Oplątwa niebieskawa, modra (Tillandsia cyanea)

[roxanne]

Moja kupiona w lutym. Po 2 miesiącach kwiatostan zaczął zielenieć, wykręciłam go gdy zzieleniał całkowicie. Tydzień temu podczas zraszania zauważyłam 2 młode rozetki w środku.

[Sukulentowy]

Dokładniej Tillandsia cyanea ,oplątwa niebieskawa

[aberracje]

Moja stała przez pół roku w wodzie po pas (w mocno ogrzewanej łazience, jak nie zalałam, to mi wysychała w ciągu kilku godzin), zakwitła (z tej różowej kolby wychodzą takie małe fioletowe kwiatki), przekwitła, dochowała się jednej odnóżki i teraz ledwo rozpoznaję, która to matka, a która córka Spożywanie mi do głowy nie przyszło, więc nie wiem czy trująca ;)
Dziś chciałam ją wyjąć z doniczki, bo tillandsie ponoć są bezkorzenne, ale ta moja miała całą doniczkę korzeni i stchórzyłam - wszystkie upchnęłam z powrotem i teraz się zastanawiam, czy jej nie zaszkodziłam

[ivonar]

No i ja tak a propos. Ma takie cudeńko



O uprawie bez podłoża czytałam troszkę. Czy ktoś ma doświadczenia w tym zakresie? Nie ruszam, póki co. Rośnie podłożu produkcyjnym.


---2 lut 2018, o 22:35 ---

Nikt nie uprawia Tillandisi? Nie wierzę. Proszę, odezwijcie się. Bidula nadal siedzi w produkcyjnej doniczce i woła: ... litości!...

[ewa321]

Ivonar - tutaj jest cały wątek poświęcony tillandsiom ...
viewtopic.php?f=19&t=83199

Natomiast na temat uprawy T. cyanea bez ziemi i doniczki
pisałam parę razy w tym wątku, choćby na przykład tutaj
viewtopic.php?f=19&t=83199&hilit=tillan ... a&start=70

A poza tym jest parę innych wątków w dziale doniczkowe, poświęconych
tillandsiom, bo jest kilka osób na forum, które kochają te rośliny

[norbert76]

U wszystkich bromeliowatych, kwitnienie oznacza początek końca rośliny matecznej. Może jednak wcześniej wypuścić odrosty. I dopiero wtedy powinno się delikatnie przesadzić.

[ivonar]

Dzięki Norbercie. Wiem, że bromeliowate po kwitnieniu, kończą żywot. Jeżeli roślina mateczna urodzi młode, to mam przedłużenie gatunku.
Ewa 321, przeczytam na pewno, dziękuję.
Lektura na jutro, dzisiaj późno jest.
Jeżeli ktoś jeszcze coś podpowie, to będę wdzięczna

[ewa321]

Tillandsie to nie bromelie czy też guzmanie.
To absolutnie nieprawda, że po kwitnieniu kończą żywot ...
Jedne padają, i niekoniecznie kwitnienie może być powodem zejścia, inne mają się świetnie.
Roślina mateczna może wiele lat rosnąć w kolonii z potomstwem,
i zdarza się, że czasem zamiera potomek, a nie roślina mateczna.
Mówię to zarówno z własnego doświadczenia, jak i z obserwacji kolekcji innych hodowców.

Ivonar - a o co właściwie jeszcze pytasz, o jaką jeszcze podpowiedź chodzi ?
Bo w zasadzie wszystko na temat tillandsii zostało napisane w wątkach tillandsiowych.

[ivonar]

Ewa321 Z treści mojego postu wynika, że najzwyczajniej w świecie poszukiwałam informacji o Tillandisii. Wskazanych wątków wtedy jeszcze przeczytałam. Stąd moja prośba do pasjonatów tej rośliny. I tyle, nic poza tym. Teraz jestem na etapie czytania informacji właśnie w wątkach o Tillandisiach.
Nie jestem botanikiem i nie znam się, ale w wielu różnych źródłach czytałam, że to roślina z Rodziny Bromeliaceae. Dlatego napisałam "bromeliowate" Jeżeli się mylę, to mnie popraw.

[ewa321]

Oczywiście, że się nie mylisz, bo tillandsie należą do bromeliowatych !!
Chodziło mi o błędną informację, że tillandsie kończą
żywot po kwitnieniu, co nie jest zgodne z prawdą.
U bromelii i guzmanii - owszem, po wypuszczeniu kwiatka
i wydaniu na świat potomstwa, roślina mateczna obumiera.
Ale w przypadku tillandsii tak nie jest.

[ivonar]

Może źle wyraziłam swoje myśli. Mówiąc "koniec żywota", miałam na myśli, że roślina mateczna nie zakwitnie po raz drugi. Tak czytałam, bo nie mam własnych doświadczeń. Z tej samej Rodziny mam jeszcze podarowaną Aechmeę. To jest 1,5 roczna szczepka, a roślina mateczna żyje już drugi rok i ma kolejne młode. Nie zamiera i ma się dobrze. To już sama nie wiem, jak to jest.

[norbert76]

Tillandsie to nie bromelie czy też guzmanie.

Oczywiście, że się nie mylisz, bo tillandsie należą do bromeliowatych !!
[...]
U bromelii i guzmanii - owszem, po wypuszczeniu kwiatka
i wydaniu na świat potomstwa, roślina mateczna obumiera.
Ale w przypadku tillandsii tak nie jest.

Hmmm, ja tutaj widzę nieścisłości, wpierw piszesz że to nie bromelie, a potem piszesz że należą do bromeliowatych.
Akurat wg mojej wiedzy potwierdzonej w internecie Tillandsia cyanea zamiera po kwitnieniu.
PS. Guzmania to też bromelia.

[norbert76]

Patrz wcześniejszą jej wypowiedź - ten pierwszy cytat, który umieściłem w swoim poście. Nie wiem w jakim kontekście użyła go, że tillandsie to nie bromelie.