007, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
Kontakt:

Post »

babciaania pisze:Z mojego doswiadczenia:
1. lepiej kwitnie gdy zakopię w donicy w której rośnie skórke od banana-nie wiem dlaczego,ale ktos dawno temu tak mi poradził i chyba miał racje
2. Obrywam wijace sie przywry-wtedy roslina nie traci energii na ich rozrost tylko zajmuje sie kwitnieniem
A co do rozmnażania znalazłam coś takiego w necie:

Rozmnaża się z sadzonek pędowych, półzdrewniałych, z których każda musi zawierać co najmniej 2 liście, wąsy usuwa się. W temperaturze 25-30°C rośliny ukorzeniają się szybko. Męczennice można również rozmnażać z nasion, jednak siewki kwitną słabiej. Stosowane jest także rozmnażanie męczennicy przez podział roślin. Po wykopaniu rozdziela się roślinę mateczną na poszczególne pędy z kawałkiem korzenia, które sadzi się do osobnych doniczek."
tu linka:
http://www.pnacza.info/cgi/frame.cgi?meczenni

To zwyczajne, wieloletnie pnącze, tylko rosnące w cieplejszym klimacie.

Sadzonki zrobiłabym tak, jak innych krzewów:
Potnij pół-zdrewniałe pędy na odcinki o długości 10-15 cm tak, żeby w dolnej części, tzw"oczko" znajdowało się ok 2 cm od końca. Na górnej części zostaw , jak napisali, min. 2 liście lub 2 oczka. Nie mogą to być pędy wierzchołkowe, czyli takie, które mają na końcach już rozwijające się, młode pąki.
Zanurz każdą końcówkę w ukorzeniacz i wetkaj te patyczki do doniczki z wilgotnym piaskiem. Doniczkę postaw w ciepłym miejscu i zrób nad nią foliowy "tunel".

Może się wypowie pan Józef?

Pozdrowienia dla wszystkich!

-----------------
Angelika
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Mam męczennicę od kilku lat. Niestety zakwitła tylko raz i dalej nie chce :cry: Niby robię wszystko jak trzeba: nie przesadzam za często, przycinam na wiosnę, zimuję w chłodnym pomieszczeniu a na lato wystawiam na południowy balkon. Niestety, nie kwitnie i już... Dwa lata temu wypuściła późnym latem kilka pąków, ale zmarniały. Może ktoś wie, co jeszcze można zrobić, żeby pobudzić ją do kwitnienia :?:
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

ale się narobiło!!!zostałem uznany za eksperta ..choć ekspert ze mnie żaden..
a tak w ogóle to nie lubię jak ktoś zwraca się do mnie per pan Józef..ale to tak nawiasem...
wracając do passiflor to mam je od kilkunastu lat ale nadal nie wiem jak z nimi postępować..po prostu zimę spędzają w piwnicy a wiosną wysadzam je na działkę i mają rosnąć i kwitnąć..łaski nie robią!!!jesienią wysadzam je ,ścinam,pędy tnę na sadzonki,wsadzam do wody ale jak już pisałem z kilkudziesięciu ukorzenia się kilka..bez ukorzeniacza..ale to mi wystarcza żeby na przyszły rok znów mieć kilka i żeby cieszyły oko ...znajoma z Wrocka której w tamtym roku zawiozłem kilka gałązek (ukorzeniły jej się wszystkie..w wodzie) stwierdziła że widocznie w wodzie u mnie jest za mało żelaza (to podobno wpływa korzystnie na ukorzenianie)..
jakieś dwa miesiące temu w Tesco zobaczyłem owoc który według mnie był maracują (czyli passiflora olbrzymia).Jednak pani twierdziła że to tortilla..i nie pomogło tłumaczenia jej że tortilla to meksykański placek kukurydziany..To jest Tortilla..powiedziała stanowczo..skończyłem dyskusję a owoc kupiłem..przyniosłem do domu wydłubałem pesti,wsiałem a po kilu dniach już wzeszły...teraz mają już po kilka listków (rosną w szklarni) i są identyczne z maracują którą kiedyś miałem..niestety padła ..teraz tych roślinek mam chyba ze dwadzieścia..mam nadzieję że będzie to właśnie passiflora olbrzymia..czyli maracuja...jesienią chętnie podzielę się roślinkami..
Awatar użytkownika
akilegna
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 230
Od: 3 maja 2007, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
Kontakt:

Post »

Zacznę w tym roku tak naprawde "zabawe" z passiflorą i na pewno siębędę dzieliła doświadczeniami ;:4

P.S. Panie i Panowie w sklepach nie zawsze wiedzą co sprzedają a nawiasem mówiąc też nie potrafią się przyznać do tego... Dobrze zrobiłeś!

Pozdrawiam

----------------
Angelika
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”