Zamiokulkas (Zamioculcas) - jak rozmnożyć?

[pestka71]

kafforka
A możesz zdradzić czym nawoziłaś swoje zamiokulkasy i w jakiej ziemi rosną? Moje mają 3 lata a tak wyglądają

[Kasiula17]

Ja również należę do cierpliwych i oderwałam 3 listki i po 2 miesiącach w ziemi miałam już piękne bulwy z korzeniami.
Tak po 2 miesiącach.

A tu już po 5 miesiącach.

Zrobie zdjęcie to wstawię jak się rozwijają teraz a mają już 10 miesięcy.

[msk83]

Piękne, zdrowe jaka ziemia?

[Kasiula17]

Dla roślin młodych czyli sadzonek, używam ziemi do wysiewu nasion, ponieważ nie zawiera żadnych składników.
W takiej ziemi wszystko rozmnażam.

[x-k-ka]

msk83

Najlepiej ziemia przepuszczalna , ja użyłam taką do kwiatków. Przed zasadzeniem zalecam przegrzać ziemie w wysokiej temperaturze ( ja ziemię smażyłam na piecu ) aby pozbyć się małych robaczków które tam się gnieżdżą bo inaczej
możesz pożegnać się ze sadzonkami.

[msk83]

Nie podgrzewałam nigdy ziemi. Moje zamiokulki najlepiej rosną w żyznej normalnej ziemi. Próbowałam metody z keramzytem i ziemia z piaskiem, ale nie za bardzo rosły. Dodaję czasem nawozu, to je pobudza, choć to powolne do wzrostu rośliny

[wiewioreqezg]

Witam, około 2 miesięcy temu uszczknąłem 3 listki zamiokulkasa, wsadziłem je do pojemniczka z ziemią , szczelnie przykryłem woreczkiem foliowym i postawilem na parapecie nad grzejnikiem. Podlewam dość często aby mialy ciepło i wilgotno.
Niedawno z ciekawości wyciągnąłem sobie jeden listek aby zobaczyć czy coś tam się dzieje i ku mojemu zdziwieniu w miejscu gdzie został urwany od łodygi zaczęła się formować jakby bulwa - dobrze zauważalna gołym okiem jest dość duża kulka. I teraz moje pytanie jak długo ma siedzieć w takich warunkach i kiedy w ten sposób rozmnożonego Zamiokulkasa można posadzić do normalnych warunków. Pierwszy raz udało mi się go rozmnożyć i nie chcę popsuć sprawy, dlatego pytam
Pozdrawiam wszystkich.

[norbert76]

Witam, polecam przeczytać cały ten wątek od początku.
Na jego początku jest napisane np, że podczas rozmnażania powinno się podlewać bardzo rzadko - praktycznie podobnie, jak dorosłą roślinę.

[Kasiula17]

wiewioreqezg
On już może zostać odsłonięty ale niech sobie rośnie dalej w tej ziemi. One lubią ciasne donice i mój też rozmnażany tak nie był w ogóle nakrywany, wiec rzadkie podlewanie i może iść odrazy na docelowe miejsce niech się przyzwyczaja .

[Agneska]

W końcu mi się udało. Po prawie roku moje zamiokulkasowe listki wypuszczają młode przyrosty
Jest ich w sumie pięć - tylko dwa listki są (ma nadzieję, że tylko na razie) bez przyrostu. Warto było tak długo czekać.



---4 lis 2015, o 11:36 ---

Cieszę się, że przeczytałam ten wątek bo już myślałam, że z moim zamiokulkasem jest coś nie tak. Już ponad pół roku a listki wytworzyły tylko bulwy, ani śladu nowej łodygi... Widzę jednak, że na efekt trzeba czekać nawet dwa lata... Muszę się zatem uzbroić w cierpliwość.

Moje sadzonki liściowe

I zdjęcie z odgrzebaną bulwką - już jest całkiem, całkiem duża.

Zdjęcia nieaktywne/N.

[msk83]

Gratuluję Agneska możesz opisać jakie warunki im stwarzałaś?

[Agneska]

Megi, w zasadzie nic szczególnego, postępowałam podobnie jak z dorosłymi zamiokulkasami. A więc bardzo przepuszczalne podłoże, oszczędne podlewanie - tylko jak podłoże zupełnie przeschnie. Nie nawozilam. Najważniejsza z tego wszystkiego była cierpliwość.
Teraz muszę zadbać aby młode zamiokulkasy dobrze przyrastały.

[msk83]

Dawałaś im nawóz? Stoją na parapecie czy innym miejscu?